IGRiT Napisano 22 Września 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Września 2015 W każdym razie jest szansa bo: Polskie sady wizytuje chińska delegacja. Eksperci z Państwa Środka mają odwiedzić też grupy producenckie. Sprawdzą sposoby uprawy i przygotowanie do sprzedaży jabłek. Wszystko po to, by owoce mogły trafić na chińskie stoły. Więcej: http://agrobiznes.money.pl/artykul/chinskie-kontrole-w-polskich-sadach-otwarcie,33,0,1910049.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość widz Napisano 11 Grudnia 2015 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudnia 2015 W każdym razie jest szansa bo: Polskie sady wizytuje chińska delegacja. Eksperci z Państwa Środka mają odwiedzić też grupy producenckie. Sprawdzą sposoby uprawy i przygotowanie do sprzedaży jabłek. Wszystko po to, by owoce mogły trafić na chińskie stoły. Więcej: http://agrobiznes.money.pl/artykul/chinskie-kontrole-w-polskich-sadach-otwarcie,33,0,1910049.html Przyjechali obejrzeć największego konkurenta. A my się podniecamy( pokażemy im sady infrastrukturę pewnie, niech wiedzą o nas wszystko będzie im łatwiej nas wpóżniej wydymać) To normalna wizyta konkurujących ze sobą firm. A nie chęć zakupu oni swoich tanich maja do oporu. Nasze im są nie potrzebne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość sad Napisano 11 Grudnia 2015 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudnia 2015 dokładnie tak. Zrobią wywiad i pojadą. oni robią tak ze wszystkim. Wszystkie ich podóby są podpatrywane i kopiowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IGRiT Napisano 11 Grudnia 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudnia 2015 Podejrzewam, że macie rację ... Niedawno widziałem zestawienie największych producentów jabłek na Wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_kraj%C3%B3w_najwi%C4%99kszych_producent%C3%B3w_jab%C5%82ek Chiny produkują najwięcej na świecie i przeszło 10 razy więcej niż PL, więc zachodzi pytanie w jakim celu potrzebują nasze jabłka? Pierwsza opcja to patrz wasze sugestie Są jeszcze dwie inne opcje: - Chiny mają ogromny rynek wewnętrzny, który może konsumować ich całą produkcję - Jabłka z PL mogą być tzw. produktem premium, lepszym jakościowo od ichniejszych Ale te dwie opcję są tylko moimi dywagacjami, i jak ktoś posiada fachową wiedzę na ten temat to zapraszam do dyskusji ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość sad Napisano 11 Grudnia 2015 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudnia 2015 nie wydaje mi sie aby tam był taki popyt na jabłko. Po za tym wg mnie robią rozeznanie i tyle, od początku do końca, oglądają wszystko łącznie z sadami, techniką przechowu itp itd, jeszzcze im na papierze podadzą czym i kiedy pryskane. I wdrozą to u siebie, od kogo sie mają uczyć jak nie od nas. Spokojna głowa, chińczyk ma 8 razy większy łeb do biznesu jak Polak, taka prawda. Zobaczcie na przełomie 10 lat jak ten kraj sie rozwinął. To jest potęga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość ????? Napisano 11 Grudnia 2015 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudnia 2015 nie wydaje mi sie aby tam był taki popyt na jabłko. Po za tym wg mnie robią rozeznanie i tyle, od początku do końca, oglądają wszystko łącznie z sadami, techniką przechowu itp itd, jeszzcze im na papierze podadzą czym i kiedy pryskane. I wdrozą to u siebie, od kogo sie mają uczyć jak nie od nas. Spokojna głowa, chińczyk ma 8 razy większy łeb do biznesu jak Polak, taka prawda. Zobaczcie na przełomie 10 lat jak ten kraj sie rozwinął. To jest potęga. W tym wszystkim jest duża niewiadoma. Czy tego wszystkiego nie mogą dowiedzieć sie z sieć, po co jeździć oglądać jak począwszy od etapów produkcji, programy ochrony roślin, technologie przechowalnicze itp są dostępne one line???? Chiny to produkt najtańszy, a czy da się jeszcze taniej produkować niż u nas, oni też potrafią kalkulowac, czy ktoś z nas gdyby miał do wyboru zacząć biznes od początku, to by zajął się sadownictwem (podane z pokolenia na pokolenie, to co innego robic)? Przy tych cenach i braku dawnych programów UE, to w każdym garażu stałby ciapek i jabłko wolałoby się po piwnicach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość sad Napisano 12 Grudnia 2015 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudnia 2015 na papierze a w realu to co innego. Porobią sobie zdjęcia itp i zerżną wszystko dokładniej. Na salonach samochodowych fotografowali każdy szczegół żeby go potem wiernie odwtorzyć w swoich kopiach aut Ja bym nie liczył że Chiny wezmą od nas jabłka, jak bym sie obawiał żebe nie zaczęli produkować ich jeszcze więcej jakością nie odbiegającej od naszej po niższej cenie. Co im zalezy przyjechać i zrobic sobie dokumentacje zdjęciową ? żaden kłopot, a wszystko masz przed nosem idealnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wzrokowiec Napisano 20 Stycznia 2016 Zgłoszenie Share Napisano 20 Stycznia 2016 W tym wszystkim jest duża niewiadoma. Czy tego wszystkiego nie mogą dowiedzieć sie z sieć, po co jeździć oglądać jak począwszy od etapów produkcji, programy ochrony roślin, technologie przechowalnicze itp są dostępne one line???? Chiny to produkt najtańszy, a czy da się jeszcze taniej produkować niż u nas, oni też potrafią kalkulowac, czy ktoś z nas gdyby miał do wyboru zacząć biznes od początku, to by zajął się sadownictwem (podane z pokolenia na pokolenie, to co innego robic)? Przy tych cenach i braku dawnych programów UE, to w każdym garażu stałby ciapek i jabłko wolałoby się po piwnicach? Tak samo jak w sieci możesz pooglądać nagie panie, a potem porównaj to z rzeczywistością. Jak zobaczysz różnicę to zrozumiesz Chińczyków. Jak nie ma dla ciebie różnicy to znaczy że faktycznie przyjechali na darmo mogli pooglądać w sieci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Publikujesz jako gość. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.