Pewna racja w tym jest ale znam 30hektarowych którzy pracują np w sieradzkim Leroy Merlin a gospodarstwa wcale źle nie przędą.I jak takiego zdefiniować.
Byłem rano i nie zauważyłem takowych.Sami znajomi nie pracujący poza gospodarstwem.Moze jakieś przykłady,Np markę auta którym taki delikwent się porusza.