Witam, chciałbym ostrzec sprzedających przed współpracą z firmą AgroJust z Głuchowa. Sprzedałem im żyto paszowe, na które wystawili mi fakturę. Na początku wszystko było dobrze, połowa kwoty wpłynęła na konto po kilku dniach( zgodnie z ustaleniami), reszta miała być zapłacona po 2 tygodniach. Kiedy przyszło do płatności pan, z którym ustalałem transakcję zadzwonił i oznajmił, że w życie przekroczona jest zawartość sporyszu ( o 0,01%) i, że musi potrącić mi 90zł na każdej tonie z tego tytułu. Jak się okazało, sprzedali moje żyto innu pośrednikowi, który następnie prawdopodobnie sprzedał je zagranicę. Ja dostałem tylko na maila skan pogniecionej kartki z rzekomymi wynikami badań.Sprawa lada chwila trafi do sądu bo przedstawiciel firmy nie próbuje nawet rozmawiać o sprawie.