Kombajn do zbioru jabłek przemysłowych

[Gość Patryk]

Witam , czy ktoś z państwa użytkuje i może podzielić się opinią , lub zna jakieś opinie na temat kombajnów do zbioru jabłek przemysłowych polskich producentów, co u którego producenta jest najbardziej awaryjne, który ze sprzętów całkowicie sobie nie radzi? O której maszynie słyszeliście jakieś dobre słowa?  Pozdrawiam!

[Gość Alvin z Grojca]

U nas mają AP100 z Motycza . Zbiera dobrze. Cena konkurencyjna. 

[Piotrek z Kozietuł]

8 hours ago, Guest Patryk said:

Witam , czy ktoś z państwa użytkuje i może podzielić się opinią , lub zna jakieś opinie na temat kombajnów do zbioru jabłek przemysłowych polskich producentów, co u którego producenta jest najbardziej awaryjne, który ze sprzętów całkowicie sobie nie radzi? O której maszynie słyszeliście jakieś dobre słowa?  Pozdrawiam!

Wszystkie się nie nadają, ręcznie sam szybciej to zbierzesz 

Piotrek doceni jakość towaru i dorzuci 2 grosze

[Gość Ręcznie?]

Kończą się czasy na ręczne zbieranie przemysłu czy wisni borowki i innych owoców. Poprostu nie będzie z kim tego zebrać i będzie to nie ekonomiczne chodź byś i drugie tyle miał dołożyć. Dla tego trzeba się mechanizowac jak się da. Ziemniaki i zboża 70 lat zbiera się maszynowo, czemu jablek nie można? Na jakiej my wsi żyjemy? 

[Gość Optymista]

Ogólnie to na produkcji przemysłu nikt oprócz skypowego jeszcze się nie dorobil

 

85 gr to wypadek przy pracy i raz na 5 lat może taka cena będzie

 

Uważam że lepiej zmniejszyć produkcję i dostosować jej jakość oraz iloścć do oczekiwań rynku jiz liczyć na zarobek na przemyśle

[Gość Prawdziwy Optymista]

46 minutes ago, Guest Optymista said:

Ogólnie to na produkcji przemysłu nikt oprócz skypowego jeszcze się nie dorobil

 

85 gr to wypadek przy pracy i raz na 5 lat może taka cena będzie

 

Uważam że lepiej zmniejszyć produkcję i dostosować jej jakość oraz iloścć do oczekiwań rynku jiz liczyć na zarobek na przemyśle

Czy ktoś się dorobil na przemyśle to nie wiem, nie znam takiego

Ja typowo przemysł to z 5 lat temu zacząłem robić i na razie jako tako to wychodzi, zamierzam zwiększać produkcję do oporu i jeszcze troche i jestem gotowy nawet i na 20gr

Kto miał się na jabłkach dorobić to się już dorobił 

Na deserze tez juz mało kto się  dorobi 

Jedyna nadzieja w gali i we wczesnych odmianach moim zdaniem, reszta to tak jak z przemyslem jak będzie mało to się coś zarobi jak dużo to d*pa

Jedyne co to szkoda pustych chłodni 

[Gość łowca mitomanów]

3 godziny temu, Gość Prawdziwy Optymista napisał:

Czy ktoś się dorobil na przemyśle to nie wiem, nie znam takiego

Ja typowo przemysł to z 5 lat temu zacząłem robić i na razie jako tako to wychodzi, zamierzam zwiększać produkcję do oporu i jeszcze troche i jestem gotowy nawet i na 20gr

Kto miał się na jabłkach dorobić to się już dorobił 

Na deserze tez juz mało kto się  dorobi 

Jedyna nadzieja w gali i we wczesnych odmianach moim zdaniem, reszta to tak jak z przemyslem jak będzie mało to się coś zarobi jak dużo to d*pa

Jedyne co to szkoda pustych chłodni 

Proszę wrzucić wyliczenia opłacalności produkcji przy cenie 20 gr

Bo chyba będzie za to nobel z ekonomii

[Gość Prawdziwy Optymista]

10 minutes ago, Guest łowca mitomanów said:

Proszę wrzucić wyliczenia opłacalności produkcji przy cenie 20 gr

Bo chyba będzie za to nobel z ekonomii

No oczywiście że na tym nic nie zarobie, chyba nikt bystry w ten sposób nie pomyślał 

Chodzi o to że przeżyje no chyba że 3 lata pod rząd to może być różnie 

[Gość łowca mitomanów]

41 minut temu, Gość Prawdziwy Optymista napisał:

No oczywiście że na tym nic nie zarobie, chyba nikt bystry w ten sposób nie pomyślał 

Chodzi o to że przeżyje no chyba że 3 lata pod rząd to może być różnie 

Kolejny geniusz zarabiający na przeżycie i modlący się o mróz

Żeby przeżyć można krócej i lżej pracować

[Gość Bidny Optymista]

11 minutes ago, Guest łowca mitomanów said:

Kolejny geniusz zarabiający na przeżycie i modlący się o mróz

Żeby przeżyć można krócej i lżej pracować

Bida straszna

Gdzieś ty się uchował