Gość Ja Napisano 17 Lipca 2017 Zgłoszenie Share Napisano 17 Lipca 2017 Ile kosztuje balik słomy i jaka wielkosc bala? presowanie po stronie kupującego? Ile wołac za sztuke???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość rolnik wielkopolska Napisano 17 Lipca 2017 Zgłoszenie Share Napisano 17 Lipca 2017 Nie sprzedawać. Rozdrobnić i zaorać. Pruchnica w glebie jest bezcenna.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość rolnik wielkopolska Napisano 17 Lipca 2017 Zgłoszenie Share Napisano 17 Lipca 2017 Nie sprzedawać. Rozdrobnić i zaorać. Pruchnica w glebie jest bezcenna.... Przepraszam za błąd. Chodziło mi o próchnicę rzecz jasna... :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Ja Napisano 17 Lipca 2017 Zgłoszenie Share Napisano 17 Lipca 2017 Juz kilka lat z rzędu tne słome w tym roku chce sprzedac , to ile można wołac ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinus Napisano 19 Lipca 2017 Zgłoszenie Share Napisano 19 Lipca 2017 Ceny sprzed kilku dni: - na Wielkopolsce (okolice Leszna) cena słomy to 20 zł za balik 120 (z własnym presowaniem). to jest słoma jęczmienna - w okolicy Łodzi, cena słomy to 130 zł/t, za słomę już zbalotowaną przez rolnika. Cena z firmy, która kupuje słomę pod podłoża pieczarkowe moim zdaniem jednak, sprzedaż słomy nie jest uzasadniona ekonomicznie. Wartość słomy to: - składniki pokarmowe, N, P, K, Ca, Mg, S i inne. Tabele z ich ilością w słomie od różnych roślin można znaleźć w internecie i można sobie przeliczyć na nawozy mineralne oraz na zł. - wzrost próchnicy w glebie (podobno też można przeliczyć na pieniądze), - zwiększenie zawartości wody w glebie (substancja organiczna ma większą możliwość retencji wody niż część mineralna) - wzrost aktywności biologicznej gleby (a to skutkuje wzrostem dostępności składników pokarmowych dla roślin i lepszym ich pobieraniem) - poprawienie struktury gleby, a więc mniejsze straty paliwa podczas zabiegów uprawowych, lepsze napowietrzenie gleby, poprawa stosunków powietrzno-wodnych. Jednak są sytuację, gdy można sprzedawać słomę (nie jestem radykalnym ekstremistą - duża zawartość substancji organicznej, powyżej 2,5% (wtedy można pozwolić sobie na sprzedaż słomy co dwa lata, gdy potrzeba kasy w gospodarstwie) - bardzo duży brak pieniędzy w gospodarstwie i wtedy każdy przychód się liczy - zamierzamy na polu zasiać poplon na przyoranie, ale skomponowany z kilku-kilkunastu gatunków pozostawiających dużo masy roślinnej - mamy dostęp do obornika słomiastego, kompostu, węgla brunatnego, innych odpadów organicznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Publikujesz jako gość. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.