Stop wyzyskowi rolników - protest?

[Gość bujawka]

Dobrze że chociaż napisał skąd te polskie warzywa.

[Gość Rolnik Łódzkie]

Brawo  Brawo Panowie szkoda zachodu, dziś w agrobiznesie podają o strajkach w Brukseli a u nas wszystko dobrze wręcz sielanka na wsi i dopłaty nam wyrównają i będzie gitara.

Tylko pamiętajcie sami to sobie wybraliśmy i ja dałem się złapać.

[Gość cham]

wyrównanie dopłat unijnych to kolejny samograj taki jak katastrofa smoleńska czy reparacje wojenne od Niemiec by rozchuśtywać polską opinie publiczną.po katastrofie mieliśmy się czuć osaczeni przez złowieszczego ruska,po wywalczeniu reparacji mieliśmy być bogaci jak nigdy, bo to nam się należy bo "Polacy to wspaniały naród". Teraz mami się wkurw....ionych rolników że unia sypnie złotem i znowu będzie jak za gierka.Przydżumiony jurgiel twirdzi że przeciwnikami deszczu złota dla polskiego rolnika jest dania,włochy i jeszcze jakiś kraj.Jednym słowem fraza "wszyscy są przeciwko nam" daje gwarancje okupowania historycznego narodu polskiego przez polskojęzyczną grupę rozbójniczą.

[Hawlkp]

Co z tym strajkiem w koszutach? Miał być i co? 

 

[Michał Kołodziejczak]

Był strajk, za chwile będzie relacja. 

[Gość dzialkowicz]

Strajk strajkiem a efektow zero cham ma racje trzeba zmienic rzad.

[Gość rolnik12]

44 minuty temu, Gość dzialkowicz napisał:

Strajk strajkiem a efektow zero cham ma racje trzeba zmienic rzad.

Masz rację dla mnie koalicja PO PSL nie była taka zła a teraz co rolnicy mają lepiej albo więcej? Chyba roboty i rachunków do zapłaty.

[Gość Charsznica]

Chcecie zmieniac rząd na kogo PSL I PO moze chcecie wybrać czy wy rozumu nie macie ???      Skąd Pis ma wiedziec jak jest jak bylo rok dwa lata temu skoro nikt na spokojnie im nie powiedzial co sie dzieje  to po pierwsze ...

Inna sprawa co robią skupy w okolicy krakowa i nie tylko AMPLUS wiekszosc towaru bierze z holandi i nie tylko np marchew  . Prosta ustawa ze zielenina ma byc najpierw krajowa potem sciagana albo niech ja badaja na granicy i napewno nie przejdzie bo jest 1000 razy bardzej w chemi utopiona niz Polska

[Gość ŁK.T]

24 minuty temu, Gość rolnik12 napisał:

Masz rację dla mnie koalicja PO PSL nie była taka zła a teraz co rolnicy mają lepiej albo więcej? Chyba roboty i rachunków do zapłaty.

Po PSL to są sprzedawczyki i nic nie zrobili dla wsi a obecna sytuacja to jest również ich wina, bo tak jak obecny rząd tak i poprzedni dla wsi nic nie zrobili. PSL to tylko swoich ludzi poupychał w armir, anr itp i w samorządzie.. a rolnika maja wiecie gdzie. 

[Gość realista]

35 minut temu, Gość rolnik12 napisał:

Masz rację dla mnie koalicja PO PSL nie była taka zła a teraz co rolnicy mają lepiej albo więcej? Chyba roboty i rachunków do zapłaty.

Za koalicji PO-PSL było lepiej? Ziemniak po trzy złote wór a kapusta po 10 gr itd. To nie jest pierwszy taki rok i nie ostatni.Takie są realia rynkowe,ten czy inny rząd nie wykupi nadmiaru warzyw z rynku i nie wrzuci ich do morza,a nic innego się z tym zrobić nie można gdyż w całej Europie jest nadprodukcja.Importu też niestety nie zablokują gdyż nie mają takiego instrumentu prawnego,gdyby zablokowali import to Komisja Europejska nałożyłaby takie kary że dostaliby czkawki gdyż swobodny przepływ towarów i usług jest podstawową ideą UE.Polska złożyła swój podpis po traktatem akcesyjnym w 2004r. wynegocjowanym przez ówczesny rząd SLD-PSL godząc się na warunki w tym traktacie zawarte.

 

 

 

 

 

[Gość rolnik z wielkopolski]

tak tak PO-PSL nie było złe po za tym że sprzedali nasz kraj za grosze do BRUKSELI  to nic dają z łaską 1000 zł do hektara a 3000 zł ci zabiorom tak naprawdę nic nie mamy do gadania w naszym kraju wszystkim rządzi Bruksela  

[Michał Kołodziejczak]

 

[Gość rolnik z wielkopolski]

tak tak PO-PSL nie było złe po za tym że sprzedali nasz kraj za grosze do BRUKSELI  to nic dają z łaską 1000 zł do hektara a 3000 zł ci zabiorom tak naprawdę nic nie mamy do gadania w naszym kraju wszystkim rządzi Bruksela  

[Gość Wielkopolska]

A gdzie kujawy i Łęczyca?? Słowa rzucone a nie wykonane? Gdzie reszta Polskiej wsi w polu już siedzą?? 

[Gość ROLNIK]

byl ktos z charsznicy mowil zeby sie zebrac dopiero dzialac wysmialiscie to teraz nawet postow nie dodaje jak sami lepiej dzialacie

[Michał Kołodziejczak]

Wczoraj otrzymaliśmy odpowiedz od ministra. Powiem wam, ze nie tylko szybkość odpowiedzi zadziwia ale i sama odpowiedz. Odnoszę wrażenie, że są skłonni wziąć się do pracy. Ale uważam tez, ze jeśli nie będą czuli presji społecznej to nie zrobią tego odpowiednio. 

Te służby nie będą działały same z siebie. Ich trzeba docisnąć kolanem ! Jeśli te wszystkie szumne zapowiedzi skończą się tylko na pięciu miejscowościach to za mało. 

Dzisiaj dostaliśmy odpowiedz, ze w czwartek na rozmowach będzie minister. To bardzo obiecujące bo do tej pory olewał podobne spotkania. 

Zobaczymy co z tego wyjdzie. Póki co to widać, ze ktoś kazał wziąć mu się do roboty. 

 

[Gość Producent]

A na Wieluniu sielanka i dobrobyt. 

Tam wszystkim dobrze i cisza.

[Vistery]

Powinniśmy ogólnopolsko się zjednoczyć z każdą gałęzią związaną z rolnictwem czy hodowlą zwierząt i iść razem. Przecież, jak my nie będziemy mieć pieniędzy to kto będzie kupował nowe maszyny, nawozy czy stawiał budynki?. Jak słucham i czytam całe to szambo o zakazie hodowli zwierząt futerkowych czy "przecież rolnicy za kilogram ziemniaków mają 40 gr" o problemach ASF, których nikt nie rozwiązuje to aż się w człowieku gotuję. Wychodzą ludzie, którzy nie mają pojęcia o rolnictwie i mają czelność mówić o tym jak jest dobrze. Zamiast stworzyć porozumienia handlowe z Rosją, ograniczyć import, dbać o to co polskie i szczycić się naszą produkcją, to wszystko musi nas zalewać. Bo wyjdzie ekolog (opłacony przez niemieckie albo amerykańskie korpo) i mówi, że to jest niedobre. Dobre będzie tylko w tedy jak oni przejmą ten biznes. Panie Michale, proszę o przemyślenie opcji wysłania powiadomień do gmin lub powiatów, o to aby się zjednoczyć w tej walce o nasze. Ponieważ, myślę, że jeżeli starosta powiadomi wójtów albo bezpośrednio wójt powie "słuchajcie musimy zacząć walczyć o nasze" to ludzie pójdą.

[KPR]

Dam przykład który ktoś już tu przytoczył wcześniej a'propos ochrony czeskich rolników przed importem żywności z Polski- otóż minister rolnictwa Czech w TELEWIZJI powiedział żeby nie jeść gowna z Polski- dosłownie takich słów użył! I co? NIC! Praktycznie niema exportu do Czech bo tak przykrecili srube a przeciez tez sa w unii jak my!Wyobrażacie sobie żeby Polski polityk już nie mówię minister tak powiedział o np. holenderskich warzywach? Dymaja nas z każdej strony a my mamy stać na baczność przed ciocia Angela ze spuszczona  głową bo jak nie to wrzask że Polska łamie unijne prawo!

[Gość rolnik]

16 lat walczą z bakreriozą to dłużej niż mój Dziadek z hitlerem

[KPR]

4 razy dłużej a mamy XXI wiek!? Mało tego-widoków na zwycięstwo niema a ile kasy na to idzie! Przecież szkolenia z takich tematów urzędnicy odbywają w RPA albo na Malediwach!

[Gość Wielkopolska]

Wszyscy tylko pisza a efektow nie widać. Tylko Błaszki i okolice wyszly na ulice i Nowe Skalmierzyce no jeszcze wczoraj Środa Wlkp. Gdzie reszta rolnikow? Kiedy wkoncu sie obudzą? Jak sie nie zjednoczymy to bedzie koniec Polskiego Rolnictwa. OBUDZCIE SIE WKONCU!!!

[Gość Edward]

Do takiego roku jak ten trzeba się przygotować zawczasu. Problem nadprodukcji nie istnieje w przypadku umów na dostawy do fabryk skrobi, frytek, chipsów. Tu też są problemy , ale cała produkcja jest zagospodarowana już po zbiorach. Reszta czeka na przerób w magazynach , a dostawy od grudnia do maja  są premiowane. W tym sektorze tylko parametry takie jak , cukier, skrobia, sucha masa , czy obicia ograniczają odbiór.  Sadźmy tylko to na co są klienci + 10 procent na obsuszkę, ale nigdy bez zamówień.

Obecnie , wiosna 2018 szykuje się zamówienia na dostawy surowca 2019. W obecnej sytuacji trudno się rozeznać ,gdzie chodzi o wybory  a gdzie o meritum. Wyzwiska i obrażanie innych nie rozwiązują problemów. Może znów będzie susza i problemy znikną na rok.

 

 

[Gość Gościu]

Radzę zagłębić się bardziej w tym temacie, to nie jest nadprodukcja tylko nieograniczony import wszystkich płodów rolnych, bez badań, kontroli, niekiedy na innych dokumentach, towarów odpadowych ! 

Jest progress w agrobiznesie była wzmianka o problemie, lecz tak przekazana opinii publicznej , że temat wydaje się błahy i będzie rozwiązany w łatwy sposób, a tak nie jest. 

[Gość szczur]

Właśnie obejrzałem materiał trzy posty wyżej a właściwie dotarłem do miejsca w którym mowa o polskich ziemniakach wystawianych na dwór celem zazielenienia i dalej już nie mogłem słuchać tych bzdur. Nie można publicznie wygłaszać sensacji zasłyszanych pod sklepem bo to nie ma pokrycia w rzeczywistości, typ prowadzący wywiad wyczuł że rozmówca pociska kocopoły i kilka razy mało nie parsknął śmiechem, Pan prezes całej tej unii nie wie nawet co to jest PIORiN, ludzie jak nie przygotujecie się merytorycznie do rozmowy to nikt nie potraktuje was poważnie a już na pewno nikt z ministerstwa.

Natomiast jeżeli chodzi o bakteriozę to pretensje można mieć tylko do tych co ustalali warunki wejścia PL do UE, w dokumentach przedakcesyjnych zobowiązali się do tego że będą badać wszystkie wyjeżdżające z PL do UE ziemniaki a wjeżdżające do nas są zwolnione bo na zachodzie nie ma bakteriozy co jest oczywiście nieprawdą bo tam po prostu nie bada się ziemniaków innych niż sadzeniaki pod tym kątem. Sami sobie jesteśmy trochę winni bo u nas sadzi się gównianym materiałem od sąsiada a o dezynfekcji maszyn nikt nie słyszał. Nawet jak kupił kwalifikowane sadzeniaki a posadził brudną sadzarką to już w chwili sadzenia je poraził.