Skocz do zawartości
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt

CENY JABŁEK NA BEZPŁATNĄ DYSTRYBUCJĘ???


Gość ALA

Rekomendowane odpowiedzi

Gość sadownik

Panie i panowie zaintetesowani finansami z Arr, oddalem jablko we wrezesniu, zlozylem wniosek,itd bez znajomosci kumoterstwa itd. Wszystkie info byly na stronie arr i w agrobiznesie. Decyzja z rozliczeniem przyszla na poczatku marca a pieniadze 27 marca. Razem z kosztami transportu i pakowania wyszlo dokladnie 1,69zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sadownik

Do Karol:   Jeśli składałeś wniosek w listopadzie  to oddawałeś jabłka w drugiej transzy (termin składania wniosków w I transzy to 15  października)  i dostałeś więcej bo był inny przelicznik euro. w pierwszej było 4,17  a w drugiej 4,20  . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość AToJaCosPowiem

Dzwoniłem zimą do takiego Bogdana, płacił za jabłko 80 groszy. Ja się pytam, ale to na gotowo to znaczy trzeba mieć swój karton… a on do mnie

 

- panie daje Panu 80 gorszy, czyli karton, palety swoje musi pan mieć (jakoś tak końcówka), ale informacja jakby od pana, co łaskę robi, że wyjaśnia.

 

Jabłko wtedy chodziło coś po ledwie 50 groszy na skupach.

 

 Przeliczając wychodziło, że od Bogdana też te 50 groszy, bo karton to około 3 zł, palety, pasy, narożniki.

 

Także napiszcie ile wychodzi na czysto to jabłko, bo ja dalej nie rozumiem skąd i jak UE zapłaci za jabłko, kiedy informowała, że za jabłko zapłaci tylko 70 groszy więc co na transporcie i na opakowaniu zarabiacie? Jak wkładaliście jabłka nie na sortowni do pudełek, ale ręcznie w domu to co UE też wam dniówki za to zapłaci? Napisaliście we wniosku 5 dni roboty liczba ludzi 5 i za to też UE płaci.

Napisz jeden drugi ile wyszedł transport, ile opakowanie, ile sortowanie, a wtedy będzie wiadomo, ale nie wiem jak może być więcej jak zapowiedziała UE.

 

Ponadto nie wiem jak można było dostać się na jesieni na i turę, kiedy w nocy pojawił się monit o dostępie dokumentów, a na następny dzień chyba około 15 już program został zamknięty. Owszem ktoś mógł pobrać te wnioski i w nocy wszystko to obkminić i rano zawieźć, ale z tego, co wiem to już były kolejki przed ARR. Może w innych regionach Polski są miejsca gdzie na luzie dało się zrobić taki myk, ale w mazowieckim gdzie sadowników od groma raczej wątpię, aby spokojnie dało się podjechać pod ARR i zostawić tam dokumenty.

 

Wiem jedno na jesieni minister nazywał sadowników frajerami, ale ci, co zostawili jabłka lepiej na tym wyszli, bo cena się teraz jakaś pojawiła, jednak działania rządu i tych programów to pokazanie, ze obowiązuje zasada wyścigu szczurów i kto pierwszy ten lepszy nie ma kryteriów, aby sprawiedliwie każdy mógł skorzystać jak jesteś mały to się nie liczysz i taka jest zasada. Masz w polu harować i się o nic więcej nie pytać, na wakacje i zabawą tylko szlachta może sobie pozwolić tobie tylko gumowce i to te najtańsze za 20 zł, widły, motyka powinny wystarczyć aby na życie zapracować.

 

Beznadzieja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Tatata

To ja wam powiem, jeden drugi trzeci usiądź, zepnij pośladki, podlicz ile transport, ile pudełka, ile sortowanie, ile jabłko i ile musiałeś dać w kopercie, wtedy my powiemy czy warto było czy też nie bo jak widzę wielu jest takich co to chce pokazać biznesmenów, którzy zrobili interes życia, ale ja nie wiem jak skoro UE czarno na białym napisała jak byk jabłko ~0.70 groszy, a tak to siejecie popelinę i ludzie myślą, że sprzedajecie po 2 zł, a faktycznie wyjdzie wam tyle co ludziom na skupach po te 50 groszy.

Do pracy w UE nie biorą z ulicy bez papierów itd. także chyba ktoś tam to policzył co ile ma kosztować więc nie rozumiem czemu wielu podaje coś w stylu sprzedaje chleb po 2 zł, ale ile masz na czysto do ręki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość szczęśliwy

Kolego Tatata,widzę nerwy siadają bo nie pisałeś wniosków.

A czy Ty jak szykujesz eksport odejmujesz od stawki otrzymanej koszty: pracy swojej, domowników, najmnej? Koszty prądu, gazu?

II tura zapłaciła już dawno 1,605 (najniższa stawka transportowa, dowóz 20km od domu), na czysto wyszło 1,29. Po odjęciu wszystkich kosztów dowozu (paliwo,OC, podatek drogowy, amortyzacja auta), sortownia (własne i najemne), pakowania(stara klatka).
Co więcej wyszło tak dużo kosztów bo pakowałem w swoje stare klatki i przeliczałem cenę spakowania 350kg na jedną nową skrzyniopaletę. Jak ktoś kupował jedynki po złotówce to przyciął jeszcze więcej.

Łapówka? Nie rozśmieszaj mnie, nawet flaszki nie chcieli.

A jakie jabłko idzie wszyscy wiemy. Od 6cm, może być rdzawka, drobny grzybek, nikt nie spyta czy ma 29 czy 31% koloru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość skorzystałam -umiem czytać

Dzwoniłem zimą do takiego Bogdana, płacił za jabłko 80 groszy. Ja się pytam, ale to na gotowo to znaczy trzeba mieć swój karton… a on do mnie

 

- panie daje Panu 80 gorszy, czyli karton, palety swoje musi pan mieć (jakoś tak końcówka), ale informacja jakby od pana, co łaskę robi, że wyjaśnia.

 

Jabłko wtedy chodziło coś po ledwie 50 groszy na skupach.

 

 Przeliczając wychodziło, że od Bogdana też te 50 groszy, bo karton to około 3 zł, palety, pasy, narożniki.

 

Także napiszcie ile wychodzi na czysto to jabłko, bo ja dalej nie rozumiem skąd i jak UE zapłaci za jabłko, kiedy informowała, że za jabłko zapłaci tylko 70 groszy więc co na transporcie i na opakowaniu zarabiacie? Jak wkładaliście jabłka nie na sortowni do pudełek, ale ręcznie w domu to co UE też wam dniówki za to zapłaci? Napisaliście we wniosku 5 dni roboty liczba ludzi 5 i za to też UE płaci.

Napisz jeden drugi ile wyszedł transport, ile opakowanie, ile sortowanie, a wtedy będzie wiadomo, ale nie wiem jak może być więcej jak zapowiedziała UE.

 

Ponadto nie wiem jak można było dostać się na jesieni na i turę, kiedy w nocy pojawił się monit o dostępie dokumentów, a na następny dzień chyba około 15 już program został zamknięty. Owszem ktoś mógł pobrać te wnioski i w nocy wszystko to obkminić i rano zawieźć, ale z tego, co wiem to już były kolejki przed ARR. Może w innych regionach Polski są miejsca gdzie na luzie dało się zrobić taki myk, ale w mazowieckim gdzie sadowników od groma raczej wątpię, aby spokojnie dało się podjechać pod ARR i zostawić tam dokumenty.

 

Wiem jedno na jesieni minister nazywał sadowników frajerami, ale ci, co zostawili jabłka lepiej na tym wyszli, bo cena się teraz jakaś pojawiła, jednak działania rządu i tych programów to pokazanie, ze obowiązuje zasada wyścigu szczurów i kto pierwszy ten lepszy nie ma kryteriów, aby sprawiedliwie każdy mógł skorzystać jak jesteś mały to się nie liczysz i taka jest zasada. Masz w polu harować i się o nic więcej nie pytać, na wakacje i zabawą tylko szlachta może sobie pozwolić tobie tylko gumowce i to te najtańsze za 20 zł, widły, motyka powinny wystarczyć aby na życie zapracować.

 

Beznadzieja.

ALE BZDURY PISZESZ! ŻAL d*pę  CI ŚCISKA I NIC POZA TYM!   Wejdź na strone ARR i poczytaj kiedy wychodziły komunikaty(20 sierpnia) , kiedy były formularze powiadomień ( 20 sierpnia)   i kiedy był nabór wniosków (od 20 sierpnia do 3 września) !Stawki jakie były za pakowanie i wszystko inne (komunikat z 2 września)! Wszystkie dane były już od sierpnia!   Wszystko jest do dziś na stronie ARR więc nie pieprz głupot o wyścigu szczurów i nocnym pisaniu wniosków !! I o tym że przyjmowali w pierwszej turze jeden dzień!!!!!!!!!!!!!!!  A  w II  i w III jak było? Podali współczynnik i każdy skorzystał proporcjonalnie do areału! Kto nie skorzystał to teraz opluwa innych za to że wiedzieli! No jasne bo powinien dyrektor ARR tobie każdemu z osobna powiadomienie pocztą wysłać że jest nabór wniosków i jeszcze przeliczyć na złotówki ile wyjdzie za 1 kg jabłek i opakowanie +koszty trans. bo z tym masz największe problemy!  Polecam lekturę komunikatów na stronie ARR dla ułatwienia podałam daty już prościej mieć nie będziesz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Tatata

A czy Ty jak szykujesz eksport odejmujesz od stawki otrzymanej koszty: pracy swojej, domowników, najmnej?

 

Tego już nie odliczam ani nie doliczam mam ofertę za same jabłko 0.80 zł tyle mówię, że tyle na nim zarabiam, bo tyle dostaję. Jak dostaję 1.10 na gotowo to od tego odliczam karton, paletę, czyli to, co akurat kupić muszę i pozostaje mi na czysto zarobek. Swoje pracy nie liczę bo byłbym wtedy na minusie w zasadzie tyle daje się z tego jabłka zarobić.

 

Nie wiem jak było dalej, ale po I turze zniechęciłem się na tyle, że już dalej sobie nie zawracałem głowy programem.

 

Ja tylko nie potrafię zrozumieć jak to jest, ze w rozporządzeniu UE była podana kwota 16€ za 100kg jabłka. Skąd, więc więcej? Chociaż Karol już tu napisał jabłko 72, sort i karton 0.80 i to już bardziej rozumiem, że karton wyjdzie 30-40 groszy, sortowanie 10, wiec jeszcze przy odpowiednim kombinowaniu da się i na tym wyciągnąć, ale czemu ludzie podają kwoty z kosmosu, ze zarabiają na czymś na czym naprawdę nie zarabiają. To tak jak ja miałbym ofertę kupna jabłka od jakiegoś Bogdana na gotowo za 1.20, ale przecież do ręki biorę np. 90 groszy bo 30 groszy to kosz kartonów i palet.

 

Nie zazdroszczę więc nikomu, komu się udało temu ukłon, bo z jabłkiem kolorowo nie było na jesieni. Mnie tylko krew zalewa, bo w nocy o północy otwierają program, aby za chwilę go zamknąć. Ja nie siedzę non stop przed komputerem I nie odświeżam 1000 stron, aby sprawdzić czy aby nie pojawił się jakiś wniosek, który muszę pobrać pierwszy i pierwszy złożyć, bo obowiązuje prawo dżungli.

 

Skorzystałem umim czytać…, ale ty mówisz o wnioskach na biodegradację czy na bezpłatną dystrybucje? Bo owszem na biodegradację wnioski były przyjmowane dłuższy czas, ale I tura wniosków na bezpłatne wycofanie była przyjmowana tylko jeden dzień. Wnioski pojawiły się na stronie ARR w nocy, a następnego dnia program został zamknięty. Nie będę próbował udowadniać ci, ze mam rację, bo mi to rybka już w zasadzie, ale w prosty sposób poprzez archive.org pokazałbym Ci stan stron z określonych dat. Wiem jedno byłem zainteresowany wycofaniem, więc śledziłem temat. Może informacje były już wcześniej (już tego nie pamiętam), ale wnioski pojawiły się nocą na stronach ARR, a następnego dnia zamknięto przyjmowanie tych wniosków. Jak było w II i innej turze tego nie wiem, bo już się tym nie interesowałem.

 

Nie chcę się też kłócić z nikim, bowiem musiałbym dokładnie na nowo przeanalizować wszystkie informacje, ale szkoda już na to czasu. Z moje wiedzy, jaką posiadałem odnośnie programu za jabłko UE miała płacić coś 0.70 zł za kg.

 

 

Czytając myślałem, że pisze Bogdan, ale to kobieta. Słownictwo takie, że kobiecie nie przystoi, ale z tego, co wiem to sposób zachowania pokazuje prawdziwe oblicze kobiet. Nie dziwię się, że faceci czasami nie wytrzymują i leją baby, a Ty chyba do takich księżniczek należysz, co to myśli, że jedyna niepowtarzalna i tylko jej zdanie się liczy. Ja takie znam, skończyła dwa fakultety więc wykształcona, na wymianie była w Czechach, ma teraz pracę w biurze, parzy kawę prezesowi, na rękę 1400 zł, ale od faceta wymaga aby na wakacje latała na Bora Bora, woziła się furą za 120 000 zł i najlepiej gdyby jej facet był tym kim obecnie nie jest.

 

Wiem jedno, nabór na bezpłatną dystrybucję I tura nie trwała na pewno od 20 sierpnia do 3 września jak już to może był to termin na jabłka z przeznaczenie na biodegradację.

 

Sprawdź, więc sama, ale zanim coś napiszesz prześpij się, a i przy okazji niech facet Twój Cię wymiętosi dobrze abyś pisząc była wyluzowana inaczej będziemy mieli mocne epitety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość skorzystałam-umiem czytać

A czy Ty jak szykujesz eksport odejmujesz od stawki otrzymanej koszty: pracy swojej, domowników, najmnej?

 

Tego już nie odliczam ani nie doliczam mam ofertę za same jabłko 0.80 zł tyle mówię, że tyle na nim zarabiam, bo tyle dostaję. Jak dostaję 1.10 na gotowo to od tego odliczam karton, paletę, czyli to, co akurat kupić muszę i pozostaje mi na czysto zarobek. Swoje pracy nie liczę bo byłbym wtedy na minusie w zasadzie tyle daje się z tego jabłka zarobić.

 

Nie wiem jak było dalej, ale po I turze zniechęciłem się na tyle, że już dalej sobie nie zawracałem głowy programem.

 

Ja tylko nie potrafię zrozumieć jak to jest, ze w rozporządzeniu UE była podana kwota 16€ za 100kg jabłka. Skąd, więc więcej? Chociaż Karol już tu napisał jabłko 72, sort i karton 0.80 i to już bardziej rozumiem, że karton wyjdzie 30-40 groszy, sortowanie 10, wiec jeszcze przy odpowiednim kombinowaniu da się i na tym wyciągnąć, ale czemu ludzie podają kwoty z kosmosu, ze zarabiają na czymś na czym naprawdę nie zarabiają. To tak jak ja miałbym ofertę kupna jabłka od jakiegoś Bogdana na gotowo za 1.20, ale przecież do ręki biorę np. 90 groszy bo 30 groszy to kosz kartonów i palet.

 

Nie zazdroszczę więc nikomu, komu się udało temu ukłon, bo z jabłkiem kolorowo nie było na jesieni. Mnie tylko krew zalewa, bo w nocy o północy otwierają program, aby za chwilę go zamknąć. Ja nie siedzę non stop przed komputerem I nie odświeżam 1000 stron, aby sprawdzić czy aby nie pojawił się jakiś wniosek, który muszę pobrać pierwszy i pierwszy złożyć, bo obowiązuje prawo dżungli.

 

Skorzystałem umim czytać…, ale ty mówisz o wnioskach na biodegradację czy na bezpłatną dystrybucje? Bo owszem na biodegradację wnioski były przyjmowane dłuższy czas, ale I tura wniosków na bezpłatne wycofanie była przyjmowana tylko jeden dzień. Wnioski pojawiły się na stronie ARR w nocy, a następnego dnia program został zamknięty. Nie będę próbował udowadniać ci, ze mam rację, bo mi to rybka już w zasadzie, ale w prosty sposób poprzez archive.org pokazałbym Ci stan stron z określonych dat. Wiem jedno byłem zainteresowany wycofaniem, więc śledziłem temat. Może informacje były już wcześniej (już tego nie pamiętam), ale wnioski pojawiły się nocą na stronach ARR, a następnego dnia zamknięto przyjmowanie tych wniosków. Jak było w II i innej turze tego nie wiem, bo już się tym nie interesowałem.

 

Nie chcę się też kłócić z nikim, bowiem musiałbym dokładnie na nowo przeanalizować wszystkie informacje, ale szkoda już na to czasu. Z moje wiedzy, jaką posiadałem odnośnie programu za jabłko UE miała płacić coś 0.70 zł za kg.

 

 

Czytając myślałem, że pisze Bogdan, ale to kobieta. Słownictwo takie, że kobiecie nie przystoi, ale z tego, co wiem to sposób zachowania pokazuje prawdziwe oblicze kobiet. Nie dziwię się, że faceci czasami nie wytrzymują i leją baby, a Ty chyba do takich księżniczek należysz, co to myśli, że jedyna niepowtarzalna i tylko jej zdanie się liczy. Ja takie znam, skończyła dwa fakultety więc wykształcona, na wymianie była w Czechach, ma teraz pracę w biurze, parzy kawę prezesowi, na rękę 1400 zł, ale od faceta wymaga aby na wakacje latała na Bora Bora, woziła się furą za 120 000 zł i najlepiej gdyby jej facet był tym kim obecnie nie jest.

 

Wiem jedno, nabór na bezpłatną dystrybucję I tura nie trwała na pewno od 20 sierpnia do 3 września jak już to może był to termin na jabłka z przeznaczenie na biodegradację.

 

Sprawdź, więc sama, ale zanim coś napiszesz prześpij się, a i przy okazji niech facet Twój Cię wymiętosi dobrze abyś pisząc była wyluzowana inaczej będziemy mieli mocne epitet

Po 1.  Za jabłko płacili ok 70gr

Po 2. Nie jestem księżniczką ( skończyłam technikum ogrodnicze bez fakultetów, pracuję we własnym gosp.sadowniczym  i sama sobie parzę kawę) a na wakacje jeżdżę do Ustki autem za 40tyś zł i cieszę się że mój mąż jest po prostu sobą.

Po 3. Zazwyczaj jestem wymiętoszona i wyluzowana  :D

A po 4. d*pa nie jest mocnym epitetem

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sprawiedliwy

A czy Ty jak szykujesz eksport odejmujesz od stawki otrzymanej koszty: pracy swojej, domowników, najmnej?

 

Tego już nie odliczam ani nie doliczam mam ofertę za same jabłko 0.80 zł tyle mówię, że tyle na nim zarabiam, bo tyle dostaję. Jak dostaję 1.10 na gotowo to od tego odliczam karton, paletę, czyli to, co akurat kupić muszę i pozostaje mi na czysto zarobek. Swoje pracy nie liczę bo byłbym wtedy na minusie w zasadzie tyle daje się z tego jabłka zarobić.

 

Nie wiem jak było dalej, ale po I turze zniechęciłem się na tyle, że już dalej sobie nie zawracałem głowy programem.

 

Ja tylko nie potrafię zrozumieć jak to jest, ze w rozporządzeniu UE była podana kwota 16€ za 100kg jabłka. Skąd, więc więcej? Chociaż Karol już tu napisał jabłko 72, sort i karton 0.80 i to już bardziej rozumiem, że karton wyjdzie 30-40 groszy, sortowanie 10, wiec jeszcze przy odpowiednim kombinowaniu da się i na tym wyciągnąć, ale czemu ludzie podają kwoty z kosmosu, ze zarabiają na czymś na czym naprawdę nie zarabiają. To tak jak ja miałbym ofertę kupna jabłka od jakiegoś Bogdana na gotowo za 1.20, ale przecież do ręki biorę np. 90 groszy bo 30 groszy to kosz kartonów i palet.

 

Nie zazdroszczę więc nikomu, komu się udało temu ukłon, bo z jabłkiem kolorowo nie było na jesieni. Mnie tylko krew zalewa, bo w nocy o północy otwierają program, aby za chwilę go zamknąć. Ja nie siedzę non stop przed komputerem I nie odświeżam 1000 stron, aby sprawdzić czy aby nie pojawił się jakiś wniosek, który muszę pobrać pierwszy i pierwszy złożyć, bo obowiązuje prawo dżungli.

 

Skorzystałem umim czytać…, ale ty mówisz o wnioskach na biodegradację czy na bezpłatną dystrybucje? Bo owszem na biodegradację wnioski były przyjmowane dłuższy czas, ale I tura wniosków na bezpłatne wycofanie była przyjmowana tylko jeden dzień. Wnioski pojawiły się na stronie ARR w nocy, a następnego dnia program został zamknięty. Nie będę próbował udowadniać ci, ze mam rację, bo mi to rybka już w zasadzie, ale w prosty sposób poprzez archive.org pokazałbym Ci stan stron z określonych dat. Wiem jedno byłem zainteresowany wycofaniem, więc śledziłem temat. Może informacje były już wcześniej (już tego nie pamiętam), ale wnioski pojawiły się nocą na stronach ARR, a następnego dnia zamknięto przyjmowanie tych wniosków. Jak było w II i innej turze tego nie wiem, bo już się tym nie interesowałem.

 

Nie chcę się też kłócić z nikim, bowiem musiałbym dokładnie na nowo przeanalizować wszystkie informacje, ale szkoda już na to czasu. Z moje wiedzy, jaką posiadałem odnośnie programu za jabłko UE miała płacić coś 0.70 zł za kg.

 

 

Czytając myślałem, że pisze Bogdan, ale to kobieta. Słownictwo takie, że kobiecie nie przystoi, ale z tego, co wiem to sposób zachowania pokazuje prawdziwe oblicze kobiet. Nie dziwię się, że faceci czasami nie wytrzymują i leją baby, a Ty chyba do takich księżniczek należysz, co to myśli, że jedyna niepowtarzalna i tylko jej zdanie się liczy. Ja takie znam, skończyła dwa fakultety więc wykształcona, na wymianie była w Czechach, ma teraz pracę w biurze, parzy kawę prezesowi, na rękę 1400 zł, ale od faceta wymaga aby na wakacje latała na Bora Bora, woziła się furą za 120 000 zł i najlepiej gdyby jej facet był tym kim obecnie nie jest.

 

Wiem jedno, nabór na bezpłatną dystrybucję I tura nie trwała na pewno od 20 sierpnia do 3 września jak już to może był to termin na jabłka z przeznaczenie na biodegradację.

 

Sprawdź, więc sama, ale zanim coś napiszesz prześpij się, a i przy okazji niech facet Twój Cię wymiętosi dobrze abyś pisząc była wyluzowana inaczej będziemy mieli mocne epitety.

Brawo! Piękny styl, słownictwo (mimo nazwijmy to eufemizmów!). Wreszcie jakiś sadownik, który potrafi się wysłowić i władać poprawną polszczyzną. Z większością Pana słów się zgadzam. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wersus

Po 1.  Za jabłko płacili ok 70gr

Po 2. Nie jestem księżniczką ( skończyłam technikum ogrodnicze bez fakultetów, pracuję we własnym gosp.sadowniczym  i sama sobie parzę kawę) a na wakacje jeżdżę do Ustki autem za 40tyś zł i cieszę się że mój mąż jest po prostu sobą.

Po 3. Zazwyczaj jestem wymiętoszona i wyluzowana  :D

A po 4. d*pa nie jest mocnym epitetem

 

Brawo za dystans do siebie :) Powyzywaliście się na forum, ale dosyć mimo wszystko merytorycznie... Polak potraf i:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rozsądny

Ale tutaj nikt nikogo nie wyzywał . Pan prównał Panią do swojej znajomej a Pani przyznała że jest zadowolona ze swojego życia (i męża). Jeśli chodzi o ARR to oboje mają rację.  A wracajc do tematu mi za I transzę wyszło 1.67  i wiedziałem o naborze w sierpniu, z agrobiznesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rozsądny

Ale tutaj nikt nikogo nie wyzywał . Pan prównał Panią do swojej znajomej a Pani przyznała że jest zadowolona ze swojego życia (i męża). Jeśli chodzi o ARR to oboje mają rację.  A wracajc do tematu mi za I transzę wyszło 1.67  i wiedziałem o naborze w sierpniu, z agrobiznesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak i nie.
W skrócie vatowcy muszą zapłacić podatek, osoby które sprzedają na RR nie muszą.
Oficjalnie potwierdził to Urząd Skarbowy. Co prawda darowizna żywności jest zwolniona z opodatkowania ale to nie jest darowizna a przekazanie za którą otrzymujemy rekompensatę.
Trzeba opłacić vat od wartości rynkowej owoców. Zauważyłem, że we wszystkich papierach do odbiorców w caritasach wypisują 70gr, więc od tej kwoty myślę, że będzie dobrze.

Natomiast jeśli wrzucicie w koszty usługę transportową, kartony do tych jabłek na oddanie to macie jak w banku kontrolę skarbówki i zostaniecie ukarani.
Wezmą przemnożą liczbę kartonów z faktur i odejmą ilość jabłek sprzedanych przez Was na fakturach w sezonie. Jak będzie różnica w dziesiątkach czy setkach ton to wymalują taką karę, że przez tydzień się nie usiądzie. Znam temat, znajomego tak podliczyli w zeszłym roku.

P.S. BŻ Ostrowiec Świętokrzyski już przyjmuje jabłko czy nadal stoi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak i nie.

W skrócie vatowcy muszą zapłacić podatek, osoby które sprzedają na RR nie muszą.

Oficjalnie potwierdził to Urząd Skarbowy. Co prawda darowizna żywności jest zwolniona z opodatkowania ale to nie jest darowizna a przekazanie za którą otrzymujemy rekompensatę.

Trzeba opłacić vat od wartości rynkowej owoców. Zauważyłem, że we wszystkich papierach do odbiorców w caritasach wypisują 70gr, więc od tej kwoty myślę, że będzie dobrze.

Natomiast jeśli wrzucicie w koszty usługę transportową, kartony do tych jabłek na oddanie to macie jak w banku kontrolę skarbówki i zostaniecie ukarani.

Wezmą przemnożą liczbę kartonów z faktur i odejmą ilość jabłek sprzedanych przez Was na fakturach w sezonie. Jak będzie różnica w dziesiątkach czy setkach ton to wymalują taką karę, że przez tydzień się nie usiądzie. Znam temat, znajomego tak podliczyli w zeszłym roku.

 

P.S. BŻ Ostrowiec Świętokrzyski już przyjmuje jabłko czy nadal stoi?

a jak jestem na vacie  ,a jabłka oddałem w drewnianycych skrzynkach które zawsze były w gospodarstwie  to i od tych skrzynek będę musiał zapłacić vat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostrowiec przyjmuje ma limit dzienny na poziomie 15 samochodow jak znajommi mowili.

 

co do vatu owszem urzad skarbowy jakos zmieil ze trzeba bedzie zaplacic,

ciekawe tylko kiedy to weszlo w zycie, bo na jesieni skarbowka mowila ze nie trzeba placic vatu od tego,

a jak wiadomo prawo nie dziala wstecz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak jestem na vacie  ,a jabłka oddałem w drewnianycych skrzynkach które zawsze były w gospodarstwie  to i od tych skrzynek będę musiał zapłacić vat

Nie, wtedy tylko 70gr od jabłka.

Jeśli najmujesz transport, wrzucasz w koszty i uzyskujesz zwrot vatu to musisz oddać wtedy od jabłek 70gr i od transportu (+10,20,30... gr więcej, zależy jak daleko wieziesz i ile dostajesz zwrotu). Tak samo ma się sprawa z opakowaniem. Jak odliczasz z faktur kartony, palety, narożniki to wtedy musisz dodać te 20-25gr więcej do tych 70ciu.

Natomiast jeśli kupujesz kartony, bierzesz transport ale nie wliczasz wydatków w koszty i nie chcesz zwrotu vatu od tych rzeczy to nie musisz płacić podatku od tego, tylko samo jabłko.

 

co do vatu owszem urzad skarbowy jakos zmieil ze trzeba bedzie zaplacic,

ciekawe tylko kiedy to weszlo w zycie, bo na jesieni skarbowka mowila ze nie trzeba placic vatu od tego,

a jak wiadomo prawo nie dziala wstecz....

Na jesieni kolega dostał informację, że musi zapłacić vat no i zapłacił. Widać co US to inne zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Publikujesz jako gość. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...