Jaka płaca dla pracownika w gospodarstwie rolnym?

[Gość Max7]

A ja sie z wami nie zgadzam. Co szkoda wam ze inni dostaja 500 a wy nie??? to wlasnie ten rzad zadbal o rodziny. A jesli chodzi o prace to popieram wpis elzbiety. Mam 15 ha i jesli wiem ze nie ma ludzi do pracy to zasiewy planuje tak zeby ogarnac to we wlasnym zakresie ze swoja rodzina. A jak nie dam rady to proste ograniczamy zasiewy warzyw.   A dzieki 500+ wszyscy wielcy obszarnicy niech sie biora do roboty. Gosc mial 50 ha zakladal pantofelki i udawal wielkiego pana. A teraz koniec chcesz obrabiac tyle i siac warzywa to bierz sie do roboty i ryj w polu 24h. A osoby ktore nie pobieraja 500 to zzera ich normalna zazdrosc ze sasiad dostaje a on nie. Zreszta nikomu tego nie zabrali, dostaja legalnie od panstwa.

[Gość Ehh]

To nie jest zazdrość. Tylko twarda postawa, my rolnicy wolimy uczciwie zarobić niż nahapać się od państwa. Gorzej będzie jak rząd się zmieni i 500+ nie będzie. Co wtedy zrobia teosoby? 

[Hawlkp]

Będą spowrotem prosić o pracę za 8 zł. Ale nic z tego. Wolę dać dobremu ukraincowi 15/20 zł niż Polakowi. 

[Gość Gosc.]

Daria skąd masz takie informcje, ze żona wychowywala dzieci a mąż tyko pracowal? Żona na drugi dzień po porodzie szla do narmalnej codziennej pracy bez taryfy ulgowej. Ja sama po cesarce po wypisaniu ze szpitala w tym samym dniu poszłam do buraków. Co prawda byly to inne czasy. Nie obrażaj ludzi że nie chce się im pracowac. Nie chcesz płacic to rób sama jeśli chcesz się szybko dorobić. W twoich wpisach widać samą pychę.

[Gość Staszek]

Kiedyś może i tak było że kobiety pracowały tak samo jak mężczyzna. Ale to już odległe czasy. Dzisiaj statystyki mówią że 70% kobiet siedzi w domu i wychowuje dzieciva tylko ,30% pracuje. Więc to chyba nie jest obraza. U mnie na wsi też ludzie przestali przychodzi do pomocy i o dziwo właśnie odkąd zaczęło się 500+ . Brzydko mówiąc na przykład mogę wziąć swoją siostrę która mieszka wioskę dalej niż ja i sama do mnie powiedziała że teraz jest jej o wiele lepiej. Ma troje dzieci i już nie potrzebuje chodzić do ziemniaków czy kiszenia kapusty. Takie niestety są realia. Pomyśl gdybyś miała dostać za darmo 1500  to poszlabys zbierać ziemniaki? Wątpię. PiS rujnuje gospodarzy taka jest smutna prawda. A co 2 osoba pisząca komentarze nie ma z pewnością styczności z gospodarstwem. Zapewne ty też nie?

[Gość Gospodarz]

Co za brednie, znowu ta sama gadka na forum, brak ludzi do roboty (tak, roboty, bo to w 80% przypadkach tyranie, a nie praca) , to wina 500+. 

Ludzie są, ale do pracy za godne pieniądze, w normalnych warunkach i z normalnym traktowaniem, a nie do niewolniczej roboty za 7 czy 8zł/h. 

[Gość Malorolny]

Uważam, że 12zł na rękę to dobra stawka za pracę, w której nie musisz mieć żadnego doświadczenia, gdzie najniższa krajowa to niecałe 15zł brutto. 

[Gość Gospodarz]

I jakbyście nie wiedzieli to na zachodzie czy choćby w takich Czechach są dużo większe dodatki na dzieci itd i jakoś też ludzie produkują i ktoś przy tym pracuje. 

Tylko u nas nawet jak państwo daje to znajdą się tacy co im źle.

W tym kraju ludzie są przyzwyczajeni do dziadostwa, to, że w tych czasach ludziom 500zł miesięcznie robi różnicę to to jest skandal, a nie to, że Państwo pomaga, bo to są śmieszne pieniądze na dzisiejsze realia i zwyczajnie smutne jest, że jest tak wiele rodzin, którym te 500zł robi olbrzymią różnicę. 

Ktoś ma dwójkę dzieci i dostanie teraz 1000 to się nie dziwię, że woli siedzieć w domu niż robić u większości buraków za 1500zł miesięcznie. Dużo wody upłynie w rzece zanim pseudobiznesmeni, którzy pracownika traktują gorzej niż niejedna osoba psa, zrozumieją, że skończyły się czasy pachołków za 8zł.

[Gość dżastin bimber]

Co to znaczy pracować za godne pieniądze, 8h dziennie i 5 tysięcy do ręki? Też bym chciał tak pracować. Jeżeli cena ziemniaków co roku byłaby taka jak obecnie albo z lekkim wahaniem to nic nie stoi na przeszkodzie aby pracownik dostawał 30 zł/h tylko co będzie jak w nowym sezonie znowu wróci 5 zł za worek. Pracownicy w PL potrafią tylko ględzić jaki ten pracodawca skąpy bo nie płaci dobrych pieniędzy, i tak jest nie tylko w rolnictwie ale w każdej dziedzinie. Ja jestem za tym aby wprowadzić u nas euro, i wyrównać ceny do zachodnich, pracownik będzie zarabiał 2 - 3 tysiące, za chleb będzie płacił 1,5 e, za bułkę 30 centów, ziemniaki w sklepie 1 e/kg.

[Gość Gość swietokrzyskie]

43 minuty temu, Gość Gospodarz napisał:

Co za brednie, znowu ta sama gadka na forum, brak ludzi do roboty (tak, roboty, bo to w 80% przypadkach tyranie, a nie praca) , to wina 500+. 

Ludzie są, ale do pracy za godne pieniądze, w normalnych warunkach i z normalnym traktowaniem, a nie do niewolniczej roboty za 7 czy 8zł/h. 

To ile chcesz na godzinę?pochwal się ile płacisz za godzinę?łatwo krytykować ale taka prawda że ludzie nie chcą robić odkąd PiS wprowadził zasiłek 500+

[Gość elzbieta]

Widze, że przez te 500+ nie możecie spać spokojnie i wszystkie Wasze problemy zaczęly sie zaraz po wprowadzeniu tego programu pomocowego. Ja go nie pobieram.Denerwuje Was ze nie możecie wynając ludzi do pracy za male pieniądze. Sadzić mniej i robić samemu. Nikt nie ma obowiazku chodzić w kieracie. Oburzacie sie na Pana z wielkopolski, że placi 25 zł. na godzine.Idzcie w jego ślady a robotników znajdziecie.

[Gość Gospodarz]

29 minut temu, Gość Gość swietokrzyskie napisał:

To ile chcesz na godzinę?pochwal się ile płacisz za godzinę?łatwo krytykować ale taka prawda że ludzie nie chcą robić odkąd PiS wprowadził zasiłek 500+

15zł/h do ręki i mam pracowników, a nie pijaków spod sklepu. 

 

Tego co chce euro wprowadzać to nawet nie komentuję, bo chłop widać pojęcia nie ma o niczym w ogóle skoro takie brednie wypisuje. 

[Gość gość Zenek]

to prawda jak ktoś się decyduje dużo sadzić to muśi liczyć się z kosztam za pracę 15 zł neto to już w ochronie płacą za pilnowanie obiektu i się chodzi bez napręzanie kręgosłupa.Zachłani muszą sami pracować.Ukraina woli ns hurtowniach i magazynach robota pod dachem i cały rok i 24 na dobę i za dobre pieniądze.Także Panowie obdzarnicy za godziwą prace jak macie pracownika będziecie muśieli zapłacić albo samemu tyrać dzień i noc az do śmiercji.Pozdrawiam.

[Gość Mazowsze]

Żal co tu się wyprawia, pis rujnuje gospodarzy, bo dał 500+, ahahahahahaha, dobre. Weź chłopie jeden z drugim zorientuj się jaki jest social na dzieciaki na zachodzie i przestań gadać bzdury, bo większość tych najmadrzejszych tutaj to widziało co najwyżej Bronisze i Kraków, a mądrzą się jakby byli specjalistami od ekonomii i gospodarki krajowej i zagranicznej.

[Gość gość]

to natazie masz bo jest zima

[Gość gość]

2 godziny temu, Gość Staszek napisał:

oni ratują siebie jak wszyscy przy władzy zeby wygrać wybory s ze puzniej wszystko pujdzie w górę o 50% to już my będziemy odczuwać

 

[Darekspire]

Gospodasz jestem tego samego z tym euro. Wtedy byl by juz kategoryczny koniec polskiej gospodarki. Musimy sie przed tym bronic rekami i nogami pamietajcie o tym przy wyborach

[Daria.rolnik]

Trzeba liczyć siły na zamiary. Nigdy  nie miałam tak żebym narzekała na brak pracowników. Jak się sadzi warzywa hektarami i ma sie obszerne gospodarstwo to nie można liczyć na pracowników z przypadku. To nierealne. 

12 godzin temu, Darekspire napisał:

Gospodasz jestem tego samego z tym euro. Wtedy byl by juz kategoryczny koniec polskiej gospodarki. Musimy sie przed tym bronic rekami i nogami pamietajcie o tym przy wyborach

Popieram.

[Gość Komuna]

Za komuny było lepiej, przynajmniej każdy miał pracę, a teraz niektórym nie opłaca się iść do pracy bo żyją z socjalu.

[Gość big ben]

Ludzie czy Wy przejrzycie na oczy w życiu i w każdej dziedzinie nie ma nic za darmo. To pińcet plus o które jest taka zagorzała dyskusja, które się przecież należy bo państwo ma i daje na to pieniądze i ludziom żyje się przecież lepiej. A gdzie jest państwo jak szpital upada i nie ma pieniędzy na wypłatę dla pielęgniarek i lekarzy...albo dla nauczycieli

[Gość Adam]

Nastąpiła kumulacja kilku czynników... Jeszcze w 2014 miałem 15 ludzi. 5 rencistów którzy nie mogli podjąć pracy. 2 kobiety które wychowywały dzieci reszta to emeryci albo osoby przed emeryturą 55-65 lat. Minęło 5 lat i jest jedna osoba... 2 kobiety nie muszą pracować bo mają 500+ renciści dostali podwyżkę i nie muszą albo zabrali rentę i musiał iść do normalnej pracy a emerytka 65 lat ma 70 lat i nie ma siły... 500+ jest problemem ale jednak na 15 ludzi tylko 2 osoby ją pobierają w moim przypadku jednak wiem że bez tego by przychodziły bo im taka praca była na rękę że w wakacje jak dzieciaki były w domu albo u dziadków zarobiły po kilka tysięcy a teraz bez wychodzenia z domu mają tak samo. Może żyje im się lepiej ale nam na pewno gorzej bo kiedyś martwiłeś się o to co urośnie na polu a teraz jeszcze skąd kogoś wziąć. No i kolejny problem że młodzież nie przyjdzie już do pracy co kiedyś było kilku rok w rok... Oni wyrośli a młodsi już nie przyjdą..

[Gość Gosc.]

OBSZARNICY pokręciło Was z tą tanią silą roboczą. Masz areal to rób ile Ci skóra zniesie. Panstwo jest po to aby dbac o swoich obywateli. Odczepcie się w końcu od 500+ i emerytów.

[Gość Michal_mazowieckie]

To nie obszarowcy  się martwią o ludzi do pracy. Czemu? Już wyjasniam:

100 ha ziemniaka. Zapewne aby szybko wsadzić ma zajebiaszcza sadzarke. 3 ludzi sądzi to 15 dni może mniej.

Zbiór? Na bank ma albo tektrona, albo chociaż 2 rządowy kombajn. 3 ludzi plus 2 osoby na kombajnów do ewentualnego wybierania (u mnie nikt nie wybiera, nie mama kamieni)

Przygotowanie; pewnie na przemysł, więc 4 ludzi. Albo na market, tez 4 styknie. Czemu styknie? Bo ma sortownice, wagopakowarke robiąca 2 tiry na dzień i paletyzator, co to układa. 

Orka i takie tam 2 ludzi. 

 

Małe gospodarstwo; sadzenie 2 ludzi, zbiór 4 ludzi (bo pewnie Anka i dużo syfu na kombajnie), przygotowanie w worki 4 ludzi, bo pewnie ręcznie przez prosta wage, worki wiązane itd. 

 

I przy 100 ha 4 ludzi i przy 5ha czworo. Tylko jaka roznica? otoz ten obszarowiec płacąc tygodniowe dla 4 osób naszykuja 200 ton lub więcej, a ten mały gospodarz 20. Dlatego tego dużego stać na płacenie 15 zeta, bo wydajność każdej godziny jest duuuuzo większą. Obszarowiec wykopie dziennie 200 ton, a Anka sami wiecie ile.

Paniali?

 

Sam mam 30 ha warzyw i 3 osoby. Nie piją, są codziennie w pracy, mogę być w miarę pewny jutra. I spokojnie brać zamówienia. 

 

A 500 plus? Jestem przeciwny tej formie. Rozdawnictwo niczego nie uczy. Nie powiększa zdolności wytwotczej. Teraz jest spoko bo PKB jest na poziomie 5. A jak będzie poniżej 2? Albo jak w 2008 roku okolice zera? Tych pieniędzy nie będzie. I dopiero się zacznie. Taka pani mama. Wychowa te dzieci i będzie chciała wrócić do zawodu i? Technologia poszła do przodu, ona się nie zna na wirtualnej obsłudze klienta, pewnie nic z tych 500 nie odłożył. I klapa. I znów będzie musiała wrócić do nisko płatnej pracy, bo kompetencje zerowe. 

 To jest 40 mld rocznie. To nie są pieniądze Jarosława, który tak kocha nas i nam to daje. To są pieniądze budżetu państwa, płacone w podatkach PRACUJACYCH osób. I takie osoby mogły by powiedzieć: hola hola. Skoro rząd mówi, że ciągle nie ma na to i tamto, a tu nagle się znajduje 40 baniek dużych, to ja poproszę wydać je na mnie. W postaci służby zdrowia, większej ilości państwowych przedszkoli, żeby pani pracująca mogła zostawić dziecko i iść się szkolic/pracowac, lepsze koleje, żeby nie musiała jeździć samochodem, darmowe kursy doszkalające i takie tam. A nie płaci podatek, a te pieniądze idą na zawodowych bezrobotnych, którzy żyją z socjalu mając mieszkanie, samochód i inne dobra. Stąd niechęć ludzi do 500 plus. Albo niechęć do ludzi który je pobierają nie dając nic w zamian. Chcesz pomóc dzieciom? Żłobki i przedszkola. Stołówki. Wyprawki do szkoły. Kolonie. Paczki i bony żywieniowe. Zajęcia dodatkowe. Basen. Siatka. Zajęcia piłkarskie( a może znajdzie się nowy Lewandowski). Dodatki mieszkaniowe w postaci ULG W PODATKACH a nie kasa do ręki. Mówicie że Niemcy maja? Bez urazy. Jesteśmy od nich sto razy głupi. Wiecie jaki kraj jest najbogatszy na świecie per kapita? Niemcy właśnie. Psioczycie na imigrantów że tylko socjal socjal socjal. A zawodowi bezrobotni? Czym się roznia?

[Gość dżastin bimber]

Weź nawet nie próbuj tłumaczyć, to i tak nie pomoże.

[Daria.rolnik]

Michał napisał wyczerpująca odpowiedź która wszystko wyjaśnia. Ale jak już państwo tak bardzo chce dać  to w porządku, (chociaż też uważam że są inne grupy społeczne które pieniędzy w formie podwyżek potrzebują) ale nie pieniadze które rodzice wydadzą '' na co chcą'' tylko dać je w innej postaci bo przecież to ma być NA DZIECI a nie na nowy samochod czy inne rzeczy które zaspokoją POTRZEBE RODZICA a nie dziecka.