Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Dzisiaj
-
I z tego dobrobytu zostawili towar na polach bądź na biogazownie za 2centy kilogram wożą
-
Przecież to jest anonimowy komentarz jakiegoś nn z portalu rolniczego. Gdzie tu fakty?
-
Cebula przemysłowa. Ceny, prognozy, opinie, pytania, porady...
Gość odpowiedział Global Onions Holland → na temat → Warzywa
Rysiu, zależy od zapotrzebowania. Teraz na pewno przysiądzie na czas świąt, ale po 6 stycznia się ruszy pewnie, jak co roku - Wczoraj
-
Dziś natomiast w mojej obecności gość opowiadał że za cebulę na obieranie płaci tysiaka ł za auto 24t , po prostu nie może być za darmo tylko coś na fakturze musi być by sprzedający dostał dofinansowanie .
-
W podobnym tonie sprawę komentował w rozmowie z portalem **.pl Wilfried Beeker ze zrzeszenia producentów ziemniaków REKA Rheinland:
-
Podobno doplat nie maja ,ale niech mi ktos wytlumaczy skad taka cena od nich?transport bedzie drozszy niz u nas towar.Swoja droga oglaszam sukces ostatnie 100workow zawiozlem na sklepy.
-
To pier... ci głupoty.
-
Mojego dobrego kolegi szwagier pracuje u niemca i nam to opowiada .
-
Nie wiem czy mają dopłaty czy też nie, ale od kilku handlarzy już to słyszałem że 10centów do kg, i ziemniak wychodzi w sumie za sam koszt transportu. Więc albo maja dopłatę, albo handlarze w ten sposób zbijają ceny u nas. Choć finalnie żaden z tych co o tym gadał towaru nie ładował.
-
Bo nie istnieją.Ludzie pier.... głupoty.Jeden coś wymyśli albo gdzieś coś usłyszy drugi dołoży i legenda zaczyna żyć własnym życiem.
-
Wariaty z okolic charsznicy zwożą jeszcze kiszeniówki także powodzenia
-
Z tymi niemieckimi dopłatami to jak z Yeti, niby każdy o nich wie, ale nie ma żadnych dowodów na istnienie.
-
W tunelach możesz dogrzac. Bedą tylko kto to kupi.
- Ostatni tydzień
-
Propozycja systemu udziału rolnika w cenie produktu – chcę to z Wami dopracować
Włodzimierz odpowiedział Włodzimierz → na temat → Porady
Witam, Gościu Rolnik, dzięki za głos takich opinii potrzebujemy, bo mówisz wprost to, co myśli wielu. Nikt tu nie chce nikogo zmuszać do grup ani czekać „wieki” na efekty. System A-F ma pomóc właśnie teraz, bo: · pokazuje konsumentowi, kto naprawdę zarabia na produkcie, · uderza w dumping i „tani import” światłem informacji, · daje pierwszeństwo polskim produktom bez podnoszenia cen. Musimy walczyć o konsumenta, a nie przeciwko sieciom handlowym. Im szybciej to zrozumiemy, tym szybciej zaczniemy wygrywać. Konsument chce dobrej jakości, bezpieczeństwa i uczciwej informacji jeśli mu to damy, wybór sam się obroni. I co ważne: tu nie trzeba czekać lat na efekty, pierwsze zmiany można zobaczyć bardzo szybko. Jeśli chodzi o normy i kontrole, masz rację to import powinien być badany dokładnie tak samo jak nasze produkty, a dziś w praktyce często tak nie jest. To jest jednak obszar, który da się zmienić stosunkowo szybko, jeśli pojawi się realny nacisk środowiska. Jako rolnicy mamy prawo zgłaszać do kontroli partie warzyw i owoców z importu, szczególnie tam, gdzie są wątpliwości co do jakości lub poziomu pozostałości. Kilka takich kontroli i publikacja wyników potrafią skutecznie ostudzić zapędy handlu do wprowadzania na rynek towaru niskiej jakości. Nie jesteśmy na straconej pozycji trzeba tylko zacząć korzystać z narzędzi, które już dziś istnieją. Co do pozostałości środków ochrony roślin, mogę dorzucić coś z praktyki. Niedawno byłem na konferencji cebulowej w okolicach Wrześni i na wykładach bardzo jasno pokazano, które substancje najczęściej „wychodzą” w badaniach warzyw cebulowych i z czego to wynika. Wniosek był prosty: lepiej dmuchać na zimne i nie ryzykować zabiegami ochrony tuż przed zbiorem, nawet jeśli formalnie coś jeszcze „się mieści w etykiecie”. Kilka dni potrafi zrobić ogromną różnicę. Coraz częściej padał też argument, że warto robić własne badania pozostałości, choćby wyrywkowo to daje rolnikowi dokument i spokój w rozmowach z odbiorcą ale co najważniejsze w razie problemów pozwoli nam bronić się na twardych dowodach. Jeśli chodzi o metale ciężkie, to problem w praktyce dotyczy głównie kadmu. Tutaj też da się sporo zrobić: przede wszystkim rozsądnie dobierać nawozy, najlepiej takie o niskiej zawartości metali ciężkich. W uprawach warzywnych najczęściej są to nawozy bezchlorkowe, które z reguły mają czystszy skład. To nie jest temat „na straszenie rolników”, tylko normalny element świadomej produkcji, który dziś chcąc nie chcąc staje się standardem. Ponadto ciągle zachęcam do wypełnienia ankiety to nie jest „sztuka dla sztuki”, tylko sygnał, który możemy pokazać dalej. Pierwsze wyniki są bardzo obiecujące. Liczę na waszą aktywność. Link do ankiety: https://forms.gle/PZV2xy6Bi99aH2Fv6 I równie ważne: wrzucajcie swoje pomysły, nawet krótkie, nawet „niedoskonałe”. Tu nie chodzi o jedną koncepcję, tylko o zebranie kilku dobrych wędek i wybranie tych, które da się realnie wdrożyć. Im więcej głosów i konkretów od rolników, tym większa szansa, że coś z tego naprawdę ruszy. Pozdro -
W telewizji nie mówili więc napewno nieprawda
-
Nie wiem czy to sie uda ale u nas jeden gosciu obsadzil już kilka tuneli. Czy to przetrwa?
-
Masz to gdzies potwierdzone? Czy znojomy znajomego od kuzyna tak powiedzial? Kazdy pisze ze maja doplaty do exportu a nikt tego nie zweryfikowal. Miec to napewno maja nadprodukcje tak jak i u nas
-
Propozycja systemu udziału rolnika w cenie produktu – chcę to z Wami dopracować
Gość odpowiedział Włodzimierz → na temat → Porady
Temat grup mnie nie interesuję jak chyba wiekszości rolników. Chciałbym żeby w Polsce mozna było sprzedawać tylko polskie warzywa i owoce a dopiero jak będzie brakować w sklepach polskich produktów dopiero otwierać granice. Opisywany przez was system AF jest ciekawy ale zanim go się wdroży miną wieki. Czy mozna coś zrobić żeby pomóc polskim rolnikom tu i teraz. Dlaczego na polskie towary ciągle wymyśla sie jakieś ograniczeia w postacci pozostałości środków ochrony roślin albo metali ciężkich. Co zrobic żeby polscy konsumenci chcieli kupowac naszę warzywa i owoce a nie tansze importowane? -
Cebula przemysłowa. Ceny, prognozy, opinie, pytania, porady...
Gość odpowiedział Global Onions Holland → na temat → Warzywa
A do kiedy zakłady kupują do samych świat? -
Niemieckie władze dopłacają do wyeksportowania 60gr/kg , więc nawet za darmo jak oddadzą to i tak zarobią .
-
Byłem dziś na spotkaniu 'szkoleniowym' warzywnym to pan od z grupy Mularski twierdzi że zamówienia na wczesne nasadzenia mają już prawie skompletowane 80%
-
Zarejestrował się nowy użytkownik: Damodara -
Export idzie cały czas tylko co niektórzy bez opamiętania Napier… 3 x tyle co zwykle + lepsze plony i są efekty co do importu co roku więcej wjeżdża niż wyjeżdża ale przy tych cenach transport wychodzi drożej niż ziemniaki
-
Dzieki wielkie.
-
POLSTYR koło Jeziorska dawają za darmo za utylizacje suche ładne, dziś zabierałem 80szt mają chyba z 800szt. na stanie
-
Żadna nowość z dawna już tak niestety u nas jest,zamiast wspierać krajowych producentów to staliśmy się śmietnikiem dla innych i co najlepsze oni jest jeszcze to dotowane mają krzywda im się nie dzieje.
