Skocz do zawartości

Global Onions Holland

Forumowicze
  • Liczba zawartości

    184
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Ostatnia wygrana Global Onions Holland w dniu 16 Lutego 2023

Użytkownicy przyznają Global Onions Holland punkty reputacji!

Informacje o Forumowiczu

  • Płeć
    mężczyzna
  • Region
    zagranica

Sposób kontaktu

  • Adres strony internetowej
    http://www.globalonions.com

Informacje o profilu działalności

  • Zajęcie
    handel płodami rolnymi

Ostatnie wizyty

6 596 wyświetleń profilu

Global Onions Holland's Achievements

Bardzo Zaawansowany

Bardzo Zaawansowany (10/13)

29

Reputacja

  1. Miło poczytać o tych spadkach... uśmiechając się z politowaniem. Żadnych spadków do Wielkanocy nie będzie. Biedronka wyszła z ceną 7,50 za pierwszą klasę a Kaufland przebił to od razu. Jak ktoś wam proponuje niżej ziż w zeszłym tygodniu to go zwyczajnie zignorujcie.
  2. Hiszpanek nie mogę obierać gdyż odbiorcy tego nie akceptują. Nawet na hybrydy już biadolą. Ewentualnie mogę niewielką ilość na rynek krajowy zakontraktować aczkolwiek w niższej cenie.
  3. Można zakontraktować plon. Dzisiaj kontrakt to 0,75-0,90 zł/kg więc przy normalnych zbiorach zysk gwarantowany.
  4. Panowie, To jest sezon rolnika i żadne biadolenie odbiorców tego nie zmieni. Mamy galopujące ceny i końca tego galopu nie widać. Przewidywalne są dwa scenariusze i oba są korzystne dla producentów więc radzę zachować chłodną głowę i czekać. Dzisiaj rano łuska na obieranie chodzi już po 3 złote a obrana niespodziewanie 5 zł na kraju i 1,40€ czyli niemal 7 zł w eksporcie. Kontrakty na zimówkę już dochodzą do złotówki więc i kolejny sezon będzie gwarantował zyski. Sam jako pośrednik odnajduję się słabo w tej sytuacji ale w tym trudnym sezonie procentują dobre kontakty z kontrahentami. Kto był złamasem ten w tym sezonie na rolnikach nie zarobi. Pozdrawiam i życzę przede wszystkim spokoju.
  5. Dzień dobry, Cebula w Holandii kosztuje aktualnie między 0,25 a 0,30 euro za kilogram. To daje w przeliczeniu 1,20 - 1,40 zł/kg. Do tej ceny należy jeszcze doliczyć transport po 20-30 groszy za kilogram. Prowizję pośrednika płaci w tym roku producent więc tu dodatkowego kosztu nie ma. To oznacza, że polski producent może bez żadnych obaw już dziś wyceniać swój towar na 1,60+. Towar w Holandii jest póki co zgodny ze specyfikacją klas przemysłowych. Tragiczne partie trafiają się rzadko. Główne mankamenty to fuzarium i inne choroby bakteryjne. Porażenia 10-20%. To oczywiście skutek długiej suszy i deszczowania w gorące dni. Dostępność jest dobra i bez problemu można kupić cebulę do odbioru natychmiast lub na październik i listopad po doliczeniu kosztów przechowania. Brak ofert na miesiące zimowe. Największym zmartwieniem dla przemysłu jest jednak kaliber cebuli. Nie ma co liczyć na rozmiarówkę 60+ czy nawet 55+. W tym roku zdecydowanie przeważa 40-60mm lub w najlepszym wypadku 50-70mm. Rynek robi się napięty ale ja radzę zachować spokój i wystrzegać się nerwowych posunięć. Niedostatki cebuli to już nie prognoza tylko fakt. Cała Europa przygotowuje się na braki. Do maja ceny będą tylko rosnąć. Surowiec do przemysłu wywinduje ceną obranej już w październiku. Tym bardziej, że cena mrożonki właśnie dziś przekroczyła psychologiczną barierę 1€. Koszty mrożenia wprawdzie poszybowały na 1,20-1,30 z powodu nowych stawek za energię ale licząc delikatnie chłodnie bez uszczerbku dla opłacalności mogą płacić dzisiaj 3,10zł za każdy kilogram obranej cebuli. Nie płacą gdyż nikt się nie domaga. Propozycja 2,80 zł/kg na przyszły tydzień satysfakcjonuje obieraczy. Życzę wszystkim udanego sezonu.
  6. Dzień dobry wszystkim. Czasem, gdy czytam takie pytania to zaczynam rozumieć dlaczego większość obieralni w Polsce słabo przędzie. Setki razy już wyjaśniano dlaczego kontrakt jest lepszy niż wolny rynek. Mogę co najwyżej powtórzyć to co pisali koledzy kilka stron wcześniej: Podam przykład mojego klienta z Małopolski. Surowiec w kontrakcie za 0.55 zł/kg. Produkt w kontrakcie za 1,85 zł/kg. On serio ma gdzieś, że sąsiad sprzedaje obraną po 2,30 gdyż zysk jest u niego a nie u sąsiada. Podczas gdy tydzień temu sąsiad ciskał gromy, że cena na chłodniach leci na pysk mój klient nadal robił swoje. Cena jest w NL faktycznie wysoka. Tak jak napisałeś przekroczyła już 2 zł. Na szczęście moi klienci się tym nie przejmują gdyż ja przezornie pisałem kontrakty z rolnikami i nadal mogę oferować cebulę dużo poniżej astronomicznie wysokich cen giełdowych. Czy Tobie się wydaje, że IKEA kupuje drewno na OLXie licząc na okazje? Czy sądzisz, że Orlen szuka codziennie taniej ropy? Czy myślisz, że Campina prowadzi obwoźny skup mleka z cenami dnia? Wszystkie mocne firmy stoją na kontraktach i możesz tupać nóżką i cieszyć się z udanego roku ale i tak kontraktowcy wychodzą lepiej. Polecam spróbować. Ps. Nie ukrywam,że przyjemniej odpowiadałoby się gdyby pytający miał odwagę się podpisać...
  7. Coś w tym jest. Widać to w wielu dziedzinach życia. Niestety działa tu także efekt domina. Konsument głupio wybiera tani produkt więc przetwórca, producent, rolnik, zmuszeni są wytwarzać tanio, Z oszczędności płacą mizernie pracownikom a Ci psioczą na szefa ale w sklepie znowu wybierają taniznę i... koło się zamyka. Jacek z Danii mógłby Wam dokładnie wyjaśnić jak to wygląda w kraju gdzie konsument wzbogaca się wydając więcej.
  8. Zdecyduj się... "super towar" czy "tara 5-7%"? Jeżeli jednak upierasz się przy swoim to poproszę na czwartek z 200 ton "super towaru" za 0,30 €/kg u mnie. Jak będzie super to ani tary nie potrącę ani transportu. Sam płaciłem za cebulę 0,40€ we wrześniu i zapewniam, że nie była to najdroższa transakcja. Wolny rynek to mają Duńczycy. Oni mając wybór, wybierają cebulę, która posiada ona interesujące ich parametry. To o czym piszesz to niewolnictwo ceny i chorobliwe uwielbienie tanizny.
  9. W Niemczech jeszcze nie ponieważ tania, polska cebula zaniża ceny. W Holandii 0,44€ płacono już we wrześniu. W Danii poniżej 45 centów nawet nie ma rozmowy z rolnikiem...
  10. Ja nie wiem jakie Wy kontrakty podpisujecie i z kim ale to o czym piszecie to jest przecież tylko i wyłącznie kwestia nieprecyzyjnych zapisów w umowie. Klauzula o tzw. sile wyższej jest jak najbardziej na miejscu i klęska żywiołowa powinna zwalniać producenta z kontraktu ale knucie z ilością plonu i niedotrzymywanie ustaleń to już zwyczaje trzeciego świata... Kontrakt jest z definicji lepszą formą wymiany handlowej niż działanie na niepewnym spocie ale do tego trzeba dojrzeć. Nie bez powodu bogate, rozwinięte kraje posiadają gospodarkę opartą na stabilnych umowach długoterminowych a szarpanina, niepewność, ryzyko i olbrzymia amplituda zysków i strat to cechy charakterystyczne rynków zacofanych i biednych. Kontrakt nie jest oczywiście gwarancją najwyższego zysku ale w perspektywie wieloletniej zawsze przenosi lepsze rezultaty. Bzdura. Plotki rozpuszczane przez pośredników aby zbić ceny. Był chwilowy zastój w mrożonce więc pojawiła się zadyszka ale szybko przyszło odbicie. Po co chłodnie miałyby niszczyć obieraczy??? No chyba, że mowa o sierpniowym spotkaniu w Belgii największych producentów mrożonek i konserw warzywnych... faktycznie było i jedynym tematem jakiego nie poruszono były ceny. Z konkurencją się o cenach nie rozmawia!
  11. Chyba nikt takich nie rozumie. W NL nie da się kupić zdrowej cebuli z magazynu poniżej 20 centów. Gruba 24 centy. Francja i Dania jeszcze droższe. Polacy równie dobry towar ogłaszają za... 10 centów. No chyba,że to nie rolnicy tylko ogłoszenia spekulantów...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...