Sadownictwo 2021 - opinie, prognozy, rynek, trendy, pytania, porady ...

[Gość Arek]

53 minuty temu, Gość LoBo napisał:

tak jeden sprzedaje na Węgry drugi na Holandię każdy ma swoich odbiorców ceny które podałeś to dla handlarzy tzn 1,9 dla CIebie dla sadownika 1,5. Gdzie CI holendrzy i reszta kupców z Europy na igrycie ich nie ma . W internecie co dzień artykuł o wyższych cenach tylko tego odzwierciedlenia nie ma  fakt jest jeden że czytając to jeden sadownik z drugim pomyślą mam jabłka potrzymam może i  tak zdrożeje ale to już jest 5 tygodni i nie widać wzrostów przez to płynnie przebiega sprzedaż jabłek. Jedna informacja negatywna o jabłkach i mamy dołek wszyscy na raz będą chcieli sprzedać . 

To są ceny od pośredników z Igrit. Towar sztywny, wysoka jędrnośc i duża partia jednolitego towaru. Holender placi więcej za towar który dojeżdża do niego.. problem jest w naszych grupach. Robimy presorting kalibrowo i nam tak wychodzi.

Przyjeżdża handlowiec oferuje 1.4 do sortowania przy czym 10% to odrzut bo za grube takie siakie i owakie. A jak mówię po ile handluje to łapią się za głowę skąd mogą być takie ceny. A no mogą i w kwietniu może się okazać że będzie zwyżka cen na min 2 zł. 

[Gość RGW Komunista]

Godzinę temu, Gość LoBo napisał:

tak jeden sprzedaje na Węgry drugi na Holandię każdy ma swoich odbiorców ceny które podałeś to dla handlarzy tzn 1,9 dla CIebie dla sadownika 1,5. Gdzie CI holendrzy i reszta kupców z Europy na igrycie ich nie ma . W internecie co dzień artykuł o wyższych cenach tylko tego odzwierciedlenia nie ma  fakt jest jeden że czytając to jeden sadownik z drugim pomyślą mam jabłka potrzymam może i  tak zdrożeje ale to już jest 5 tygodni i nie widać wzrostów przez to płynnie przebiega sprzedaż jabłek. Jedna informacja negatywna o jabłkach i mamy dołek wszyscy na raz będą chcieli sprzedać . 

Przychodzi stary dziadek do lekarza i mówi: 

Panie doktorze mój kolega jest starszy o 2 lata i i chwali się, że mu jeszcze  staje.......,a mi panie doktorze już nie bardzo! Co robić!?

Niech i Pan się chwali.

Powiedział  lekarz.

Kolego Lobo sprzedawaj na Majorkę po 2€! 

[Prorok]

8 godzin temu, Gość RGW Komunista napisał:

Przychodzi stary dziadek do lekarza i mówi: 

Panie doktorze mój kolega jest starszy o 2 lata i i chwali się, że mu jeszcze  staje.......,a mi panie doktorze już nie bardzo! Co robić!?

Niech i Pan się chwali.

Powiedział  lekarz.

Kolego Lobo sprzedawaj na Majorkę po 2€! 

Hehe...cały czas mówię,że tu nieustające pasmo sukcesów;)

[Gość Jan]

1 godzinę temu, Prorok napisał:

Hehe...cały czas mówię,że tu nieustające pasmo sukcesów;)

Proroku Jakie są teraz realne ceny do wzięcia za wagę Prince Red Deliciousa i Golden ?

 

[Gość hmm]

12 godzin temu, Gość Arek napisał:

To są ceny od pośredników z Igrit. Towar sztywny, wysoka jędrnośc i duża partia jednolitego towaru. Holender placi więcej za towar który dojeżdża do niego.. problem jest w naszych grupach. Robimy presorting kalibrowo i nam tak wychodzi.

Przyjeżdża handlowiec oferuje 1.4 do sortowania przy czym 10% to odrzut bo za grube takie siakie i owakie. A jak mówię po ile handluje to łapią się za głowę skąd mogą być takie ceny. A no mogą i w kwietniu może się okazać że będzie zwyżka cen na min 2 zł. 

To po h** wy narzekacie na ceny w kólko jak tak drogo sprzedajecie ?  nie bardzo rozumiem, na jednej stronie lament na drugiej byznesmeni zarabiający kokosy.

[Gość Realne ceny]

2 godziny temu, Gość Jan napisał:

Proroku Jakie są teraz realne ceny do wzięcia za wagę Prince Red Deliciousa i Golden ?

 

Podłączam się do pytania. Realne ceny tam gdzie płacą pieniądze w terminie. 

[Prorok]

3 godziny temu, Gość Jan napisał:

Proroku Jakie są teraz realne ceny do wzięcia za wagę Prince Red Deliciousa i Golden ?

 

Prince 1,6

Red delicious,Golden 1,7-1-8

Tak,wiem,że tanio....ale miało być realnie

Benelux teraz płaci bo handluje polske.swoje zostawili na później gdy będzie drozej

[Gość Jabłkowy]

Na igricie zielono chyba wszystko idzie w dobrym kierunku

[Gość Jan]

45 minut temu, Prorok napisał:

Prince 1,6

Red delicious,Golden 1,7-1-8

Tak,wiem,że tanio....ale miało być realnie

Benelux teraz płaci bo handluje polske.swoje zostawili na później gdy będzie drozej

Prince 7+ czy 7-9?

[Gość Gość]

Żielono bo nie ma ładnego jabłka .I trzeba przebierać by ładny towar kupić.Kto ma ładne to trzyma

[Gość Leniwy]

Ja mam ładne ale chce 2 zł w pakiecie za ligola prinsa Goldena i szampion i nie ma chętnego za szampiona i ligola to 1,5 to max .

[Gość Kojko]

19 minut temu, Gość Gość napisał:

Żielono bo nie ma ładnego jabłka .I trzeba przebierać by ładny towar kupić.Kto ma ładne to trzyma

U nas nie płaci towar tylko czas!  Na jesieni za galę pasek po gradowa mozna było wziąć 1.7-1.8 a teraz lufa 2zl..

[Prorok]

3 godziny temu, Gość Jan napisał:

Prince 7+ czy 7-9?

Bez przerostów

[Gość Noname]

5 minut temu, Prorok napisał:

Bez przerostów

A proroctwa na następne tygodnie? Wystrzeli to jabłko w górę żeby potem spaść? Czy raczej hu@owo ale stabilnie?

[Prorok]

12 minut temu, Gość Noname napisał:

A proroctwa na następne tygodnie? Wystrzeli to jabłko w górę żeby potem spaść? Czy raczej hu@owo ale stabilnie?

Moim zdaniem nie wystrzeli ale nieznacznie będzie drożeć....mówimy o dobrym jabłku w poszukiwanej odmianie

Marketowe i kartofle bez zmian

To moje zdanie i mogę się mylic ale tak to widzę

[Gość NewAge]

Ja to nie wiem skąd wy wszyscy te ceny bierzecie 

Zaznaczam, że nikt nie napisał, że podaje bezpośrednio stąd ten śmiech. 

Ceny podawane na obecnej i pozostałych 2 kartach to na tą chwilę jedynie marzenia tych co po niby już tyle sprzedali. 

Realnie to aby w najbliższym czasie jakieś 1,6/1,7 za standardy było, żeby po sorcie 1,5 na czysto wyszło i można już sprzedawać. 

Jedyne co może dobrze zapłacić to sztywny szampion i czerwony ligol ale to jakiś maj/czerwiec. 

Goldena wbrew pozorom jest bardzo dużo zamknięte i mało było podawane jak do tej pory ( przynajmniej tak obserwuje po znajomych do tej pory ), więc przyjdzie moment że będzie go wysyp, więc na cuda bym tutaj nie liczył.

Szczególnie widać to po "STOPIE" na galę czego można było się spodziewać, już od dłuższego czasu jedna firma wydzwania i co tydzień podnosiła mi cenę o 5/10gr, na dzień dzisiejszy i telefonów brak i cena w miejscu ( 2,20 68+ na sort ). Swoją drogą w tym sezonie jest bardzo duże parcie na grubszy towar, drobiazg biorą chyba dosłownie 2 firmy w okolicach grójca za normalne pieniądze. 

Także cóż, ja bym się spodziewał podobnego roku do 2017 gdzie to standardy przodowały z ceną i to one były najbardziej poszukiwane, a tak swoją drogą bum na prynca był i niby jest ale to co jest exportowane to nie jest auto za autem i nie wynika to z braku towaru a z braku możliwości, znajomy exporter mówi, że to są ilości rzędu max 1-3 aut tygodniowo i cena realna to 1,7 na sort tylko na kaliber i odrzut największych wad lub 1,6 w palecie przy drobniejszych partiach, więc wynikałoby z tego, że 1,8/1,9 to jego sprzedaż, a nie zarobek sadownika z podwórka ;). 

 

A już w ogóle to najbardziej bawią mnie komentarze z kategorii "jakie to cinkie ceny", "oszuści i złodzieje", "będzie po 5zł". Nie wiem kto to pisze ale z pewnością nikt z młodej kadry sadowniczej patrzącej realnie na obecną sytuację w sadownictwie. Tak w ramach nabrania pokory to proszę sobie przypomnieć rok 2018, tak dla zasady i ochłonięcia, gdzie 80% sprzedających nie mających własnych rynków zbytu dzwoniło do każdej firmy po kolei nie pytając się o cenę, a czy po prostu ktoś weźmie towar. 

 

 

[Gość asdr]

39 minut temu, Gość NewAge napisał:

y podawane na obecnej i pozostałych 2 kartach to na tą chwilę jedynie marzenia tych co po niby już tyle sprzedali. 

Realnie to aby w najbliższym czasie jakieś 1,6/1,7 za standardy było, żeby po sorcie 1,5 na czysto wyszło i można już sprzedawać

Według mnie jako znającego handel od strony kupca i producenta ta cała sprzedaż za wagę to jedno wielkie oszukaństwo. Kupno za wagę na zachodzie oznacza przesortowany towar bez przemysłu czyli po tak zwanym wstępnym sorcie (odrzut zgniłków). U nas to jak zwykle dziki zachód, głupi chłop się cieszy, że sprzedał przemysł po 1,50, a głupi handlowiec ma nadzieję, że mu to jakoś wyjdzie, a jak nie wyjdzie, to pcha ten badziew w karton i oszukuje finalnych odbiorców, bo oczywiście nie może być stratny. Sadowników, którzy mają towar do handlu za wagę jest może 1%, reszta rwie wszystko z drzewa. Handlowców, którzy umieją kupować tak towar jest jeszcze mniej.

[Gość Jaś]

Niektórzy dostają takiego ciśnienia że jabłko drożeje że mało co im portki nie pękną. Jedź na zachód  i sobie przywież. Grupy wykupuja wszystko co jest bo nie maja innej alternatywy i  za szrot to taka cena jest jaka jest. W marcu sprzedajacych bedzie 50% a nie jak do tej pory wszyscy. Pożyjemy zobaczymy taka sytuacja szybko sie nie powtórzy że inni nie maja a my mamy . Nowe jabłko dopiero w sierpniu a wiośenne przumrozki przed nami

[Gość Korrrdde]

Newage, możesz sobie gadać A cena w górę:) 

 

[Gość Kupiec]

3 godziny temu, Gość Miki napisał:

Ładny ligol o jakim mówisz to z drzewa 2‐2.3zl i nie było problemu. Na chwilę obecną to 2.5 zł to tak a nie 1.7zl.Gdzie prąd , ubytki i ususzka nie mówiąc o zarobku

3zl był z drzewa, a teraz dochodzi do 4.

[Gość Kupiec]

2 godziny temu, Gość asdr napisał:

Według mnie jako znającego handel od strony kupca i producenta ta cała sprzedaż za wagę to jedno wielkie oszukaństwo. Kupno za wagę na zachodzie oznacza przesortowany towar bez przemysłu czyli po tak zwanym wstępnym sorcie (odrzut zgniłków). U nas to jak zwykle dziki zachód, głupi chłop się cieszy, że sprzedał przemysł po 1,50, a głupi handlowiec ma nadzieję, że mu to jakoś wyjdzie, a jak nie wyjdzie, to pcha ten badziew w karton i oszukuje finalnych odbiorców, bo oczywiście nie może być stratny. Sadowników, którzy mają towar do handlu za wagę jest może 1%, reszta rwie wszystko z drzewa. Handlowców, którzy umieją kupować tak towar jest jeszcze mniej.

Otóż to, nic dodać, nic ująć. Dla mnie kupowanie za wagę w skrzyni w której jest wszystko jak leci to nieporozumienie. Ale tego nauczyli sami kupcy rok temu, tyle, że przyjdzie też taki rok, że za wagę to nikt towaru nie dotknie, a piękne jabłko będzie za pół darmo. I może się to komuś podobać albo nie, ale wszyscy wiemy, że tak będzie, kwestia tylko pogody.

[Gość Felek]

4 godziny temu, Gość Kupiec napisał:

Otóż to, nic dodać, nic ująć. Dla mnie kupowanie za wagę w skrzyni w której jest wszystko jak leci to nieporozumienie. Ale tego nauczyli sami kupcy rok temu, tyle, że przyjdzie też taki rok, że za wagę to nikt towaru nie dotknie, a piękne jabłko będzie za pół darmo. I może się to komuś podobać albo nie, ale wszyscy wiemy, że tak będzie, kwestia tylko pogody.

Pocieszaj się picieszaj jak w tej piosence ,, przyjdzie taki czas przyjdzie czas...

Narazie to w Europie zachodniej Niemcy Holandia Belgia Hiszpania i wiele innych nie ma towaru , wschód Ukraina też już na resztkach zapasów a do sierpnia i nowych zbiorów daleko oj daleko jeszcze będziesz płacił za wagę w tym roku i to nie raz nie dwa. A przypominam że po takiej ciężkiej i mroźnej zimie w czasopismach paki brązowe a jeszcze przymrozki wiosenne przed nami.

Panowie tylko przelew przed zakładnikiem albo gotówkę uczyć gawiedź szacunku do producenta.

[Gość Leniwy]

To ja sprzedam po przesortowaniu ligola prinsa Goldena szampiona po 2 zł nikt się nie bedzie wstydził za towar i nie chce 4 za wagę ale 2 po. przesortowaniu uczciwa Cena .

6 godzin temu, Gość Kupiec napisał:

Otóż to, nic dodać, nic ująć. Dla mnie kupowanie za wagę w skrzyni w której jest wszystko jak leci to nieporozumienie. Ale tego nauczyli sami kupcy rok temu, tyle, że przyjdzie też taki rok, że za wagę to nikt towaru nie dotknie, a piękne jabłko będzie za pół darmo. I może się to komuś podobać albo nie, ale wszyscy wiemy, że tak będzie, kwestia tylko pogody.

 

[Gość JanuszNosacz]

A kupowanie na sortowanie i dymanie na kilogramach i dopisywanie przemysłu gdzie się da i odrzucanie 9,5 + co jest ściemą to dobrze jest ? 

[Prorok]

4 godziny temu, Gość Felek napisał:

Pocieszaj się picieszaj jak w tej piosence ,, przyjdzie taki czas przyjdzie czas...

Narazie to w Europie zachodniej Niemcy Holandia Belgia Hiszpania i wiele innych nie ma towaru , wschód Ukraina też już na resztkach zapasów a do sierpnia i nowych zbiorów daleko oj daleko jeszcze będziesz płacił za wagę w tym roku i to nie raz nie dwa. A przypominam że po takiej ciężkiej i mroźnej zimie w czasopismach paki brązowe a jeszcze przymrozki wiosenne przed nami.

Panowie tylko przelew przed zakładnikiem albo gotówkę uczyć gawiedź szacunku do producenta.

Nie przesadzał bym z tym brakiem towaru.