Skocz do zawartości

Co sądzicie o grupach producenckich? Wasze opinie i doświadczenia.


Gość Waldek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość W temacie

W Biedronce minimalne wynagrodzenie 1700 netto plus premie, bony swiateczne, urlop wypoczynkowy, jak cie lamie to L 4, 8 h dziennie i bez wkladu kilku pokolen, emerytura wieksza od Krusu. W innych dyzych korporacjach tez nikt juz dawno nie plac 1400. Tylko idiota porownuje dorobek kilku pokolen, prace po 14h dziennie w sezonie, przez wszystkich domownikow (od dzieciaka, po emeryta na Krusie) do pracy w markecie. Z zyczeniami powagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zwykle uciemiężony sadownik sie musiał odezwać.  jak tak dobrze w marketach to nikt ci nie broni zmienić profesje, nie trzeba mieć specjalnego wykształcenia, rzuć te jablka przez które cała rodzina musi tyrać po 14 godzin na dobe i tyle.  Jak sam przyznałeś te 14h jest w sezonie, zimą nie ma tyle roboty, a do marketu co dzień na szóstą musisz iść.  Nie widzialeś nigdy jak kobiety ciągają wózki z towarem ciężkie jak sku***syn ledwo dając rade ? faktycznie te 1700 to eldorado, o premii to można pomarzyć a nie liczyć że ktoś ci prezenty będzie robił. A co do krusu to sie lepiej wcale nie wypowiadaj i nie rób bzdurnych porównań bo jak koś ma małą firme w której też musi też tyrać po 14 godzin i to przez cały rok a nie "w sezonie" płaci 1100 zł Zusu co miesiąc, a jeden jegomość z drugim co ma 20 ha sadu i śmiga nowym A6 ile płaci na miesiąc krusu ? kilka razy mniej. Więc o czym ty tu piszesz. Jak ktoś ma 1700 zl to na pewno będzie miał super emeryture, dostanie może 900 zł. Życ nie umierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość stolarz

po pierwsze to jak ktoś robi na gospodarstwie to pracuje na siebie i na swoje dzieci, dorabia rodzine a nie obcy kapitał, To co wypracujesz jest twoje i ewentualnie możesz dzieciom przekazać to na co ciężko pracowałeś. Po drugie porównaj roczne dochody z sadownictwa a z pracy np a markecie (w zwykłych sklepach ludzie mają jeszcze mniej, siostra pracuje za równe 1400 w spożywczym). Po trzecie po roku takiej "lekkiej" pracy z premiami itp biegiem spieprzał bym spowrotem do tych swoich jabłek które sie wiecznie nie opłacają. Po czwarte jak sie rozchorujesz to przecież też jak sie rozchorujesz to możesz iść do domu sie wygrzać, nikt z batem nad tobą nie stoi, pisanie o L4 jakby to był nie wiadomo jaki luksus jest zabawne. Na koniec wystarczy spojrzeć jakie domy i auta mają sadownicy a co mają ci co zarabiają najniższą albo średnią krajową.  Także proponuje skończyć z tą hipokryzją, mam stryja co ma sad i twierdzi że ja to mam dobrze bo jestem stolarzem i robie rózne elementy z drewna i płące 1100 zł Zusu co miesiąc i mnie nie stać na żadne wczasy, a też pracuje od rana do wieczora nie raz,  a stryjek sadownik jezdzi dwa razy w roku na wczasy autem za 150 000 zł. i ma nie dobrze bo jest zmuszony pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TomiTom

Do stolarza

Twój stryj to jeden z tych nielicznych, który ma pewnie 25h sadu, robią u niego ludzie i trochę kasy ma, polska wieś jest ładna, ale ludzie zarządzającym tym krajem nie potrafią dać perspektyw na życie wielu ludziom. Zobacz mamy naukowców, naukę na poziomie niby, dzieciom wciska się każdą nitkę rzeki, każdą stolicę kraju muszą znać, a w USA niby taki niski poziom, a jak wysoko stoi wszystko. U nas to nawet maszyny do gałęzi nie potrafią opracować aby te gałęzie zagospodarować. Może warto byłoby prowadzić badania nad produkcją biogazu z kukurydzy, jabłek, kartofli, nie mamy złóż, ale mamy ziemie na których ludzie mogliby produkować produkty, z których można byłoby produkować gaz, który jest opłacalny, ale u nas lepiej się opłaca sprowadzić z Kataru, czy Rosji.

Przeciętny sadownik robi sam i raz zarobi, a 3 kolejne lata ma pod górkę takie perspektywy.

 

Dobra ale jak jesteś stolarzem to powiedz mi na jakim drzewie wykonać takie zaokrąglenia aby to wyszło. Wydaje mi się, że liściaste. Chcę dać u góry i na dole deski do nich przybić listwy pionowo, wtedy powstałby szkielet na listwy puszczane poziomo, wydaje mi się to lepsze rozwiązanie niż to na foto.

 

2200556200_1456830101.jpg

 

Druga sprawa jak osadzić na słupach altany, krokwie? Metalowe profile dać i poskręcać czy jakoś inaczej?

7451271100_1456830113.jpg

 

Trochę z innej beczki, ale ja swoje jabłka sprzedałem i muszę zagospodarować wolny czas. Jednak opcji na zarobek w stolarce nie szukam bo chyba już spora konkurencja i też nie jest to łatwy kawałek chleba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Publikujesz jako gość. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...