Ranking
Popularna zawartość
Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 22.11.2025 w Odpowiedzi
-
Propozycja systemu udziału rolnika w cenie produktu – chcę to z Wami dopracować
spioch przyznał reputację Włodzimierz za temat
Witam, Kiedyś Winston Churchill powiedział, że „nie można zmarnować tak dobrego kryzysu”. Dziś coraz bardziej mam wrażenie, że to zdanie idealnie pasuje do tego, w jakim miejscu znalazło się polskie rolnictwo. Jest ciężko, wszyscy to czujemy, bo: ceny, nadprodukcja, presja importu, brak stabilności. Ale właśnie w takich momentach albo każdy ratuje się sam, albo zaczyna się myśleć szerzej i długofalowo. Ankieta, którą uruchomiliśmy, idzie powoli i to jest normalne. Rolnicy dziś nie mają głowy do wizji na cztery lata do przodu, bo wielu z nas walczy o przetrwanie tu i teraz. A jednak już teraz widać jedno: większość z nas rozumie, że bez zmian systemowych ten kryzys będzie wracał. W Boże Narodzenie opublikujemy wyniki ankiety ale nie jako „prawdę objawioną”, tylko jako sygnał, w jakim kierunku myślimy jako środowisko. To będzie materiał do dalszej rozmowy, także poza forum. Warto też zauważyć, że presja ma sens. W przestrzeni publicznej pojawiają się informacje o wstrzymaniu podpisania umowy UE–Mercosur. To pokazuje jedno: jeśli jest nacisk, argumenty i konsekwencja, to nawet duże decyzje można zatrzymać albo zmienić ich kierunek. Zachęcam tych, którzy jeszcze tego nie zrobili, żeby poświęcili kilka minut i wypełnili ankietę. To nie jest głos „za mną” ani „przeciw komuś”. To głos o tym, jak Wy widzicie przyszłość rynku, produkcji i naszej pozycji jako rolników. Kryzys jest faktem. Pytanie tylko, czy go przeczekamy, czy spróbujemy wykorzystać ten moment, żeby coś zbudować. Pozdro1 punkt -
Propozycja systemu udziału rolnika w cenie produktu – chcę to z Wami dopracować
Sebastian Pawłowski przyznał reputację Włodzimierz za temat
Witam, Powiem tak te ostatnie wpisy bardzo dobrze pokazują, że dotykamy tematu wrażliwego i prawdziwego, bo pojawiły się emocje, obawy i konkretne kontrargumenty. I bardzo dobrze, bo tylko wtedy da się coś sensownego dopracować. Gosiu dziękuję za tę propozycję podziału odpisu rolnik–kupujący–państwo–UE. To jest dokładnie ten kierunek, w którym ta koncepcja powinna ewoluować. Ja od początku mówiłem, że 112 to jest szkic, a nie gotowa ustawa. Jeśli część ciężaru miałaby być po stronie kupujących, a część realnie dołożyłoby państwo i Bruksela to ten system staje się lżejszy dla rolnika i dużo bardziej realny politycznie. Plakaty na protesty? To już jest konkret, nie teoria. Rolnik321 i ggg rozumiem waszą złość na to, co się dziś dzieje z różnymi funduszami promocji. Wielu z nas ma poczucie, że te pieniądze „gdzieś giną” i nie wracają realnie do producenta. I tu stawiam sprawę jasno: jeżeli jakikolwiek system ma powstać, to tylko taki, w którym rolnik widzi pieniądz, inwestycję i efekt czarno na białym. Bez przejrzystości, bez rozliczalności i bez realnych aktywów (silosy, sortownie, terminale) nie ma mowy, żeby kogokolwiek przekonywać do jakichkolwiek potrąceń. Tu się z Wami w 100% zgadzam. Łukasz bardzo trafnie to ujął: groszami nie zbudujemy przewagi rynkowej. Jeśli mamy mówić o realnym udziale w handlu, przetwórstwie i eksporcie, to mówimy o miliardach w skali kraju, a nie o symbolicznych kwotach. I tu też nie ma sprzeczności z obawami bo właśnie dlatego ten system musi być: obowiązkowy, transparentny, inwestycyjny, a nie „do przejedzenia”. I jeszcze jedno, bardzo ważne: Nikt tu nikogo do niczego dziś nie zmusza. My jesteśmy na etapie szukania najlepszego możliwego modelu, który: da rolnikom realną siłę, nie powtórzy patologii znanych z przeszłości, nie będzie kolejnym „podatkiem bez efektu”. To, że są różnice zdań co do procentów, źródeł finansowania i roli państwa, jest normalne. Od tego jest właśnie ta dyskusja. Jedno chyba już wszyscy czujemy podobnie: w pojedynkę daleko nie zajedziemy a rynek nie będzie na nas czekał. Dlatego ja nie zamykam żadnej drogi: ani wariantu z większym udziałem państwa, ani z udziałem kupujących, ani z mniejszym procentem na start, ani z etapowym wdrażaniem. To wszystko jest do poukładania. Najważniejsze, że rozmawiamy konkretnie, a nie rzucamy hasłami. Chciałbym żebyśmy pomyśleli też o skali kapitału. Żeby realnie ruszyć z klastrami warzywnymi, terminalem, logistyką i infrastrukturą, potrzebujemy rocznie minimum 0,5–1 miliarda złotych. Tyle, i ani złotówki mniej. Mniejsze kwoty niczego nie zmienią, tak jak „fundusz promocji” z 0,1% nic nie zmienił przez 20 lat. Ale właśnie dlatego nasz system ma sens, bo te pieniądze nie idą w próżnię, tylko każdy rolnik widzi swoje środki na własnym PUE ARiMR, w konkretnych „szufladach” gminy, powiatu i województwa. To jest pierwszy raz w historii, kiedy kapitał rolniczy byłby: widoczny, policzalny, zebrany wspólnie, i demokratycznie wydawany. Każdy z nas: mały, średni, duży ma jeden numer ARiMR = jeden głos, a decyzje zapadają u nas, a nie przy biurkach, gdzie nikt nie zna realiów gospodarstwa. Jeśli mamy coś zbudować, to tylko tak: transparentnie, wspólnie i w skali, która naprawdę zmienia układ sił. I jeszcze jedna rzecz, która może wielu osobom zmienić spojrzenie na ten system. Te pieniądze nie muszą być tylko „wrzucane w beton i blachę”. Jeśli powstaną sortownie, terminale, chłodnie, huby, udziały w handlu czy eksporcie, to one mogą generować zyski. I wtedy są tylko dwa uczciwe kierunki: albo te zyski są dalej reinwestowane, żeby wzmacniać kolejne ogniwa, albo po jakimś czasie wracają do rolników jako realny dochód dokładnie jak dywidenda z akcji. Czyli rolnik nie tylko zarabia na produkcji, ale zaczyna zarabiać także na obrocie, logistyce i eksporcie, a nie tylko na tym, co urośnie na polu. I to jest prawdziwa zmiana gry. Idźmy dalej, ale z głową. I dzięki za każdy szczery głos nawet ten najostrzejszy. Pozdro1 punkt -
Propozycja systemu udziału rolnika w cenie produktu – chcę to z Wami dopracować
Włodzimierz przyznał reputację Sebastian Pawłowski za temat
Drodzy forumowicze! Jako portal IGRIT.PL skutecznie nawiązaliśmy kontakt z obecnym kierownictwem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przekazując zamysł, ideę systemu FairFarm - czyli informowania konsumenta, o udziale rolnika w cenie produktu (warzywa, owoce). To pierwszy nasz kontakt w tej sprawie z MRiRW w tej sprawie, będziemy czekać na informację zwrotną, jeśli taka będzie - poinformujemy Was o tym fakcie.1 punkt -
Riviera jest bardzo podatna na choroby – zwłaszcza na zaraza ziemniaka (liście i bulwy), parch prószysty ziemniaka oraz inne patogeny. Oficjalne dane pokazują, że odporność Riviery na zarazę jest bardzo niska — liście oceniane są na „bardzo podatne” a bulwy „podatne”. To oznacza, że przy nieidealnej pogodzie albo opóźnionych opryskach łatwo o duże straty. Mimo że bulwy mają ładny kształt, przy zbiorze bywają dość łatwo uszkadzane. W praktyce wiele bulw trafia do kosza albo nadaje się tylko do szybkiego spożycia. Jeśli Riwierę zbiera się później lub „ciągnie się” wegetacja — wzrasta ryzyko zarazy. Wg producenta Riviera nadaje się co najwyżej do krótkiego przechowywania lub sprzedaży od razu po zbiorze. Wymaga sporej dbałości i rygorystycznej ochrony — nie jest to odmiana „na luzie”. Jeśli planujesz uprawę bez szczególnego dbania (opryski, regularna kontrola, szybki zbiór) — Riviera może Cię rozczarować. Wielu plantatorów wręcz przestrzega, że bez odpowiedniej pielęgnacji plony łatwo stracić no i teraz zestaw to sobie z rynkiem ŚOR - jak będzie wyglądała półka i co będzie dopuszczone w tej chorej UE do ochrony w 2026 roku ..1 punkt
-
Propozycja systemu udziału rolnika w cenie produktu – chcę to z Wami dopracować
Sebastian Pawłowski przyznał reputację Włodzimierz za temat
Witam, Dobra moi drodzy, zgodnie z planem czas zrobić mały krok w stronę konkretów. Mamy gotową, krótką ankietę dotyczącą tego, o czym tu dyskutujemy od kilku dni czyli system A–F, „+”, import, kierunki zmian. Nic skomplikowanego, kilka pytań. Zrobiłem to po konsultacjach i z socjologiem, i z moderacją forum. Link do ankiety: https://forms.gle/PZV2xy6Bi99aH2Fv6 Wypełnienie zajmuje mniej niż minutę. Każdy głos jest ważny im więcej opinii zbierzemy, tym mocniejszy sygnał pójdzie dalej. Krótka techniczna uwaga o anonimowości Jeśli macie w przeglądarce zalogowane konto Google, formularz może Wam pokazać Wasz adres e-mail. To widzicie tylko Wy. Google Forms pokazuje to wyłącznie użytkownikowi autor ankiety nie widzi żadnych maili, a sama ankieta nie zbiera żadnych danych osobowych. Ankieta jest w 100% anonimowa. Dlaczego ankieta? Bo chcemy iść do przodu z konkretnymi wnioskami, a nie tylko dyskusją. Wątek żyje, temat się niesamowicie rozwinął, padło wiele wartościowych opinii, ale teraz czas na szybki, zwięzły sygnał od Was co popieracie, co nie, gdzie są granice, a gdzie szanse. Proszę: kliknijcie, odpowiedzcie i podajcie link dalej w swoim otoczeniu. Niech ten wątek zostanie przykładem, że rolnicy potrafią rozmawiać merytorycznie, ustalać wspólne cele i budować coś większego niż pojedyncze gospodarstwo. Zróbcie to proszę na spokojnie, przy kawie, przy śniadaniu, albo w klimacie jutrzejszego dnia jako „mikołajkowy prezent dla polskiego rolnictwa” Dlaczego to ważne? Bo jak chcemy kiedyś pójść z tym do ministerstwa, do izb rolniczych czy do mediów, to musimy mieć liczby, a nie tylko pomysły. A liczby biorą się z Waszych opinii. To nie jest żadna deklaracja członkostwa, żadna obietnica tylko sygnał: „tak uważam” albo „uważam inaczej”. Każdy głos jest ważny. Każdy również ten sceptyczny. Dzięki wszystkim za to, co już tu wypracowaliśmy. A ankieta to będzie nasz pierwszy „twardy” krok w stronę tego, żeby te pomysły przestały być tylko wpisami na forum, a zaczęły być realnym projektem. Pozdro1 punkt
