Ta, sadzeniaka napewno będzie opór. Ale jadalnego to już bym nie powiedział. Mam 3 ha na których raczej nie ma możliwości podlania i są tam ziemniaki. I powiem wam że w takich warunkach to jeszcze ziemniaków tam nie sądziłem. O uformowaniu redliny nie ma mowy a po uwalowaniu redliny praktycznie znikły. Tam gdzie będę deszczował niepewno będzie OK ale większość gospodarstw w kraju jeszcze deszczowni ani studni nie posiada więc jeśli pogoda taka utrzyma to nawet dziki na tych polach nie będą miały czego szukać. Więc raczej nadprodukcji nie przewiduje.