Tu się z panem nie zgodzę. W 2017 roku przy minus 6 w kwitnienie zerwalem glostera 45 ton z ha. Innych odmian od 2 do 23 ton. Sprzedałem Glostera po 1.50 tak jak większość odmian.
W 18 roku z drzewa po 1.10 za wagę tonaż 70 ton z ha.
W 19roku miałem trochę więcej jabłek . Gloster poszedł po 2.50 w maju. Dużo drożej od Princa którego puściłem w marcu. Tonaż podobny.
W tym sezonie mam jeszcze komorę glostera. Licze że pieniądze wezmę czerwiec-lipiec. Już kupcy nie mają czym handlować. Słaba jędrność odmian typu gala golden Prince.
Sprzedajemy kiedy jest chętny na nasz towar a nie wtedy kiedy my tego chcemy i pan panie proroku powinien to dobrze wiedzieć.
P.s po obecnej zimie gdzie miałem minus 27 C w sadach podejrzewam że odmiany typu Gala i Red Delicious pójdą szybko spać. Zgorzel i przemrożone drzewa. O jonagoldy też się obawiam żeby nie porobiły się miękkie...
Gloster zdrów.