Skocz do zawartości

Darekspire

Forumowicze
  • Liczba zawartości

    390
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi dodane przez Darekspire

  1. 32 minuty temu, Kamil Koło napisał:

    Ale z Twojego toku myślenia wynika że gdybyś zaorał cześć marchwi to byś dostał lepsza cenę ;)

    A to moja pietruszka, może uda się sprzedać po trochę więcej jak 30gr

    IMG_20191211_165826.jpg

    Nie zrozumiesz tego jak będziesz tak podchodził do tego... Trzeba trochę się zastanowić zanim się czegoś na sieje bez umiaru.. jak coś w danym roku płaci to w drugim się już to nie powtórzy... A pietruszka słabej jakości.... W tym roku żeby sprzedać trzeba mieć super jakość

  2. 7 godzin temu, Kamil Koło napisał:

    Oki to pokaż Ty bądź ktoś co tak krzyczy że lepiej podnieść cenę likwidując towar jak Wy to robicie, pewnie macie jakieś fotki z orki np pietruszki

    Ja nie miałem potrzeby niszczyć bo marchew miałem tylko wczesna którą skończyłem na cenie 80gr do hurtu a pozna odpuściłem na rzecz ziemniaka i go zwiększyłem obszarowo niż miałem zazwyczaj i go na szczęście do początku listopada sprzedałem.. pietruszki jak zwykle tyle co roku mi wchodzi do chłodni.. a wracając do ziemniaka wacham się nad odpuszczeniem i zmniejszenie do minimum na jakie muszę mieć dla stałego odbiorcy a robię tak bo będzie tragedia! A powiedziałem że się tym dodatkowo nie zajmuje? Ale nie mam z tego satysfakcji niż jak sam wyprodukuje i jestem tego pewien i nie będę miał reklamacji

  3. 18 godzin temu, Kamil Koło napisał:

    Tak, jestem młody i nadal jestem zdania że lepiej mieć w takim roku 3tys strat mniej

    To właśnie widać że nie powinieneś się rolnictwem zajmować... Jak dla ciebie zysk 3 tys z ha to sukces, przy takim nakładzie kosztów i pracy to weź się walnij  gumowym młotkiem w głowę może na bijesz rozumu do głowy... Myślisz że jak będziesz za takie pieniądze sprzedawał swój towar to będą cię szanować odbiorcy? Wręcz przeciwnie będą się śmiać że za tyle robisz... Szacunek mam do tych co stwierdzili że zniszczą swoje uprawy niż dawać się dymac za takie grosze, pośrednikom

  4. Dobrze żeby zbadali rynek pietruszki od zeszłego roku ci co się nastawiają ostro na ziemniaka i porównali jak było jak jest z pietruszką i wyciągnęli wnioski i jak się szykuje najbliższy sezon ziemniaka... Opanujcie się ludzie bo będziecie te ziemniaki wyrzucać do rowów.. nie zganiajcie na pogodę że wyreguluje.. bo nie ma szans żeby się tak stało.. w 2018 też była susza  w Europie większą jak u nas i cena dopiero się zrobiła w 19 na wiosnę.. a na pietruszkę była susza pomijając wiosnę i jakie są ceny... A ziemniak czy sucho na wschody czy mokro i tak wzejdzie

  5. 18 godzin temu, Gość Gosc napisał:

    Kto ma dobrego ziemniaka to sprzedaje go z domu po wyższej cenie, na giełdę jeżdżą tylko nieudacznicy albo osoby z marnej jakości towarem. Jest bardzo duże zapotrzebowanie na bardzo dobrej jakości ziemniaka więc kto taki towar umiał wypróbować to sprzeda go z domu i po dobrej cenie.

    Jestem tego samego zdania.. na giełdach skończyły się pieniadze

  6. 4 godziny temu, Gość Malorolny napisał:

    Polska już dawno jest sprzedana, jeszcze pare lat i małe gospodarstwa rodzinne znikną bo do tego dążą nasze rządy. Mają zostać tylko duże i dochodowe gospodarstwa.

    No to jesteś w ogromnym błędzie.. po czytaj sobie do czego pan Ardanowski  dąży

  7. Ludzie co wy tu piepszycie. Macie pretensja do nas że nie mamy ładnego towaru że zagraniczny lepszy. Ale zacznijmy od tego jakie były ceny ziemniaka w poprzednich latach u nas a jakie są średnie ceny  z co najmniej 10 lat na zachodzie. Przy cenie w Polsce 5 Zeta za worek to minimum drugie tyle trzeba dołożyć na technologię jaka mają tamci.. uprawa roli pod ziemniaka chemia nawożenie i nawadnianie.. na zachodzie ich stać na technologię a my z czego mamy dokładać.. trafił się jeden taki rok na co najmniej 20 lat.. niech da bozia jeszcze kilka takich to i jakość się poprawi.. polski dobrze prosperujący rolnik nie przejadą zysków z takiego roku jak ten tylko inwestuje w gospodarstwo żeby mieć lepszą jakość swoich produktów i żeby wyrazie dołków mieć klienta na swój dobrej jakości towar... Tak że jeszcze raz wielcy bohaterzy nie sapać tutaj do rolników że nie mają takiej jakości jak zachodni koledzy bo tutaj są inne zyski a zachód chce nas zniszczyć już dobrych parę lat temu dali o tym dowód

  8. 23 godziny temu, Gość . rolnik. napisał:

    Kraków Rybitwy i okoliczni chłopi ściągaj import ładują w polski worek i heja na giełdy. Są czerwoni ze złości jak jednemu dziś wygrałem na rybitach że import zwozi i przemysłem handluje to burak na twarzy i tylko epitetami w moją stronę rzucał importer jeden żaden chłop a podatku nie płaci. Dzisiaj pisze na niego donos do inspekcji.

    Brawo ty. Trzeba tępić tych cwaniaków. To są ... że swoszowic i okolic

  9. 5 godzin temu, Gość Max 21 napisał:

    Ziemniaki w Polsce są bardziej nawożone i pryskanie niż na zachodzie . Na zachodzie pryskają wg zaleceń programu ochrony roślin i nawożą profesjonalnie . W Polsce przeważnie taka produkcje prowadzą ci co maja umowy z zakładami które produkują frytki , chipsy . Przeważnie są to wielkopowierzchniowe gospodarstwa . Większość ziemniaków w Polsce jest nawożone „na oko „ i pryskanie różnymi środkami ochrony , niekoniecznie tymi co są dozwolone . Przeważnie się słyszy : „ kiedyś się tym pryskalo i było dobrze to dlaczego teraz ma być zle ”. A potem ludzie chorują na raka i zastanawiają się kto ich tym zaszczepił .Tak jest ze wszystkimi produktami które rolnik produkuje . Nawet grykę glifosatem traktują a potem jemy skażona kasze gryczana co do której większość jest przekonana ze jest bardzo zdrowa. Powinna być zdrowa ale chciwy chłop spier...li wszystko . 

    Ale pierniczysz farmazony wyciągnięte z d...py ciekawe z czego tam mają średnie plony na poziomie 60 ton z ha a u nas średniej połowy tego nie ma.. pozę na zachodzie z zachodniego powietrza lepiej rosną a u nas jest wschodnie. Tam dopiero walą nawozu i opór oprysków żeby ten plon uzyskać. Właśnie te małe gospodarstwa są naj mniej na chemizowane małorolny trzepanie trochę nawozu i że 2 razy ridomilen raz pytonem i szczęśliwy jak w dobrym roku uzyska te 30 ton a w tym to nawet 15 nie ma. Wiadome jakości to nie ma bo parch bo drutowiec ale tam gdzie tego nie ma to musiała być dana chemia żeby parcha i drutowca nie było

  10. W dniu 11.09.2019 o 16:04, Gość hobbysta napisał:

    Hmm.. to dziwne, bo właśnie tyle (2zl) biorę za hurt, mały co prawda ale hurt. W tym roku jak co roku ok 10ha. Sam sobie odpowiedz czy to drobnica, czy nie. Na miarę swoich możliwości, nigdy w ciemno. Guzik mnie obchodzi co kto o mnie myśli. Robię swoje i jak jest możliwość zarobku to głupi tylko nie skorzysta...

    A jak u ciebie z plonem?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...