Sieradzak
Forumowicze-
Liczba zawartości
675 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Zawartość dodana przez Sieradzak
-
Od kilku lat mam stałego odbiorce na kapuste tak biała i czerwona na market i za skarby świata nie chce mi za biała od 1-3kg dać więcej jak 0,50gr. Na rynkach to już wogule jakiś dramat niby 0,50gr ale nikt tego nie chce.
-
No właśnie. Ty nie znasz nikogo kto wysyła ja też nie znam i z kim kolwiek by pogadał to też nikt nic nie wie. Więc jak to w końcu jest? A już napewno nie uwierze że Niemcy kupili by od nas 1500000 ton. Predzej by tam zamieszki wybuchły.
-
No tak wysłaliśmy ale głównie do Rumunii i odrobinkę na wschód. A teraz proszę wypowiedź kogoś kto wysyłał ziemniaki do Belgii Francji lub Niemiec.
-
No gratuluję pomysłu i odwagi.
-
I znowu najwięksi dostaną a ci mniejsi będą się oblizywac.
-
Moim skromnym zdaniem w tym roku już szału nie będzie. I niemal pewien jestem że sporo towaru trafi na pole lub do dziury. Ale w marketach nadal cena 2,99 w promocji i kupuja. Wczoraj w markecie na K była Kapusta z Niemiec tak jak by naszej nie było. To wszystko jest jakieś poj... E
-
Na jakiej podstawie panowie myślicie że Rosja będzie kupowała od nas kapuste?
-
Różnie to bywa ale raczej płacą. Tylko trzeba poczekac
-
No łaska żadna ale jak było sporo takiego(przemytu) było o wiele łatwiej sprzedawać. Z tego co mi wiadomo to pewna firmy z branży sprowadza że wschodu.. Więc raczej wschód nie zaczyna brać tylko wysyłać.
-
Skupy kapusty i handlarze w okolicy Sieradza skończyły się wraz z embargiem. Każdy sobie sam musi znaleźć odbiorce,łatwizna się skończyła.
-
Terminy sadzenia nie uwzględnia zmiany klimatu. Terminy są liczone na optymalne warunki a o takie coraz trudniej w zeszłym sezonie niektóre odmiany potrzebowały niemal miesiąc dłuższej wegetacji i tu nawet nie chodzi o wodę tylko o temperatury jakie były latem. A jak wiadomo Kapusta upałów nie lubi. Diagnoza według mnie twojego problemu jest taka że zapewniles wodę i nawóz co spowodowało szybki wzrost ale jak by to powiedzieć główki nie były odpowiednio wypełnione i z tad miękkość. Przerabiam to kiedyś.
-
Nie ma co pytać bo zejscia kompletnie brak.
-
No, i tu dochodzimy do ściany, koniec dyskusji. Temat wspólnego trzymania ceny jest obecny na wszystkich forach rolniczych i od lat jest to lista marzeń i życzeń które nigdy się nie spełnią. Mam klienta po 0,50gr luzem i chyba to sprzedam bo raczej wiele nie zdrozeje a liczyć na códa raczej nie ma sensu.
-
Oczywiście że masz rację 0,80-1zł to minimum w porównaniu do ceny marketowej tylko co zrobić jak nikt tej ceny nie chcę zapłacić.
-
Na 100ha potrzebne sadzeniaka za ok 250000 i nawóz skromnie licząc za drugie tyle. Do tego dochodzi paliwo i prąd do deszczowni. I teraz gdzie szukać tych pieniędzy, bo na giełdzie będzie ciężko je znaleźć a pasuje coś jeszcze zarobić. Powodzenia
-
Tego wszystkiego co kolega wyżej oraz więcej spokoju ducha i zimnej krwi w tym naszym ziemniaczanym biznesie. Dosiego roku panowie i panie.
-
Tajfun o tej porze jest bardzo dobry w smaku więc otrzasnij się facet bo nie wiesz co piszesz. Od kiedy Tajfun to przemysłowe ziemniaki.
-
Ogólnie na ten moment jest nie ciekawie z pekinem choć w zasadzie żadna kapusta szału nie powoduje u kupujących.Jesli coś pójdzie do góry to pewnie około lutego.
-
Panowie skończcie te głupie dyskusje. I tak na siłę nikt nikogo nie przekona. Nasz ziemniaki sam się obroni jak przyjdzie czas. A tak wogule to gdzie jest moderator że pozwala na tą szczekanine. Piszcie o cenach bo o tym jest temat a nie jakieś pi.... czyje ziemniaki są lepsze. Jaka cena na Łodzi?
-
Może i stoimy po różnych stronach. Ale ja szykuje 450 worków tygodniowo kal 40-55 i 55+. Klient odbiera i jest zadowolony, fakt była raz reklamacja ale Ja do błędów potrafię się przyznać. Z giełdy już wyroslem i polecam wszystkim. Czasem pytam o cenę giełdowa bo trzeba być zorientowanym. Kupcy też nie są bez winy, widziałem raz te piękne francuskie ziemniaki i doprawdy nie rozumiem zachwytu.Co parch i drutowiec i popękane więc nie przesadzajcie z tą jakością. Poprostu cena was wabi i trzeba się do tego przyznać. Co do wozenia po sklepach to nie polecam, bo z doświadczenia wiem że zawsze coś nie pasuje,choć by nie wiem jak był towar zrobiony.