Tego pajaca z janfruita nie rusza nic oprócz prokuratury i groźby że pójdzie siedzieć. Po jakiś lipnych winydkacjach zaczął w końcu ratalnie płacić jak mu się do d*py dobrała kancelaria, którą tutaj kolega wyżej polecił. Mam dość tych wszystkich wielki biznesmenów, co furami za pół bańki jeżdżą, a firmę zamkną i przed komornikiem świecą pustym portfelem.