Cześć, posiadam 1 hektar pola i w planach mam zasadzenie borówki (docelowo 3000 tysiące sztuk) , zastanawia mnie tylko jedna kwestia, a mianowicie nawodnienie. Czy to dobry pomysł wykopać staw/studię podłączyć ją pod spalinową motopompę np http://allegro.pl/motopompa-pompa-spalinowa-2-cal-do-wody-600l-weze-i6728822813.html która bedzie pchała i nawiadniała rośliny przez rurki nawadniające łącznie około 3 tyś metrów. Nie posiadam jak na razie przyłącza energetycznego , na polu byłbym codziennie, staw byłby wykopany obok rowu w którym płynie woda. Pytanie pierwsze czy ta pompa to dobry pomysł, czy pociągnie taką ilość, drugie pytanie jakie wymiary musi miec staw żeby ta woda wyrabiała w najgorętsze dni?