Ceny Borówki 2021

[Gość Adam]

Stało się to było do przewidzenia cena Borówki luz 7 zł kg. 12+.a podobno od poniedziałku 5 zł. 

[Kupiec]

Gdzie te 7zł? Chętnie kupię ładny towar w tej cenie, a jedyne co można kupić za takie pieniądze to miękki szajs.

[Gość WDZ]

25 minut temu, Gość Adam napisał:

Stało się to było do przewidzenia cena Borówki luz 7 zł kg. 12+.a podobno od poniedziałku 5 zł. 

jakie są stawki dla rwacza?

[Prorok]

38 minut temu, Kupiec napisał:

Gdzie te 7zł? Chętnie kupię ładny towar w tej cenie, a jedyne co można kupić za takie pieniądze to miękki szajs.

Nie będzie miękki szajs bo to grupy na market biorą i jak ktoś szrot przywiezie to zabierze go z powrotem.

 

[Prorok]

45 minut temu, Gość Adam napisał:

Stało się to było do przewidzenia cena Borówki luz 7 zł kg. 12+.a podobno od poniedziałku 5 zł. 

Proponuję dosadzic jeszcze bluecropa po 5 ha...

Będzie po 2 zł i wykończymy konkurencje

Jak producenci mają jaja to zostawia połowę na krzaku i cena wzrośnie

Jak są miękkie faje to pół na pół z Ukrainą

Decyzja należy do ciebie producencie ...zobaczymy kim jestes

 

[Prorok]

Godzinę temu, Gość WDZ napisał:

jakie są stawki dla rwacza?

Tradycyjnie pół na pół

[Kupiec]

Godzinę temu, Prorok napisał:

Nie będzie miękki szajs bo to grupy na market biorą i jak ktoś szrot przywiezie to zabierze go z powrotem.

 

Co nie zmienia faktu, że większość towaru, która jedzie na grupy jest słaba.

Drobne, bez nalotu, takie paściarskie.

Kto ma naprawdę ładny, gruby towar + certyfikaty to jakoś podaje i pieniądze bierze inne.

 

[Gość Borowik]

Dziś arno na Broniszach odawali lady towar po 9zl. Anglia nie kupuje i odrazu zrobiła się klapa.. 

[Kupiec]

Klapa to się zrobi za 3-4 lata, niech wszystko zacznie owocować co jest posadzone. Jak mróz nie pomoże to będzie wina rządu, że jest tanio, no i oczywiście pośredników.

Chyba na nic tak się ludzie nie rzucili jak na te borówki przez ostatnie 5-6 lat.

 

[Gość Blueberry]

Jakos w sklepach nie zauważylem, żeby ceny borowki byly niskie. Nie mówcie, że pośrednicy nie wykorzystują sytuacji. Tradycyjnie rolnik sfinansuje promocje w wielkich sieciach handlowych.

Nie po to ludzie to sadzili, zeby zostawic na krzakach polowę i podbicia cen. Ciekawy pomysl tylko niemożliwy do zrealizowania.

[Prorok]

1 godzinę temu, Gość Blueberry napisał:

Jakos w sklepach nie zauważylem, żeby ceny borowki byly niskie. Nie mówcie, że pośrednicy nie wykorzystują sytuacji. Tradycyjnie rolnik sfinansuje promocje w wielkich sieciach handlowych.

Nie po to ludzie to sadzili, zeby zostawic na krzakach polowę i podbicia cen. Ciekawy pomysl tylko niemożliwy do zrealizowania.

Dzięki takim geniuszom ekonomii będzie jeszcze taniej.

Zbierajcie wszystko, dzielcie się pół na pół z pracownikami i liczcie zyski

[Kupiec]

5 godzin temu, Gość Blueberry napisał:

Jakos w sklepach nie zauważylem, żeby ceny borowki byly niskie. Nie mówcie, że pośrednicy nie wykorzystują sytuacji. Tradycyjnie rolnik sfinansuje promocje w wielkich sieciach handlowych.

Nie po to ludzie to sadzili, zeby zostawic na krzakach polowę i podbicia cen. Ciekawy pomysl tylko niemożliwy do zrealizowania.

To otwieraj sklep skoro zawsze was boli cena w detalu. Taki to jest świetny i dochodowy interes to sprzedaj pole i jazda, masz temat na tacy.

 

[Prorok]

31 minut temu, Kupiec napisał:

To otwieraj sklep skoro zawsze was boli cena w detalu. Taki to jest świetny i dochodowy interes to sprzedaj pole i jazda, masz temat na tacy.

 

O to to...cudze zawsze łatwo się liczy ...

Tylko chłop pracuje bo reszcie spada z nieba...

Stara śpiewka frustratow.

[Kupiec]

Tak jest, mnie to najbardziej śmieszą te wszystkie wpisy, że przykładowo borówka 7zł, a w detalu 18, kto to widział takie bicie?!!?! Chłop nie zarabia tylko pośrednik!

Ale już tego, że często taka borówka, która kosztuje w detalu te 18zł to na giełdzie ktoś za nią płaci 12-14, bo jest gruba i w pudełku 250g, to nikt nie napisze, bo po co? 

Najlepiej pisać, jakie to kto ma przebicie, sytuacja z każdym jednym produktem taka sama.

 

Ps. Zgadza się, że są punkty, gdzie walą typowo pod 100% marży, ale to wyjątki. Poza tym jak już napisałem, boli ten detal tyle lat, to trzeba zostać detalistom, każdy na wsi wie od kogo kupić towar, w dodatku jest takie wszystko tanie, no to będzie z tego fortuna. Po co się użerać z tą wiecznie nieopłacalną produkcją, gdzie z każdej strony rzucane są kłody pod nogi?

 

[Gość Blueberry]

43 minuty temu, Kupiec napisał:

Tak jest, mnie to najbardziej śmieszą te wszystkie wpisy, że przykładowo borówka 7zł, a w detalu 18, kto to widział takie bicie?!!?! Chłop nie zarabia tylko pośrednik!

Ale już tego, że często taka borówka, która kosztuje w detalu te 18zł to na giełdzie ktoś za nią płaci 12-14, bo jest gruba i w pudełku 250g, to nikt nie napisze, bo po co? 

Najlepiej pisać, jakie to kto ma przebicie, sytuacja z każdym jednym produktem taka sama.

 

Ps. Zgadza się, że są punkty, gdzie walą typowo pod 100% marży, ale to wyjątki. Poza tym jak już napisałem, boli ten detal tyle lat, to trzeba zostać detalistom, każdy na wsi wie od kogo kupić towar, w dodatku jest takie wszystko tanie, no to będzie z tego fortuna. Po co się użerać z tą wiecznie nieopłacalną produkcją, gdzie z każdej strony rzucane są kłody pod nogi?

 

Na forum pojawila sie dwie grupy. Rolnik plus pokrzywdzeni handlarze. Wam tez jest zawsze malo. Skoro sugerujesz rolnikom zeby nie zbierali to moze nie obnizaj stawek w detalu. Zarobisz wiecej. Utrzymasz przez to ceny dla producentow na oplacalnym poziomie. Wiem. Latwo powiedziec nie da sie zrobic. W pojedynke nigdy nic nie osiagnie nikt a jest zbyt duze rozdrobnienie. A dla jasnosci w Warszawie na bazarach borowka jest po 25. To nie jest marza 100 tylko 300proc. Kto na tym zarabia.... odpowiedzcie sobie sami.

A wiesz dlaczego sie tak popsulo. Ceny podyktowali najwieksi posrednicy bo wiekszosc kontraktow w sieciach handlowych zdobyli Ci sami. Ci mniejsi, ktorzy handlowali od kilku lat albo upadli albo nie skupuja, bo nie maja co z towarem zrobic

[Kupiec]

Pokaż mi, gdzie ja sugeruję ludziom nie zbierać? Czekam na mój wpis na ten temat.

 

Na bazarze w Warszawie jest 25, kiedy widziałeś taką cenę? Dziś, wczoraj, czy masz info sprzed tygodnia, bo sąsiadka znajomej co mieszka w Warszawie była i mówiła?

Pieprzenie głupot.

 

Kupcom wiecznie mało, ale producentom bardziej, nie jeden detalista jak zarobi 100 rocznie to jest zadowolony, ciekawe ilu z tych najbardziej płaczących producentów chciałoby robić za 100 cały rok, dzień dnia. Ja chyba takich nie znam, a jest ciągłe pieprzenie głupot jak to zarabiają pośrednicy.

Ty jak trafisz rok na borówce to zarobisz za 5 lat, ale o tym nie wspomina nikt.

 

[Gość Roman]

Godzinę temu, Gość Blueberry napisał:

Na forum pojawila sie dwie grupy. Rolnik plus pokrzywdzeni handlarze. Wam tez jest zawsze malo. Skoro sugerujesz rolnikom zeby nie zbierali to moze nie obnizaj stawek w detalu. Zarobisz wiecej. Utrzymasz przez to ceny dla producentow na oplacalnym poziomie. Wiem. Latwo powiedziec nie da sie zrobic. W pojedynke nigdy nic nie osiagnie nikt a jest zbyt duze rozdrobnienie. A dla jasnosci w Warszawie na bazarach borowka jest po 25. To nie jest marza 100 tylko 300proc. Kto na tym zarabia.... odpowiedzcie sobie sami.

A wiesz dlaczego sie tak popsulo. Ceny podyktowali najwieksi posrednicy bo wiekszosc kontraktow w sieciach handlowych zdobyli Ci sami. Ci mniejsi, ktorzy handlowali od kilku lat albo upadli albo nie skupuja, bo nie maja co z towarem zrobic

borowka w Warszawie 15-16 zł na tą chwile.

[Prorok]

3 godziny temu, Gość Roman napisał:

borowka w Warszawie 15-16 zł na tą chwile.

Za ile kg?

[Kupiec]

Za kilo, mowa o detalu jak mniemam.

[Gość Roman]

9 godzin temu, Prorok napisał:

Za ile kg?

za 1 kg, mistrzem dedukcji nie trzeba być, żeby na to wpaść

[Gość Zenek]

Nie lepiej porozmawiać teraz na temat wiśni.Ona teraz ma przyszłoś

[Gość MotoS]

Zenek masz racje, dlatego sadze

Wiosną 4 ha, jesienią drugie tyle, no prawie.

[Gość Cenowy]

16 godzin temu, Gość MotoS napisał:

Zenek masz racje, dlatego sadze

Wiosną 4 ha, jesienią drugie tyle, no prawie.

Za 3 lata za borówkę będzie taka sama cena jak w tym roku na jabłko ......

[Michał S]

5 godzin temu, Gość Cenowy napisał:

Za 3 lata za borówkę będzie taka sama cena jak w tym roku na jabłko ......

Nie do końca się z tobą zgodzę bo jablka zbieramy jesienią licząc na pieniądze wiosną , a jak trzeba będzie zapłacić za rwanie borówki 4 zł za kg a sprzedaż będzie po 5 to ludzie zostawią na krzakach 

[Kupiec]

Ta, zostawią, tak samo jak jabłka zostawili masowo jak był przemysł po 8gr.