Sieradzak
Forumowicze-
Liczba zawartości
714 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Zawartość dodana przez Sieradzak
-
Bzdury. Już tu kiedyś to pisałe. Zainwestowałem jakiś czas temu w linie do przerobu ziemniaków sortowanie czyszczenie szczotkowanie codowanie i pączkowanie. No i co, ano to że nikt nie zapłaci mi ani grosza więcej niż cena rynkowa no może tylko to że trochę łatwiej sprzedać. Więc nie pier... głupotę ELC ma pełna racje.
-
Mi zostało jeszcze 11redlin ale patrząc dzisiaj przez okno to myślę że już zostaną nie wykopane. Straszne bagno. Ogólnie to w tym sezonie to jest h.... nie interes i tak naprawdę to wogule nie opłacało się tego kopać. No ale przecież nikt nie sądzi poto aby zostały na polu.
-
Dla eksperymentu od 20 lat na powierzchni 40ar sądzę tego samego lorda i powiem szczerze że co roku plonuje +- 200kg więc niemal tak samo. Oczywiście mam również nabyte inne odmiany które po około 3sezonach wymagają wymiany. Więc teraz pytanie do firmy nasiennych co za badziewie produkujecie. Rekord pobiła Impala której w zeszłym sezonie u kopalem 53t a w tym zaledwie 24 Bo była co przysłowiowy krok. Dwa lata i do wyzucenia.
-
Tak, szpecjalista się odezwał. I co k..... z tej wydajność w tym roku masz. 35-40ton to w tym roku żaden sukces normalka. Z tym że lepiej aby wszyscy mieli te 25ton a sprzedali za godziwe pieniądze niż nadzwigac się tego badziewia i h... z tego mieć.
-
Problem jest taki że jeśli już kupił ten kombajn to będzie te pyry sądził bo teraz ma czym kopać a i sadzeniaka będzie miał swojego. Okoliczny handlarz 2,50 za żółte z miejsca i tylko sortowane bez sadzeniaka. Jak żyć?
-
Jak może być cena jak wczoraj byłem świadkiem gdy sąsiad sprzedawał kombajn ANNE i gościu który to kupował był zmuszony wziąść kredyt na zakup bo nie miał czym wykopać swojego towaru. A takich w skali kraju są setki jeśli nie tysięce.
-
Kapusta sadzona po ziemniakiach jest beznadziejna i tak jest prawie wszędzie ta w czystym płonie jest bardzo ładna. Więc moim zdaniem szału nadmiarowego zimą nie będzie czy to przełoży się na cene zobaczymy.
-
Aby ci tylko towaru nie zabrakło. Od dwóch tygodni nie sprzedaje co będzie to będzie ale za 2,50 nie oddam.
-
Ziemniaka jest od h... i troche a do tego jeszcze sprowadzają więc cena jest jaka jest. Tajfun Lord Michalina Belaroza będzie co najmniej 50t/h.To że komuś tam nie urosly kompletnie nie wpływa na ogulną ilość. Poza tym jest masa napaleńców którzy planowali zrobić w tym roku majatek na ziemniaczanym interesie.
-
Odpadu w mojej okolicy nikt nawet za darmo nie chce. Mam znajomego swiniarza to tylko że względu na znajomość mu to wożę luzem za koszt paliwa. Jak odpad po 40gr sprzedałeś jak jadalny od 30 do 40gr.
-
Może i pytają bo dzwonil do mnie w tej sprawie tylko że 20gr oferta w bigbag za 45+.Może strace ale podziękowałem.
-
Ja po tym sezonie już rezygnuje z Lili. Strasznie upierdliwa w uprawie.Wydajność podobna jak u ciebie. Nabylem Jurka i bardzo fajna odmiana.
-
A gdzie tam h.... wytłumaczysz. Oni są jedynymi świadomymi rekinami biznesu i wyzwalają nas z tego badziewnego towaru ponosząc koszta i ryzyko handlu z tym związane. I tylko żaden z tych uciemiazonych znających się na realiach rynku specjalistów nie wspomni o tym w jaki sposób dorobił się i na czyjch plecach. No i oczywiście w jaki sposób to barachło kupowane od polskiego rolnika za grosze na przestrzeni kilku czasem kilkudziesięciu kilometrów zmiana się w pełnowartościowy towar wystawiany na sklepowych półkach za grobą monetę.
-
No, może i jakąś rację masz. Tylko że oni cały rok taki towar przerabiają i właśnie Tajfun Lord Denar i ogulnie co popadnie. Najchętniej to bym tu zdiecie zrobił i ci udowodnił ale ktoś może się przyczepić. Poza tym oni to pączkują po 2,5-5 i 10kg więc nie luz. Nawet zgodzę się z tobą że ktoś tam tak sprzedał ale co to jest 200-500 czy 1000ha.Do firmy na literkę A.... znajomi szefostwa wożą ziemniaki kopane Anna i jakoś idą w ilościach naprawdę sporych więc twoja teorja nosi ślady prawdopodobieństwa a nie ogulego faktu. Marzenia i potrzeby.
-
W tym momencie każdy ziemniak jest dobry który firma skupująca ziemniaki może dostać za mniej niż 0,20gr a następnie go spakować i wstawić na market. Mam tu takie bokiem to widzę co kupują. Właściciele co chwilę zmieniają auta a rolnik drapie się po głowie za co paliwo kupić. Bzdury o jakości ziemniaków wstawianych na markety zachowajcie panowie dla siebie lub opowiadajcie je ludzi którzy w tym nie siedzą. Dla marketu decydującą jest cena za jaką może kupić towar w miarę przyzwoitej jakości co zresztą można bez problemu zaobserwować na sklepowych półkach.