SławekIno Napisano 1 Września Zgłoszenie Share Napisano 1 Września Dno i metr mułu w kazdym ale to w kazdym temacie, jedyne wyjscie nie dawac towaru za te pieniądze ale rolnictwo jest za bardzo rozdrobnione i nie ma jedności. Rolniki na giełdy stale wożą towar i sprzedają za ceny im dyktowane no ale cóż. Kupujący już nie wiedzą jaka cene mówić bo Ci co chcą zapłacić uczciwie i cenią współpracę długofalowa ceny rzędu 50 gr na pakowanie nie chcą przejść przez gardło ale wyjścia nie mają bo nie mogą się przebić. Światełko w tunelu dla towaru jakościowego bo tego okazuje się że jak co roku jest niezbyt dużo. Nie poddawać się trzymać towar jedyne wyjście ale nie wszyscy niestety maja możliwości i muszą sprzedawać z pola a raczej oddawać z pola za bezcen bo ceny rzędu 40 gr nie pokrywają kosztów produkcji a jeśli ktoś liczy inaczej to współczuję i życzę szybkiego zakończenia produkcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Tracer Napisano 1 Września Zgłoszenie Share Napisano 1 Września Centrum Polski od dzisiaj skupy zrobiły 30gr za cebulę , zeszły tydzień było jeszcze 40gr , na same koszty to chyba nie wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość rolnik Napisano 1 Września Zgłoszenie Share Napisano 1 Września chyba nikt nie sprzeda towaru za takie grosze mam nadzieję bo na co to starczy na nasiona a może nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Cebulman Napisano 1 Września Zgłoszenie Share Napisano 1 Września 2 godziny temu, Gość rolnik napisał: chyba nikt nie sprzeda towaru za takie grosze mam nadzieję bo na co to starczy na nasiona a może nie Kolego zdziwiłbys się, dymki muszą po tyle sprzedać a zimówki jeszcze leżą. A po ile mają kupować jak obraną po 1.20 i koszt obierania wychodzi 65 gr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość rolnik Napisano 1 Września Zgłoszenie Share Napisano 1 Września cebula po 2 zł powinna być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pankracy Napisano 2 Września Zgłoszenie Share Napisano 2 Września rok temu to samo tanio a pozniej sie okazalo ze jeszcze brakło. spokojnie towar nie gnije ze trzeba go juz sprzedawać łuska ładna. sa plony dobre ale i tez bardzo słabe. po to 50gr zawsze zdazysz sprzedac, zima jest dluga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Max Napisano 2 Września Zgłoszenie Share Napisano 2 Września Ceny już nie wzrosną, rzepaku nie było już na przednówku i ceny też padły , wszyscy zbijają koszty rolnikiem.Brutalna prawda o wygaszaniu rolnictwa trwa w najlepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Gość gość kujawy Napisano 2 Września Zgłoszenie Share Napisano 2 Września Jest tak jakby wszyscy chcieli odrazu sprzedać trochę na siłę. Ceny musiały spaść skoro jest tyle towaru. Kolega ma rację zima długa i poco to na siłę pchacie teraz. Zresztą ceny i tak poniżej kosztów produkcji a rolnicy panicznie chcą sprzedawać a raczej oddawać bezsens. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
g Napisano 3 Września Zgłoszenie Share Napisano 3 Września niestety idzie już z zachodu niemcy holandia o cenie nie wspomnę bo tam mają dopłaty do produkcji żeby wykończyc rolnictwo w polsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Tracer Napisano 3 Września Zgłoszenie Share Napisano 3 Września 13 godzin temu, Gość pankracy napisał: rok temu to samo tanio a pozniej sie okazalo ze jeszcze brakło. spokojnie towar nie gnije ze trzeba go juz sprzedawać łuska ładna. sa plony dobre ale i tez bardzo słabe. po to 50gr zawsze zdazysz sprzedac, zima jest dluga 11 godzin temu, Gość Gość gość kujawy napisał: Jest tak jakby wszyscy chcieli odrazu sprzedać trochę na siłę. Ceny musiały spaść skoro jest tyle towaru. Kolega ma rację zima długa i poco to na siłę pchacie teraz. Zresztą ceny i tak poniżej kosztów produkcji a rolnicy panicznie chcą sprzedawać a raczej oddawać bezsens. A co mają powiedzieć osoby mające cebulę z dymki która gnije w oczach i nie nadaje się do leżenia ? btw cena wzrosła na 35gr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Gość gość kujawy Napisano 3 Września Zgłoszenie Share Napisano 3 Września To nie dymki zrobiły spadek ceny ale wiosenne które rolnicy szybko z pola pchają i sami zaczęli ogłaszać coraz taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
obiektywny Napisano 3 Września Zgłoszenie Share Napisano 3 Września 6 godzin temu, g napisał: niestety idzie już z zachodu niemcy holandia o cenie nie wspomnę bo tam mają dopłaty do produkcji żeby wykończyc rolnictwo w polsce Idzie z zachodu i z wschodu, takie mamy szczelne embargo na rosyjskie towary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Gość gość kujawy Napisano 3 Września Zgłoszenie Share Napisano 3 Września Embargo to fikcja dla ludu.dzis mercosur podpisany także jesteśmy pozamiatani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Marek_112 Napisano 4 Września Zgłoszenie Share Napisano 4 Września 16 godzin temu, obiektywny napisał: Idzie z zachodu i z wschodu, takie mamy szczelne embargo na rosyjskie towary. Na rosyjskie warzywa nie ma żadnego embarga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Włodzimierz Napisano 5 Września Zgłoszenie Share Napisano 5 Września Witam, Patrzę na ceny w sklepach i nie mogę uwierzyć własnym oczom. Żółta cebula po 4 zł, czerwona po 6 zł a na skupie 30–50 groszy. To nie rynek, to jest zorganizowany rabunek. Handel kasuje marże, które przekraczają granice zdrowego rozsądku, a rolnik zostaje z długami i poczuciem, że jego praca nic nie jest warta. Muszę powiedzieć jasno, że winę ponoszą nie tylko handlowcy. Część rolników jest sama sobie winna, bo od początku zakładali, że sprzedadzą towar prosto z pola. To najgorsza strategia. Przemysł i handel, mając wielkie magazyny, tylko na to czekają. Zapełniają je dobrym towarem za grosze, a potem przez wiele miesięcy trzymają ceny przy ziemi. I tu pasuje stara biblijna przypowieść z Ewangelii wg św. Mateusza o dziesięciu pannach. Wszystkie wyszły na spotkanie pana młodego, ale pięć z nich było roztropnych i zabrało oliwę do lamp, a pięć nieroztropnych – nie. Gdy pan młody się opóźniał, wszystkie zasnęły. O północy nadszedł czas próby i trzeba było rozpalić lampy. Roztropne były gotowe, a nieroztropne musiały biec po oliwę. Wtedy oblubieniec przyszedł, drzwi się zamknęły, a te, które nie miały zapasu, zostały na zewnątrz.Tak samo jest dziś. Wielu rolnikom zabrakło „oliwy w głowie”. Oddali cebulę za bezcen, zamiast poczekać i zachować możliwość gry rynkowej. Teraz, gdy handel napełnia magazyny za grosze, może się okazać, że dla niektórych drzwi do lepszej ceny są już zamknięte. A prawda jest taka, że w tym roku towar może poczekać. Łuska mocna, przechowalnia jest, zima długa. Tylko trzeba cierpliwości. Panika i sprzedaż z pola to oskórowanie samego siebie. I wracam do starej prawdy: owce można strzyc wiele razy, ale oskórować tylko raz. Rolnik, którego raz się oskóruje, już do produkcji nie wróci. A na to tylko czekają ci, którzy chcą nas zastąpić importem wspartym dopłatami z Zachodu i Wschodu. Wiem, że to forum to mała społeczność i nie wszyscy rolnicy uprawiający cebulę czy inne warzywa z groszową wyceną mają możliwość śledzić ten wątek. Ale jedno jest pewne lepiej, żeby zgniło na polu, niż żeby oddać za darmo. Bo jak raz pozwolimy się oskórować, to już nikt nas nigdy nie potraktuje poważnie. Od teraz Ci co mogą oraz Ci co nie mogą, muszą się zjednoczyć i przerwać skórowanie….. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Gość gość kujawy Napisano 6 Września Zgłoszenie Share Napisano 6 Września To jest proces wygaszania rolnictwa I teraz to przyszpiesza. W tym sezonie nie ma ceny na nic i raczej tak już będzie. To już nie rynek reguluje ceny tylko monopoliści. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Realista Napisano 6 Września Zgłoszenie Share Napisano 6 Września Włodzimierzu, niestety nie mogę się z Tobą zgodzić. Twoje rozumowanie byłoby poprawne ale w świecie idealnym, centralnie zarządzanym, a nie wolnorynkowym, a ten bywa bezlitosny, zwłaszcza w tym roku. Winę za takie ceny ponoszą w znacznej mierze sieci handlowe, ale tylko te na półkach - fakt, powinni je obniżyć, ale nie zmieni to sytuacji rolników. Może ewentualnie odrobinę poprawić zbyt. Mam nadzieję, że instytucje zrobią porządek z tym, żeby cebula, marchew, ziemniak itp. sprzedawany z pola po 30-50 gr, nie kosztował w sklepie 4-5 zł. Ale do sedna... Sytuacja wygląda tak, że Polska produkuje ogólnie więcej warzyw niż potrzebujemy, zwłaszcza cebuli, więc takie krótkotrwałe spekulacje nic nie zmienią. Początkowo rynek był głodny, później wszystko stanęło, firmy handlowe przeczuwały problemy z jakością dymki i kupiły na później dużo cebuli zimowej z pola w wysokich cenach - skup zakończył się na około 80-90 gr (przy plonie 50-60 ton zarobek ok, moim zdaniem). Wtedy zaczęły padać deszcze i spodziewano się powtórki sprzed dwóch lat, gdzie ceny mocno skoczyły w lipcu. W tym roku deszczu było więcej, padało z małymi przerwami ponad miesiąc, a obniżkom nie było końca, ponieważ zbyt był słaby. I nawoływania wizjonerów na grupie facebookowej, że ceny pójdą zdecydowanie w górę nie pomogły. Eksport nie idzie, plony i kaliber dobre, towaru jest chyba więcej, a dodatkowo prawdopodobnie wjeżdża towar z zewnątrz. Jeśli chodzi o magazyny, to rolnicy mają ich łącznie znacznie więcej niż firmy handlowe czy przemysłowe, czy to w budynkach czy na polach pod chmurką. Widać jeszcze setki ton cebuli zimowej zalegających na polach, które już nie będą sprzedane nawet za 5 gr, bo już nie ta jakość. Więc ja problem upatruję w tym, że jeśli gdzieś w Europie lub świecie nie brakuje towaru, to nie ma się co spodziewać super ceny. Dodatkowo cena zbóż i cukru nie poraża więc uprawa przesuwa się w stronę potencjalnie bardziej zyskownych spraw, jak warzywa i rynek się zapycha. Jeśli chodzi o import ze wschodu to instytucje typu WIORiN i WIJHARS, które powinny to kontrolować i blokować mają odgórne zalecenie z Ministerstwa, żeby nie ruszać tematu. I koło się zamyka. J.e.b.a.ć tylko swoich, byleby Ukraińcom nie podpaść, bo to przecież wybawiciele Europy i świata. Mercosuru to już nawet nie trzeba wspominać, bo wiadomo że obok Zielonego ładu to kolejny zdradziecki ruch europejskich elit. Europa już dawno została zdradzona i sprzedana i sytuacja rolników jest już chyba przesądzona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Roman Napisano 6 Września Zgłoszenie Share Napisano 6 Września A może tutaj jest też trochę naszej winy? Jak brakowało cebuli to jak się zachowaliśmy? Windowaliśmy ceny co chwile do góry tak, że każdy szukał alternatywy nachlapalismy się w opór a teraz płacz że za grosze towar jest!! Po co było 4zl za cebulę? Były tłuste lata kto zainwestował odpowiednio to przetrwa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość rolnik rolnik Napisano 6 Września Zgłoszenie Share Napisano 6 Września 4 godziny temu, Gość Roman napisał: A może tutaj jest też trochę naszej winy? Jak brakowało cebuli to jak się zachowaliśmy? Windowaliśmy ceny co chwile do góry tak, że każdy szukał alternatywy nachlapalismy się w opór a teraz płacz że za grosze towar jest!! Po co było 4zl za cebulę? Były tłuste lata kto zainwestował odpowiednio to przetrwa! nic by to nie dało, nad nami nikt się nie lituje wiec jak można to trzeba cenić swój towar jak najwyżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Włodzimierz Napisano 6 Września Zgłoszenie Share Napisano 6 Września Witam, Dziękuję za głosy w dyskusji. Część osób mówi o realizmie i o tym, że trzeba się pogodzić z losem, bo rynek wszystko zweryfikuje. Powiem wprost: realizm bez odwagi to zwykła rezygnacja. A rezygnacja oznacza, że sami godzimy się na rolę taniej siły roboczej i pozwalamy się oskórować do końca. Łatwo jest krytykować z anonimowego konta. Wielu jest tu fałszywych doradców, którzy chcieliby osiągnąć sukces cudzymi rękoma. Nawołują do poddania się po to, aby jutro tanio kupić towar za bezcen. Trzeba to jasno nazwać. Niekiedy jest czas aby trzymać cenę, innym razem aby trzymać cebulę, a czasami trzeba nawet zaorać żeby później świętować cenę powyżej 4 zł. Tak wygląda prawdziwe rolnictwo i każdy kto sieje cebulę od lat dobrze to rozumie. Pomogliśmy wszyscy razem zbić szklany sufit z ceną cebuli dwa lata temu i pokazaliśmy, że rynek potrafi zapłacić więcej. A dziś druga strona próbuje rozbić podłogę, ściągnąć cenę na skupie jak najniżej i jednocześnie zostawić sobie atrakcyjną marżę w detalu. Niekiedy trzeba wstrzymać sprzedaż na kilka tygodni, a innym razem na kilka miesięcy. Tak wygląda walka o cenę. Ale jeśli ktoś od początku myślał, że zarobi kokosy sprzedając prosto z pola, to zasługuje na to, żeby jego towar zgnił i żeby już więcej nie był w stanie siać warzyw i psuć rynku. A prawda jest taka, że kto nie ryzykuje ten szampana nie pije. Jeśli mamy się postawić to tylko teraz ma to sens, bo później nie będzie już czego ratować. Potrzeba nam odwagi, żeby zadbać nie tylko o cenę dzisiejszą, ale także o tę która ma być jutro. Bo jeśli sami nie zadbamy o przyszłość, nikt inny za nas tego nie zrobi. ODWAGI Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
g Napisano 6 Września Zgłoszenie Share Napisano 6 Września myślę jedak że problem jest jednak inny nadprodukcja jest w całej uni może celowa skoro mogą wysłac do nas marchewkę po 15gr cebulę20-30gr a auto ziemniaka za150 euro ale rolnicy tam nie na rzekają bo mają dopłaty i tańsze środki do produkcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Wolski Napisano 6 Września Zgłoszenie Share Napisano 6 Września 2 godziny temu, Włodzimierz napisał: Witam, Dziękuję za głosy w dyskusji. Część osób mówi o realizmie i o tym, że trzeba się pogodzić z losem, bo rynek wszystko zweryfikuje. Powiem wprost: realizm bez odwagi to zwykła rezygnacja. A rezygnacja oznacza, że sami godzimy się na rolę taniej siły roboczej i pozwalamy się oskórować do końca. Łatwo jest krytykować z anonimowego konta. Wielu jest tu fałszywych doradców, którzy chcieliby osiągnąć sukces cudzymi rękoma. Nawołują do poddania się po to, aby jutro tanio kupić towar za bezcen. Trzeba to jasno nazwać. Niekiedy jest czas aby trzymać cenę, innym razem aby trzymać cebulę, a czasami trzeba nawet zaorać żeby później świętować cenę powyżej 4 zł. Tak wygląda prawdziwe rolnictwo i każdy kto sieje cebulę od lat dobrze to rozumie. Pomogliśmy wszyscy razem zbić szklany sufit z ceną cebuli dwa lata temu i pokazaliśmy, że rynek potrafi zapłacić więcej. A dziś druga strona próbuje rozbić podłogę, ściągnąć cenę na skupie jak najniżej i jednocześnie zostawić sobie atrakcyjną marżę w detalu. Niekiedy trzeba wstrzymać sprzedaż na kilka tygodni, a innym razem na kilka miesięcy. Tak wygląda walka o cenę. Ale jeśli ktoś od początku myślał, że zarobi kokosy sprzedając prosto z pola, to zasługuje na to, żeby jego towar zgnił i żeby już więcej nie był w stanie siać warzyw i psuć rynku. A prawda jest taka, że kto nie ryzykuje ten szampana nie pije. Jeśli mamy się postawić to tylko teraz ma to sens, bo później nie będzie już czego ratować. Potrzeba nam odwagi, żeby zadbać nie tylko o cenę dzisiejszą, ale także o tę która ma być jutro. Bo jeśli sami nie zadbamy o przyszłość, nikt inny za nas tego nie zrobi. ODWAGI Pozdro Włodzimierzu szczerze mówiąc to czekam aż coś napiszesz .Bez Ciebie to forum byłoby cyniczną zmową kiedy zmienić cenę surowca na obieranie.Ja należę do grupy skoczków i od dwóch sezonów nie uprawiam cebuli. Odwaga to było w tym roku też odpuści Walczymy między strachem a chciwości. A do tego klimat ,no i otoczenie rekinów na wschodzie i zachodzie. Myślę że niewiele osiągniemy utrzymując wyższą cenę bo tworzymy luki do zbycia dla innych klientów na przykład Holendrzy na pewno szykują w Ameryce południowej cebulę na rynki które obsługują. Zapewne i na nasz grajdołek rzucą świeżo zbieraną cebulę w marcu. Niestety nie my tu rozdajemy karty. Widziałem co potrafią wyprawiać na rynku Ukrainie System gospodarczy jest tak zorganizowany aby utrzymać nadwyżkę podarzy a gdy handel poczuł krew i złupi ile się da.W tym sezonie nawet gdyby połowa kraju nie zasiała nie było by ceny 5 złotych pewnie by nie doszła do 2. Bo nie MY rozdajemy karty. I nie tylko MY jesteśmy chciwi.Wysoka cena w tym systemie jest raczej anomalią Bo tak naprawdę uprawa cebuli to gra o sumie niemal zerowej .Po głębokim minusie pojawiają się i plusy. Ale gdy niemal wszystko co rośnie na polu leci na dno pytanie czy w tym sezonie to się stanie. Po tym sezonie rozważam powrót do gry ale ostatecznie rozstrzygnie się w marcu. I to polecam państwa rozwadze. Bo po burzy zaświeci słońce.Pozdrawam wszystkich cebularzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pośrednik Napisano 7 Września Zgłoszenie Share Napisano 7 Września 12 godzin temu, Włodzimierz napisał: Witam, Dziękuję za głosy w dyskusji. Część osób mówi o realizmie i o tym, że trzeba się pogodzić z losem, bo rynek wszystko zweryfikuje. Powiem wprost: realizm bez odwagi to zwykła rezygnacja. A rezygnacja oznacza, że sami godzimy się na rolę taniej siły roboczej i pozwalamy się oskórować do końca. Łatwo jest krytykować z anonimowego konta. Wielu jest tu fałszywych doradców, którzy chcieliby osiągnąć sukces cudzymi rękoma. Nawołują do poddania się po to, aby jutro tanio kupić towar za bezcen. Trzeba to jasno nazwać. Niekiedy jest czas aby trzymać cenę, innym razem aby trzymać cebulę, a czasami trzeba nawet zaorać żeby później świętować cenę powyżej 4 zł. Tak wygląda prawdziwe rolnictwo i każdy kto sieje cebulę od lat dobrze to rozumie. Pomogliśmy wszyscy razem zbić szklany sufit z ceną cebuli dwa lata temu i pokazaliśmy, że rynek potrafi zapłacić więcej. A dziś druga strona próbuje rozbić podłogę, ściągnąć cenę na skupie jak najniżej i jednocześnie zostawić sobie atrakcyjną marżę w detalu. Niekiedy trzeba wstrzymać sprzedaż na kilka tygodni, a innym razem na kilka miesięcy. Tak wygląda walka o cenę. Ale jeśli ktoś od początku myślał, że zarobi kokosy sprzedając prosto z pola, to zasługuje na to, żeby jego towar zgnił i żeby już więcej nie był w stanie siać warzyw i psuć rynku. A prawda jest taka, że kto nie ryzykuje ten szampana nie pije. Jeśli mamy się postawić to tylko teraz ma to sens, bo później nie będzie już czego ratować. Potrzeba nam odwagi, żeby zadbać nie tylko o cenę dzisiejszą, ale także o tę która ma być jutro. Bo jeśli sami nie zadbamy o przyszłość, nikt inny za nas tego nie zrobi. ODWAGI Pozdro Panie Włodzimierzu , Z całym szacunkiem dwa lata temu "zbicie sufitu"cebula to była historia z piekła rodem. Rolnik juz sam nie wiedział czy 4 zl to dobra cena czy czekać na 5 zl . Rolnictwo to nie hazard chodzi tylko o wzajemna poprawna relacje. "Chcesz żyć daj innym też zyć" dlatego dopóki nie będzie wzajemnego poszanowania Handlarz rolnik to niestety tak będzie do ostatniej kropli krwi rolnika lub firm handlujących. Ps start z przed dwóch lat nie odrobię dlugo jako pośrednik klienci moi nie akceptowali podwyżki 200% względem ceny z poprzedniego roku. Klient nasz PAN. POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Rolnik Napisano 7 Września Zgłoszenie Share Napisano 7 Września Taaaa... dwa lata temu miałeś stratę zarówno producenci jak i handel trzepał niezła kasiorę, za to teraz producenci klepią biedę a handel ma złoty czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość posrednik Napisano 7 Września Zgłoszenie Share Napisano 7 Września 2 godziny temu, Gość Rolnik napisał: Taaaa... dwa lata temu miałeś stratę zarówno producenci jak i handel trzepał niezła kasiorę, za to teraz producenci klepią biedę a handel ma złoty czas. Ja Tobie nie zaglądam w portfel. Odpowiem tak poważny biznes to sa umowy nawet wieloletnie. Na tym koniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Publikujesz jako gość. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.