Skocz do zawartości

Włodzimierz

Forumowicze
  • Liczba zawartości

    82
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Zawartość dodana przez Włodzimierz

  1. Witam, W moim ostatnim poście pisałem o partaczach którzy MUSZĄ sprzedać WSZYSTKOM cebulę prosto z pola a nie o tych którzy sensownie planują produkcję. Spójrzmy na Holendrów oni w wykopki cebulowe pozbywają się najgorszej cebuli lub tej która może kiepsko przechowywać się. Robią tak że odsortowuja towar nie nadający się na przechowanie i sprzedają go np do Polski, robia tak z cebula o krótkim terminie przydatności natomiast w Polsce możesz kupić beż problemu za grosze twardą cebulę do przechowania w sierpniu i wrześniu co nie jest zdrowa sytuacja dla producentów. Później jest tak że duzi gracze mogą obkupić się dobrym towarem za grosze na jesieni i nie muszą kupować przechowanej cebuli od rolników na wiosnę. Proceder ten potęguje niskie ceny przeć cały sezon. Roztropni rolnicy sprzedają tylko ta cebulę która zbyt długo nie poleży. Ogólnie Ci co potrafią wyprodukować cebulę wysokiej jakości zawsze znajdują klientów na swój Towar a sprzedaż na obieranie to ostateczność a nie jak się niektórym wydaje jedyny sposób na pozbycie się towaru. O dobra zdrowa luske dba się wybierajac odpowiednią odmianę, później na polu przez właściwe nawożenie i agrotechnike, następnie kombajn lub zbieraczka musi być tak ustawiony żeby nie obierac luski, zbieramy suchą czystą cebulę, a kończąc trzeba dobrać właściwy termin sprzedaży bo niekiedy zbyt długo przechowywana cebula też zacznie nam się obierac no i sposób załadunku też potrafi nam zrobić kilka procent odpadu. Odpad sprzedajemy na obieralnie lub sami obieramy a najlepszy towar trafią na półkę do sklepu. Tak robią Holendrzy więc i my możemy tak robić. Wszyscy jestesmy odpowiedzialni za cenę cebuli. Macie lepszy sposób to podzielcie się na forum a nie ze tylko krytykujecie. Zawsze były i będą dołki i górki czy to z cebula czy z tucznikami i pszenica. Jedno jest pewne jakość zawsze się obroni. Pozdro
  2. Witam, Jak zwykle część ludzi nie zdążyło wykorzystać dobrej pogody do zbioru cebuli. W większości są to nowi plantatorzy lub Ci którzy uprawiają cebulę na zbyt dużych areałach w stosunku do swoich możliwości. Jest też jedna wyjątkowo szkodliwa dla nas wszystkich grupą czyli Ci co muszą z różnych powodów sprzedawać siewke prosto z pola. To właśnie Oni co roku dołują cenę i przyprawiaja naszej krajowej cebuli metkę niskiej jakości za cenę poniżej kosztów produkcji. Czy znacie jakiś dobrze prosperujących rolników którzy co roku sprzedają całe zboże, rzepak, ziemniaki, kukurydzę czy inne płody rolne prosto z pola i dobrze na tym wychodzą? Dlaczego więc tyłu ludzi liczy na to że najlepiej zarobi w gospodarstwie idąc na całość w cebulę która muszą sprzedawać prosto z pola. Kto im opowiada takie bajki, że cebulę wystarczy tylko posiać i sama rośnie i wszystko jest takie proste jak ze zbożem. Ci którzy tak robią wyrządzają nam wszystkim szkodę a nie tylko tym nieporadnym rolnikom. Ostatnio dałem wam sygnał do trzymania ceny i opłaciło się nam wszystkim bo na niskich cenach nikt nie zarabia a napewno nie rolnik i obieracz. Porozmawiajcie z cebulowymi partaczami żeby dali sobie spokój z zbyt trudnymi dla nich uprawami a wszyscy na tym skorzystamy. Zadbajcie o lepszą jakość to wystarczy wam połowa dotychczasowego areału na podobny zarobek a wasza premia będzie więcej wolnego czasu. To wasze decyzję mają wpływ na cenę dla nas wszystkich. Pozdro
  3. Witam, Co roku inne warzywo płaci lub traci raz jest to pietruszka innym razem buraczek lub czerwona czy żółta cebula. Niekiedy cena jest dobra we wrześniu innym razem w lutym lub czerwcu. Nikt nie wie po ile i kiedy sprzeda na wolnym rynku. Po komentarzach widze ze Ci co mają w tym momencie czerwoną cebulę to potrafią trzymać cenę niestety w przypadku żółtej jest odwrotnie. Nasiac to wszyscy umieją a sprzedać już niekoniecznie. Lepiej mniej a drożej to stara reguła ale czy znów wszyscy będą mądrzy dopiero po szkodzie. Gdyby wszystko było takie proste jak zakup nasion.... Pozdro
  4. Witam, Widzę i słyszę, że zaczyna brakować cebuli kto ma wykopana i może załadować i wywieź to ma teraz pole do popisu. Kto może niech podnosi cenę a nie, że wypychacie za grosze. Za tydzień lub dwa może się wszystko zmienić. Pozdro
  5. Witam, Widzę pozytywną zmianę na forum w postaci większej ilości zdjęć. Warto żeby zdjęcia były dobrej jakości oraz żeby ich opis nie zawierał błędów ortograficznych. Co do grubości cebuli to najprawdopodobniej będzie ona sporo mniejsza niż w zeszłym sezonie. Ważne żeby mimo słabszego plonu zadbać o jego końcowa jakość czyli fazor i złota łuska. Jeżeli macie u siebie pola lub kwatery naprawdę słabej cebuli to nie zbierajcie jej żeby później na siłę oddać ja za grosze. Niekiedy nadwyżka podaży o 5 procent na rynku obniża cenę o 30 procent. Każdy z was ma wpływ na cenę cebuli w Polsce. Wielu z was umie lepiej lub gorzej produkować cebulę ale naprawdę nie wielu umie ja dobrze sprzedać. Pomyślcie nad tym. Pozdro
  6. Witam, Stan plantacji cebuli jest w różnych częściach Polski różni się mocno od siebie. Duże różnice są również między typami cebuli. Ogólnie nie jest tak dobrze jak co niektorzy wyżej piszą. Cebula w dołkach jest lub byla pozalewana i w Polsce i Holandii i Niemczech. Na ten moment można jedynie wyrokować ze będzie problem z cebulami najwyższej jakości a cebuli do obierania powinno wystarczyć. Cebulę mają za mały szczypior żeby rokowały wytworzyć duży rozmiar. Powierzchnia uprawy zimowek i dymek jest mniejsza niż w ubiegłym roku a siewki będą później niż zwykle tak więc na ten moment podaż nie jest taka duża i to się szybko nie zmieni. Pozdro
  7. Witam, Podejrzewam, że osoby które po kosztach oddają cebulę nie są członkami tego forum. Wiele razy spotkałem rolników którzy cała uprawę warzyw robią na kredyt (ziemia na kredyt - nie splacona, nasiona i nawozy na termin pestycydy na termin). Gdzie tu jest sens nie wiem. Wiem natomiast że wielu przechwala się jaką to oni nie dostają cenę, ile zebrali i że nie mają kredytów tylko lokaty w banku i takie historię opowiadają wszystkim łącznie z osobami które kupują warzywa. Później handlowcy mówią po co mamy wam lepiej płacić jak wy nie macie co z pieniędzmi robić co roku macie jakieś nowe maszyny i ziemia z roku na rok droższa. Morał z tego taki jeśli ktoś chce robić cos za darmo to niech robi ale niech nie psuje cen innym i nie sieje czegoś czego nie umie sprzedać z zyskiem. W zeszłym roku też jak wyprzedali się z tanią cebula to cena wzrosla. Z resztą ten kto teraz odda za grosze to już nie będzie miał na to żeby w przyszłym roku siać warzywa. Pozdro
  8. Lentagran jest zarejestrowany w koprze siewnym więc na pewno nie będzie działał na koper. Podejrzewam że może dodatek basagranu by mógł zadziałać w mieszaninie ale nie jest on zarejestrowany w cebuli. Na pewno w stadium siewki koper jest do zniszczenia później może być już bardzo trudno. Możesz rozważyć jeszcze WingP.
  9. Witam, U mnie też są różnice między odmianami w wzroście cebuli. Szczerze powiedziawszy to co roku tak było że część odmian czy typów lepiej wygląda w maju czy czerwcu a inne lepiej w lipcu czy sierpniu. Dla nas liczy się przede wszystkim końcowy plon, jego jakość oraz termin dojrzałości. Wiele razy było tak że to co ładnie wyglądało na początku to na koniec było średnie i na odwrót. Co do cen zimowki to 10 dni temu ruszyły zbiory we Włoszech i Hiszpanii cena dla rolnika od 0,1 do 0,15 euro za kilogram (za cebulę do obierania z słaba łuska) . Jak jest teraz nie wiem. Jeżeli otworzą się HoRaCe i będzie dobrze zejście to ceny pójdą do góry. Na ten moment wszystko na to wskazuję. Pozdro
  10. Witam, Mamy sobie pomagać a nie szkodzić. Każdy wie co robi i jakie są tego konsekwencje. To, że brakuje środków to nie wina rolnika. Czasem lepiej spytać niż spaprac. Jeżeli już coś stosujemy to warto robić to z głową niekiedy o skuteczności zabiegu decyduje temperatura, wosk, użycie adiuwamtow, stosowanie przemienne różnych substancji aktywnych czy też często zapominamy plodozmiam który może nam pozostawić trudne chwasty (rzepak, oset, owsik i inne) lub choroby np fuzarium czy szkodniki rolnica, smietka czy też ślimak. Dlatego uważam że uprawę cebuli planuje się co najmniej 2 czy 3 lata do przodu i wtedy możemy też zdążyć np z odpowiednim pH i innymi nie mniej ważnymi zabiegami. Często korzystny lub negatywny wpływ na nasza uprawę może mieć sasiadujaca z cebula uprawa. Korzystnie oddziałuje np facelia mówiono o tym na webinarium cebulowym a niezbyt korzystnie zboża. Niekiedy wystarczy opryskiwac tylko pole do okola i efekt końcowy będzie nie wiele gorszy od oprysku całej powierzchni ale to już sami powinniście wiedzieć. Pozdro
  11. Witam. Co do oprysku herbicyd oraz chloropiryfos to kiedyś zastosowałem (Ale akurat nie z Bandurem) i cebuli nic nie było, natomiast wciornastka nie zlikwidował ten zabieg zbyt skutecznie. Pytanie jaką cebulę chcesz opryskiwac siewke, zimowke, rozsade czy dymke i jakiego szkodnika chcesz zwalczyć ? Następne pytanie czy masz minimum 3 dniowy wosk na cebuli bo Bandur parzy i lepiej gdy cebula ma wosk? Następne pytanie u mnie na kujawach zapowiadają temperaturę powyżej 15 stopni od soboty lub niedzieli a u Ciebie kiedy będzie taka temp bo chloropiryfos działa skutecznie powyżej 15 stopni? Może lepiej pyretroid bo działa skutecznie poniżej 25 stopni?
  12. Witam, Oset możesz zwalczać punktowo bo z reguły występuje on tylko na części pola w placach po kilka lub kilkadziesiąt metrów kwadratowych. Pierwszy sposób to zrobienie skutecznej mieszaniny herbicydowej i włączanie całej lancy lub pojedynczych sekcji tylko tam gdzie występują gniazda ostu. Drugi sposób to glifosat w formie mazakow którymi maluje się pojedyncze rośliny ostu. Co do dawek herbicydow to musisz uwzględnić czy gleba jest ciężka, średnia czy lekka i czy jest zasobne czy uboga w prochnice na tej podstawie zastanów się czy użyć małych, średnich czy dużych dawek herbicydow. Zastanów się czy zabieg wykonać na rośliny cebuli pokryte grubym woskiem, bo w ten sposób ograniczyć uszkodzenia cebuli. Faza cebuli jak wspominali inni forumowiczów jest bardzo istotna. Jeżeli masz 10 % cebuli z drugim liściem 40 % z pierwszym i 50% z flagą to może okazać się że mocno wytrzymasz cebulę w fladze i w efekcie mocno ograniczysz plon. Gdy oset jest duży i jest go dużo to wybór jest tylko - graca, motyką lub chaczka ale i wtedy uszkodzisz część cebul. Musisz policzyć wszystkie zyski i straty. Może być tak że lepiej obejść całe pole na spokojnie i zweryfikować fazę rozwojową na różnych częściach pola lub różnych odmianach. Każde zahamowanie opoznionej cebuli odbije się negatywnie na plonie. Oprysk mieszkaniami herbicydow lub stosowanie generykow lub przeterminowanych herbicydow (w zwiazku z brakiem na rynku odpowiednich środków ochrony roslin) jest zawsze obarczony ryzykiem. To co u mnie na polu działa dobrze może u Ciebie działać skutecznie lub szkodliwie na cebulę i chwasty. Wybór należy do Ciebie. Pozdro
  13. U mnie na południu kujawsko-pomorskiego też aktualnie sucho. Cebula w większości w stadium pierwszego liścia. Cześć chwastów będzie trzeba zlikwidować nalistnie lub motyką. Pozdro
  14. Z doświadczeń moich oraz moich znajomych mogę powiedzieć że cebula uszkodzona przez wiatr z piaskiem rzeczywiście później odbije. Tylko część roślin ginie bezpowrotnie. Jednakże na ten moment cebula jest już opóźniona o tydzień do dwóch w stosunku do innych lat. Często po takich uszkodzeniach plon cebuli potrafi spaść o 25 do 50% w skrajnych wypadkach konieczne są przesiewy. Pozdro
  15. Witam, Pogoda płata nam wszystkim figle. Cebula i inne warzywa na wielu polach są pod wodą. Opady ponad 50mm niszczą naszą pracę. Niskie temperatury nie ułatwiają produkcji. Warsztat pod gołym niebem ma swoje plusy i minusy. Już teraz wiadomo że plony nie tylko w Polsce będą niższe ale to od nas zależy czy ceny będą wyższe. Pozdro
  16. Witam, Nowy sezon cebulowy rozpoczyna się znów z problemami i jak zwykle innymi niż w latach ubiegłych. Na polach obserwujemy brak wschodow, nierownomiernosc wschodow, słaba energię kielkowania i inne jak zwykle za taki stan rzeczy nie odpowiada rolnik tylko wszyscy i wszystko wokół. Niektórzy rolnicy wzieli sprawy we swoje ręce i przesiali plantacje albo dali sobie z tą uprawą już spokój. Na ten moment wilgoci nie brakuje lecz co niektórzy nie trafili w czas z zabiegiem glifosatem lub pendymetalina. Niektóre błędy da radę nadrobić inne nie. Co najważniejsze znów okazało się że nie ma jednej skutecznej recepty na uprawę cebuli i co roku trzeba być elastycznym i obserwować co się dzieję na polu i w pogodzie żeby podejmować najlepsze decyzje. Jednym z sposobów o którym wam mówiłem to siać mniej i dbać lepiej i wtedy wszyscy na tym zarobimy. Pozdro
  17. Witam, Oprysk glifosatem najlepiej zrobić 3 dni przed potencjalnymi wschodami cebuli. Należy zlustrowac całe pole które z reguły jest mozajkowate porównać długość kiełków na różnej ziemi na pewno będą różnice między piaskiem, średnia i gliną oraz między dolkami i gorkami. Jeżeli ktoś ma naprawdę równe pole to może zrobić to w jednym miejscu. Gdy pierwsza cebula wschodzi to na oprysk glifosatem jest już za późno kiedyś można było użyć w tym terminie reglone ale obecnie środek ten jest już wycofany. Co do szybkości wschodow mogą być jeszcze różnice między różnymi odmianami. Pozdro
  18. Zgadzam się, że coraz trudniej konkurować ceną w szczególności ze wschodem. Jakość jest do osiągnięcia w polskich realiach ale nie gdy inwestujemy poniżej 8 tyś na ha. Kolejnym problemem są zatory płatnicze co w Polskich realiach występuje zbyt często. No i plaga skoczków którzy nagle zaczynają siać 10 czy 20 ha cebuli i koniecznie muszacych sprzedać ją prosto z pola Jeżeli masz nóż na gardle to nie siej cebuli ile się da, tylko zrob to co w poprzednim sezonie tylko lepiej. Jeżeli uważacie, że w tym sezonie ludzie będą zjadali więcej cebuli niż teraz to jesteście w grubym błędzie. Covid zrobił swoje więc spożycie spadło. Jedno jest pewne nawet przy słabych plonach nie będzie ekstra wysokich cen na które nie wiedzieć czemu wszyscy liczą. Prawda jest taka, jeśli nie umiesz zarobić na pszenicy, rzepaku, kukurydzy, burakach czy ziemniakach skrobiowych to na pewno nie zarobisz też na cebuli. Rób to potrafisz dobrze albo nie rób wcale czy to takie trudne. Pozdro
  19. No w sumie powinnem napisać jak u mnie. A więc H..... precyzja, rinsb, podkielek, zk 95%, pakowane 11.2020. B... precyzja, rinsb, podkielek, zk 95% pakowane 22.01.2021 B..., precyzja, rinsb, podkielek, zł 94% pakowane 19.02.2021 Z tym że firma B.... dane podaje na fakturze a firma H.... Na paczce. Próby kielkowania podobne jak deklarowane. Pozdro
  20. Witam, Z tego co widzę i słyszę sezon siewu cebuli już się rozpoczął na dobre. Póki macie jeszcze paczki po nasionach albo nie wysiane nasiona napiszcie jeżeli możecie jaką hodowcy waszych nasion deklarują zdolność kielkowania. Dla ułatwienia i nie robiąc reklamy ani antyreklamy napiszcie że np nazwa hodowcy to S....., H........, D......., T......, O... lub P..... czy inną, jeżeli chcecie to też pierwszą literę nazwy, nasiona precyzja lub nie, zaprawiane lub nie, pobudzenie lub nie, typ hiszpan, amerykany...... I najważniejsze DATA PAKOWANIA ponieważ dochodzą mnie słuchy że niektóre firmy sprzedają nasiona pakowane ponad rok temu a więc deklarowane zdolność kielkowania też jest sprzed roku. Może ktoś z was sprawdzał u siebie deklarowana zdolność lub nie mniej ważną energię kielkowania? Czy kupił ktoś z was nasiona o zdolności kielkowania poniżej 90% albo 85% ? Pozdro
  21. Też nie znam BF, trudno jakoś może poradzę sobie bez tej firmy. Co do zimowek to w centrum Polski na ten moment nie jest źle ale słyszałem że na wschód od Wisły rokowania są gorsze. Wiosna jeszcze nie ruszyła, jeszcze trochę czasu minie za nim będzie można być pewnym. Pozdro
  22. Doświadczeni cebularze przyzwyczaili się że cena cebuli potrafi się bardzo szybko zmieniać w każdą stronę co kilka tygodni. Znów daję się odczuć zbyt duży udział skoczków którzy nie mieli warunków do dobrego przechowania cebuli ale cóż ja też od razu wszystkiego nie mialem. Kaprys na trudną uprawę potrafi psuć innym rynek. Docierają do mnie sygnały że i w tym roku wiele ludzi chce ryzykować z uprawa cebuli tym razem obrali sobie na cel czerwoną cebulę. Czas zweryfikuje czy były to dobre decyzje. Obecnie duza podaż cebuli niskiej jakości psuje wszystkim cenę. Widać że poza mrozami problem jest z brakiem lub niewłaściwym fazorowaniem cebuli. Brakuje dużych i twardych cebul. Holandia w tym momencie też oferuję dużą ilość cebuli niższej jakość co świadczy o tym że im też nie zawsze wszystko wychodzi ale u nich z roku na rok nie zwieksza się powierzchni uprawy cebuli o 200 czy 300 procent jak to robią co niektórzy rolnicy w Polsce. Kto może niech czeka a kto przemarzl musi uciekać żeby nie wywozic cebuli w pole. Krojcie cebulę i sprawdzajcie pryzmy. Pozdro
  23. Coś cicho na forum. Jesteście zajęci sprzedażą cebuli czy co? Jakie ceny za łuske i za worek są teraz? Z Holandii ładny towar czy lipa?
  24. Witam Za nami kolejne webinarium cebulowe tym razem firmy nasiennej na B, chemicznej na B oraz nawozowej na Y. Mam nadzieję że poszerzyło ono waszą wiedzę o cebuli. Warto brać udział w takich spotkaniach i wyrobić sobie własny pogląd na wiele spraw. Każdy z was łącznie ze mną może się wiele nauczyć od fachowców. Jednakże pamietajcie o tym że każda gleba jest inna i nie zawsze nawet najlepsze zalecenia będą dobrze działać na waszym polu. Przykładem może być okienko pogodowe, zawartość próchnicy czy też przecebulowanie gleby lub bardzo uciążliwy chwasty lub szkodnik. Na różnych webinariach te same środki były zalecane w różnych dawkach kto słuchał będzie wiedział jak stosować kto robił zdjęcia może znów sparzyć cebulę. Powiem tylko, że prelegenci zwracali uwagę na to, że w Europie nie ma zbyt dużo cebuli bardzo dobrej jakości nawet Holandia ma w tym roku z tym problem. Z ceną może się jeszcze dużo wydarzyć w każdą stronę ale nie znaczy to, że macie się temu biernie przyglądać. Możecie i powinniście walczyć o swoje. Wszystko róbcie z głową. Pozdro
  25. Kto z obieraniem nie zaczynał na czarno niech pierwszy rzuci kamień. Widzę, że nerwy znów puszczają. Znów kłócicie się miedzy sobą i chłodnie i Holendrzy zarabiają. Było trzeba zadbać o jakość towaru i możliwość przechowania to nie sprzedawalibyscie łuski za grosze. Obrana też bylaby wtedy w lepszej cenie. Nie potraficie wstrzymać sprzedaży. Myślicie, że rolnicy którzy sami w domu obieraja cebulę dyktuje cenę a nie mogą zrobić tego legalne obieralnia które robią powyżej 5 ton na dzień. Producenci wieprzowiny i ziemniaków potrafią zrobić strajk a Wy tylko wylewacie hejt w necie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...