Doprowadzenie samochodu do stanu używalności

[Gość mundek]

Jak wam sie wydaje, jaki może być koszt doprowadzenia samochodu - Wołga do stanu używalności. Obecny wygląd to mniej wiecej taki jak ten tutaj:

 

1. https://www.olx.pl/oferta/auto-do-slubu-wolga-CID49-IDjpRWk.html#8a591f67200 tylko w sporo gorszym stanie, bo bez kół, z korozją i bez wielu części.

 

Do mniej więcej takiego: http://www.auta-slubne.waw.pl/samochody.htm#wolga

 

Docelowo chciałbym aby mniej więcej tak wyglądał.

[Gość zion]

Zwykle jest tak - chociaż umówmy się nie zawsze, że auto którym jadą nowożeńcy powinno przykuwać największą uwagę. A więc wiadomo - ładne przystrojenie, to podstawa. Druga szkoła mówi, że auto powinno być oryginalne, a więc jakieś zabytkowe. Wtedy nie trzeba ścigać się na luksusowe wozy, bo kto wygra ze stylowym autem z międzywojnia czy właśnie czarną Wołgą jak na zdjęciu z drugiego linka?

MI akurat bardziej odpowiada ta druga opcja.

[Gość cashmir]

Wiesz co? Na pewno to jakieś tanie nie będzie poineważ takie samochody aby je doprowadzić do dobrego stanu wymagaja przeznaczenia duzej ilości kasy. Nie tylko na kosmetykę z zewnątrz. Ale również na wymianę części.

 

Z drugiej strony jak jedziesz takim autem to jest szpan  

 

Poczytaj sobie blog o samochodach:

http://www.auto-poradnik.pl/

Doradzą Ci tam co nie co. 

[Gość joop]

Wołga jak Wołga - ta czarna jest naprawdę spoko. Ale te amerykańskie auta typu

 

- Buick Riviera GS z 1972 roku: http://www.auta-slubne.waw.pl/samochody.htm#riviera

- Cadillac Brougham Fleetwood z 1965 roku http://www.auta-slubne.waw.pl/samochody.htm#brougham

 

Ten ostatni widuje się czasami na amerykańskich filmach.

 

Fajny jest jeszcze Gran Torino, konkretnie ten tutaj: https://www.otomoto.pl/oferta/ford-ford-gran-torino-1972-v8-5-7-litra-oldtimer-gt-mustang-fairlane-ID6ydva9.html

 

80 tys zł ktoś chciałby za niego uzyskać i powiem szczerze, że ma na to spore szanse.