Szczepanitoo
-
Liczba zawartości
72 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi dodane przez Szczepanitoo
-
-
Dziwna ta dyskusja. Każdy robi jak uważa za słuszne Tylko jak ta biologia taka zła, to czemu samą chemią nie można sobie dać rady?
Ja odkąd stosuje różną biologię(4lata) w połączeniu z konwencją nie mam problemów z chorobami w warzywach. Selery leżą w stodole (nie chłodni czy przechowalni) do kwietnia.
-
Podejrzewam, że jeśli by tak nie ściągać wszystkiego z każdego zakątka globu, plus kwiatki ze ściąganiem "gnoju", to niczego nie byłoby za dużo i każdy byłby zadowolony. Niestety, w naszym kraju jest tak, że zarobić musi każdy, tylko nie producent.
Przykre jest to, że konsument nie odczuje z tego żadnej korzyści bo przecież czy to pośrednik czy przetwórca nie zrezygnuje z większej marży.
-
Patrz, trafiłeś. Praktycznie ze wszystkim, oprócz poloneza i bizona bo mi niepotrzebny. A ursusy już kilka lat mają. Kombajny, przyczepy, linie do mycia i pakowania i wiele innych maszyn, patrz też mam od krajowych producentów
Widzisz, masz błędne pojęcie wolnego rynku. Bo do nas przyjeżdża odpad nie towar. To powinno być karane. U nas robi się zieloną wyspę a ściąga syf i gnój.
Ale widzę zabolało Ale dorabiaj się biznesmienie na towarze, który powinien być wyjebany na kompost.
-
Niech biznesmeni kupują wszystko z za granicy. Jak my padniemy to się skończy tani towar bo przecież jak nie ma konkurencji to można robić co się chce.
-
Czyli sprzedający dopłaci, żeby do nas przyjechał towar za 30gr? Czy utylizacja odpadu?
-
W dniu 31.03.2024 o 22:30, Gość Max napisał:
Popieram wpisy kolegów powyzej. Jestem z Centrum kraju tj. Łęczyca. Kapusty w tym roku jest nasadzone opór i cały czas sadzą, jest dużo folii płaskiej a włókniny to szkoda gadać. Tak samo okopowe, wszędzie redliny i tylko sieją i sieją. Podobnie z cebulą. Jeżeli pogoda nam nie pomoże to niestety po dwóch dobrych sezonach czeka nas bardzo zimny prysznic
Dokładnie, wszędzie widać kapusty i redliny, dodatkowo jeszcze ziemniaki.
-
No tak, cena czyni cuda. To po co normy i wymagania w naszym kraju skoro można do nas przywieźć wszystko skąd się chce? To chociaż znieść te normy, przywrócić zabronione substancje itp to chociaż może minimalnie koszty uprawy się zmniejszą. Wymaga się od nas ale już od importu nie. To co to za wymagania. Osobiście uważam, że to dobrze, że wycofuje się te potencjalnie szkodliwe substancje, ma być zdrowo, niech będzie zdrowo, ale w przypadku gdy przyjeżdża do nas towar z UA albo cholera wie skąd, to tak jakby Ci co wymyślają te normy dali każdemu krajowemu rolnikowi w ryj.
-
No i teraz powinny być szczegółowe kontrole i w przypadku wykrycia choćby najmniejszych uchybień utylizacja na koszt tego kto przywiózł. My będąc w UE tyle lat nie możemy normalnie handlować ziemniakiem a do nas przyjeżdża wszystko. Rosja? Tadżykistan? Jakim prawem?
-
Wczoraj patrzyłem u siebie co zostało w polu, szklista, przemrożona. Okolice Łęczycy.
-
Jak zahartowana to pewnie i -20. Problem jest taki, że jeszcze niecałe 2 doby temu było 8-10na plusie a ten plus dłuższy czas się utrzymywał i dzień i w nocy. U mnie wczesna świeże korzenie puściła :-\
-
10 godzin temu, Gość Jurek napisał:
Obrana świeżą mają brać chłodnie od przyszłego tygodnia ,cena wyjściowa 2,70-2,30 za obraną . Towar do obierania znacznie chodzić 1,40-1,00zl . Giełda trochę lepszego towaru łyknie w wyższej cenie.
Co tam 1-1,4. Po 50gr wozić. Koszty wyje...e w kosmos i oddać za darmo. Przecież można za frajer pracować.
-
Łęczyca, łódzkie.
https://fb.watch/kAKk85MpG3/ można zobaczyć film.
Będąc dzisiaj w ogrodniczym przy mnie było kilka osób z cebulami z objawami stemphylium, mączniaka i mówili, że nie mogą sobie poradzić. A co do kwiatów to niestety taki rok, chociaż u mnie w jednej nie mam praktycznie w ogóle, w czerwonych z tego. Co widzę to tak 5% a we wczesnych niestety na ten moment ok 30%
-
Ogólnie nasz rejon jeśli chodzi o "bąka" to jest jakaś masakra. U mnie chociaż są jakieś główki a u niektórych zgrubienie 3cm a kwiatków już pełno.
Chyba moja jedna z pierwszych obieranych w kraju
-
7 godzin temu, Gość Krzysztof napisał:
Skąd ty masz takie ceny, pogódź się z tym ze zaraz oddasz za 2 zł
Ale kolega ma rację. To jest czyste dziadostwo, żeby nadciągać towaru cholera wie skąd byle tylko nie zapłacić. To w jakim celu są te wszystkie wymagania jakościowe skoro można wszystko ściągnąć z każdego zakątka świata? Bo chyba tylko po to żeby uje..ć rodzimych producentów. Bo jak widać o niczyje zdrowie tutaj nie chodzi...
-
1 godzinę temu, Gość Pawel napisał:
Ja robię od 3 tyg pod market. Cena 25% niższa jak rok temu . Masakra jakaś . 3 zł w moim kartonie 5 kg....
Faktycznie lipa jak swój karton i 3zł. My zaczęliśmy też ok 3tyg temu od 4zł w worku, później 3,6, 3,4 a ostatni piątek 3zł. Teraz od soboty przymusowa przerwa bo zupa w polu...
-
...z Holandii co rośnie na Ukrainie. Przy tej pogodzie co była w Europie jak będzie nadprodukcja to ja już nie wiem co by się musiało dziać, żeby było dobrze.
-
No dzisiaj dostałem info od odbiorcy, że Kujawy marchewka 1zł w worku na palecie.
Gratulacje
-
To czego jest mniej jak wszystkiego jest więcej zasiane?
-
15 minut temu, Gość Guest napisał:
to bardzo dobrze ci napisal
Właśnie dlatego w tym kraju lepiej nie będzie...
-
Jak napisałem tutaj żeby szanować swoją pracę i nie oddawać towaru za bezcen to jeden mi odpisał, że jak mi się nie opłaca to mam zwijać interes. Szkoda nerwów na polemikę z niektórymi. Niestety większość ludzi jest głupia, ale może jak zbankrutują to rozum wróci...
-
13 godzin temu, Gość wladek napisał:
jak sie nie oplaca to zwijaj interes
Dzięki takim ludziom jak Ty lepiej nie będzie.
Chcesz pracować charytatywnie to na wolontariat.
-
Gdzie to wyczytałeś, jakieś źródło?
-
Wczoraj zjazdowa 10zł żółty
-
No to może w Niemczech jeszcze jakoś to wygląda ale w tamtym roku na zakłady przychodziły selery po 2-4kg. Były przeznaczone do utylizacji bo tam się nie nadawały i przychodziły do nas. Ja jeszcze w życiu nie widziałem selera, który ma 4kg
Ziemniaki 2024
w Ziemniaki
Napisano
A jeszcze jakie wymagania od przyszłego roku, elektroniczna ewidencja oprysków. Data, godzina, cel, faza rośliny i kilka innych pierdół. Ciekawe czy towar z Ukrainy, Kazachstanu, Egiptu i ch*j wie jeszcze skąd będzie tak sprawdzany.