Skocz do zawartości

Darekspire

Forumowicze
  • Liczba zawartości

    390
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi dodane przez Darekspire

  1. O cenie to można zapomnieć przy tych zasiewach i teraz warunkach do wschodu. Byle było czym handlować a ceny na bank nie będzie, nie ludzcie  się, cofnijcie się pamięcią kilka lat do tyłu. Podobna sytuacja była, po dobrym roku następny odbił się czkawka cena mytego towaru w opakowaniu nie przekroczyła 0,80 a wiosna nie wiele lepiej. Kubeł zimnej wody dla skoczków i napalencow co zwiększyli kilkukrotnie zasiewy

  2. Ale gdzie taka cena 3,5 jak jeszcze się sezon nie za za dobrze. Albo sprzedający głupi desperat panikujacy cenę psuje co może być prawdopodobne bo to jest nagminne, jak nie ma kupca to czy jest kopi podać czy nie to cena w dół. Ku...a trochę szacunku do własnej roboty i do siebie, i podkreślam opanujcie się z tym opuszczanie ceny bez pojęcia mowie to na początku sezonu żeby każdy o tym myślał jak jedzie na plac

  3. Tak samo Małopolska z deszczem i kopanie tak że nie wybieracie się z siaradza na krakow. W sumie dzisiaj do południa widziałem kombajn na polu ale to jakiś desperat bardziej psul jak na kopal bo brakuje im kilka dni przez to ochlodzenie, jak by nie to, to szlo by kopanie na całego 

  4. zeby czasem sie z tymi cenami nie przeliczyć bo moze dojść do progu cenowego i handlowego jednocześnie i moze paść na łeb na szyje.. sam mam z 70 ton i sie tego obawiam i zastanawiam czy nie zaczynać pomału a teraz moze być przyblokowanie bo polną zaczynają kopać

  5. Jasiu obyś miał racje:) bo w przeciwnym razie rewelacji nie będzie

     grzegorz troche sie zgodze ale nie do końca bo jeszcze ogrodniki przed nami a przy takim zimnie jak mamy obecnie to raczej bardzo prawdopodobne ze moze po mrozić.. gdybać sobie mozemy a za miesiąc to będziemy mówić jak jest bo powinny juz być o tej porze

×
×
  • Dodaj nową pozycję...