Cionek

Andrzej, tylko cena - to nas kręci najbardziej! Reszta to kwestia zarobionych pieniędzy. :)

Wrzuć skan takiego pisma, oczywiście zakryj swoje dane

Jak jesteś zalogowany na igricie, to sobie bezpłatnie ich sprawdź w soltum: 71 735 73 31 i tutaj poczytaj:

... przeciez to zwykly złodziej, za Waszą cieżką pracę koleś teraz sobie wypoczywa - a Wy chcecie teraz odpuścić zlodziejowi? :-) Cisnąć go tak, by do końca życiu odbijał mu sie ten numer czkawką.

O i to jest mądre pytanie, reszta pod ten numer sie podepnie w zgłoszeniach

A po co nam grupa na facebook? Tworzyć koejny wątek i pisać od nowa? Troszkę bez sensu. Chyba że chcecie bardziej w ukryciu dzialać, ale może admin tego forum zna sposoby na stworzenie zamkniętej grupy, gdzie administratorem będzie ktoś z nas i zaproszenia do tej grupy będą rozpatrywane indywidualnie

Pigwa! Polska cytryna

Bierz w ciemno. Nie jest to mercedes (WILO) ale dobry golf. Cena do jakości OK. Jeśi idzie o studnię głębinową w gospodasrtwie rolnym i system irygacji to nie ma się co oglądać. Choć przyznam, że coraz bardziej trzeba patrzeć na podlewanie przez pryzmat podlewania kropelkowego, zraszacze marnują za dużo wody.

Myslę że to co Soltum napisało jest najbardziej adekwatnym zachowaniem do całej sytuacji. Złożenie zawiadomienia do prokuratory o popełnieniu przestępstwa. A może Soltum by zorganizowało jakies spotkanie dla grupy pokrzywcdzonych, wydaje mi się że ktoś powinien to spinać całościowo. Ale to tylko dyskusja, może ktoś ma inne pomysły? Dzielcie się...

.. no nie ma rady innej, jak rozebrać skrzynię i się przekonać dlaczego. Powodów może być dużo, czasami to podkładka dystansowa może winić a czasami trzeba wymienić całe koło od trójki ..

Tak, masz rację JTBS. Kwestia spotkania. Ktoś musi zainicjować spotkanie, podać datę, miejsce, godzinę.

Ponoć gość jest już w Estonii czy na Litwie ... Cała sprawa wygląda na zaplanowane działanie i dzida z kraju. jedyna szansa to zbiorowy pozew, zgłoszenie do organów ścigania, prokuratura, policja ... + jakiś dobry windykator (nie komornik ), który ma ręke na pulsie w razie czego.

Dzieki za info

Cześć, więc tak zainstalowałem i się zmusiłem przez ten tydzień do korzystania. Pierwsze dni, były ciężkie, ale w końcu zacząłem się przyzwyczajać. Najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że z poziomu kieszeni (telefon w niej jest) w trakcie przerw w pracy, czy po doczepieniu maszyny i jazdy na wprost - spokojnie sobie mogłem notować kolejne prace. Patrząc na swoje tygodniowe zapisy to dochodze do wniosku że najciekawsze będzie czytać to po upływie jakiegoś czasu, a najlepiej jako wskazówki w kolejnym sezonie (uczenie się na błędach - najlepiej zapisanych błędach). Póki co apkę oceniam pozytywnie, faktycznie działa bardzo intuicyjnie. Warto spróbować, tym bardziej że bezpłatna jest