Rynek Ziemniaka - Opinie

[Gość rob]

Kto wam zaplaci za te nic nie warte ziemniaki? Od 3 lat nie jem ziemniakow i moja rodzina tez bo nie ma nigdzie dobrego i zdrowego towaru. Kiedys ziemniak mial smak z ha mieliscie 20 ton teraz 60 juz za malo wiekszosc po ugotowaniu ciemnieje odmiany sadzicie tylko zeby byly wielkie i bylo ich duzo dla mnie taki ziemniak nie jest nic warty a wy byscie chcieli jak za zloto. To nie jest tylko moje zdanie ale i moi znajomi tez nie chca juz jesc ziemniaków ktore smakuja jak mydlo i to bez roznicy czy z marketu targu czy gieldy ten sam fajans!!!

hahaha.ale mnie rozbawiłes. 

[Gość Wojtek]

Faky spozycie ziemniaka maleje jakosc smaku rowniez Polska powinna stawiac na ekologie i miec najlepszy towar tylko przez te badania Fitosanitarne nie ma gdzie ich sprzedac..

[Gość Diana]

To ty nie dolega jesteś bo nie umiesz szukać dobrego towaru i od trzech lat rodzina chuda i głodna chodzi

[Gość Mieszczuch]

Jest duzo zdowsze i lepsze pozywienie niz ziemniki a ty tylko tych kartofli sie najesz i wygladasz jak kartofel zapewne kiedys sam uprawialem ziemniaki pewnie dluzej od ciebie i wiem jak powinien smakowac i jak go upwawiac a nie lac wode i nawoz sypac przemyslowy typowy ziemniak nawet swinie nie powinny jeść

[Gość Gosc]

Zaczęły się ferie...

[Gość jan]

bo człowiek jest gorszy jak świnia i wszystko zje A co do odmian to komu zalezy na jakosci wazne ilosc 

[Gość Gosc]

Nie ilosc lecz jakosc zaczyna brakowac ziemniaka jadalnego dobrego ladnie przebranego ,obecnie mozna dostac 6 zl za 15 bez zadnego problemu .

[Gość Emma]

Ja tez nie kupuje ziemniakow a kupowalam kiedys na gieldzie szkoda nerwow kupowac zle przebrane smierdzace dziadostwo za 6zl wor ktory nic nie jest wart za dobrego ziemniaka za 15 kg kazdy by 20 zl zaplacil ale co z tego jak dla naszych producentow tylko aie liczy wydajnosc. To teraz niech siedza skuleni na gieldzie i prosza sie o 6 zl za wor!

[Gość games]

jak taki syf tylko w polsce jest to ciekawe czemu handlowcy rumuna golą za polskiego to samo z pomidorem gdzie nagminne jest podawanie jakiejś trawy za polski towar 

[Gość Gość]

Tu zgoda, ziemniak z Rumunii gorszy syf niż nasz.

[Gość Mateusz]

ja napisałem ironicznie ze sprzedam:). jestem tego samego zdania ze na moich plecach nikt sie nie bedzie dorabiał.a handlarz chce miec 80 gr na kilogramie.....i jeszcze ci powie ile to ten chłop chce....

moim zdaniem powinno byc ustawowo 30 % marży i tyle.i to nie tylko na ziemniaki.chodzi o wszystkie towary

Za 30 % to ty sobie sam sobie twoje towary sprzedawaj weź opłać 20 ludzi opłaty jak na Hurtowniach jest to w tedy pogadamy . Pozdrawiam

[Gość Lobo]

Nic tylko kupować ziemię i sądzić sady. Wszystko samo rośnie. Samo się robi albo pracownicy darmowe z ukrainy.państwo i Unia walą pieniądze z każdej strony. Jak nie doplaty to rekompensaty.

Jak chcesz to idziesz zerwać. Jak Ci się nie chce to podstawiasz skrzynkę, czekasz kilka dni dłużej samo ci spadnie.z hektara 60-70 ton rok w rok.

U każdego przed domem bmw za 250 tys. Bajka.

Ludzie zacznijcie myslec

250 Tysięcy chyba na liczniku .

[Gość Olo]

Jedynie ekologia nas raduje nie sciganie sie z zachodem zeby wiecej od nich produkowac i taniej sprzedac bo nie wygramy nawet z cena. Nikt nie chce polskiego ziemniaka chyba ze jest bardzo tani a w rumunii i na zachodzie kleska wybijcie sobie z glowy cene oplacalnosc sie bedzie zaczynac od 10 lub 20 ha a mali rolnicy pojda spac..

[Gość Tadek]

Wyjasnilo aie panowie dlaczego stoimy na gieldach jak slupy i mowomy ze nic nie idzie.. nie raz bylem swiadkiem jak koledzy przemarzniete zielone czy nie sortowane sprzedawli nie mowiec juz o miastowych ale sklepikarze na gieldach tez nie chca kupowac wola drozej na hurtowni z kwitem zaplacic albo tylko od zaufanego taki sobie los zgotowaliscie.

[Gość Nowicki]

Ja nie jestem najdrozdzy ani tez najtanszy ale handlowcy nie ogladaja u mnie towatu co ustalimy przez tel. jest swiete i tak musi byc zrobione a sasiad kret w tym roku nic nie moze sprzedac kupil starego busa i po giedlach mowi ze od poniedzialku bedzie jezdzil

[Gość Mik]

Ludzie na giełdach nikt nie kupuje worek musi być szyty. I tylko przez market takie Dino w tym roku docelowo otworzy. Znów B dużo sklepów na wsiach i pozamyka w ten sposób tez wiejskie sklepy. Które kupowały worek wiązany na giełdzie. I pójdzie jeszcze gorzej a nawet jakbyśmy zredukowali wszyscy łydki o polowe to i tak Max będzie po 50 groszy. A standardowo 20-30 groszy. Ale to towar zawiedziony do pakowalni gdzie w zależności od rolnika odwala ci odpadu od 10% do 70 % ,bo takie ja mam odwalanie. A standardowo to około 20-25%,taki odpad ziemnkiaka jest tak obtluczony ze nie nadaje sie do żadnej juz sprzedaży tylko paszowej bo ciembieje w barku,niestety mamy wolny rynek a unia europejska i te nasze ciągniki sa cię bo warte bo ktos sobie zrobił rynek zbytu tutaj. ,zrozumcie unia nie jest po to żeby wyrownac warunki np rolnicze jest pi to żebyśmy pracowali u niemca na jego dobro wiec. Ten rok prawdopodobnie bedzie jeszcze gorszy. Bo nawet jak 2 la tag temu była susza jak. Ch ....J. To nie zarobiłem za duzo na przezycie. Ogolbie uprawa ziemniaka jest bezsensu aby nakladu

[Gość Gosc]

Zeby sie cos porawilo to nalezy uregulowac sprawe lewych dzierzaw ziemi a co zatym idzie sprawe krus i 500 plus pobieranego nieprawdlowo .Jak najszybciej nalezy wprowadzic podatek dochodowy ,co by wyeliminowalo nielegalny handel i w niedlugim czasie uregulowalo rynek ziemniaka . Wiem ze moja opinia niespodoba sie tym co maja cos na sumieniu ale w koncu trzeba postawic sprawe jasno handlujesz nielegalnie nieuprawiasz ziemi a placisz krus pobierasz 500plus nielegalnie jestes oszustem.Mozna sprzedawac ziemniaki po 3 zl jesli pracuje sie nielegalni i pobiera nieprawinnie swiadczenia.

[Gość zagadka]

Rozwin ten temat..

"co da podatek dochodowy jak ktos handluje nielegalnie"?? jak handluje nielegalnie to dochodu nie wykaze co za tym idzie podatku nie zaplaci.... w jaki sposob ten podatek mialby nielegalny handel wyeliminowac??

[Gość Gosc]

Jezeli rolnik bedzie placil podatek dochodowy bedzie musial wystawic fakture ,a handlarz bedzie musial sprzedac towar i wykazac po ile sprzedal.Do tej pory jest tak ze wystarczy miec hektar pola placic krus i handlowac bez ograniczen.Laduja cale tiry skupujac ziemniaki po wsiach bez zadnych dokumentow.Niska cena ziemniaka bierze sie z tego ze jest latwosc zbycia bylejakiego towaru za bylejaka cene przypadkowemu kupcowi.Duzo zlego wyniklo z tego ze zaczelismy handlowac z rumunami jakby byl krach w tamtym roku to teraz byloby dobrze.

[Gość dario]

Witam pierwszy raz tu na forum, dorzucę swoje trzy grosze.

20 lat na rynku, typowe stoisko z warzywami, kiedyś wiosna, lato, jesień, zima. Ostatnimi czasy srogie zimy odpuszczam.

Rynek detaliczny zmienił się bardzo, giełda (w moim przypadku Zjazdowa) też się bardzo zmieniła.

 

Panowie co z tego, że worek ziemniaków 5 zł? U handlarzy 6 zł, i często tą 1 zł więcej płaciłem.

Co z tego, że 1 zł na detalu? Marży 200% super?

Kilkanaście lat temu na wiosnę tzn. koniec marca/kwiecień dziennie potrafiłem sprzedać 15-20 worków ALE 30 KILOWYCH!

Ostatnie lata po wielkanocny jak sprzeda się trzy worki 15 kilogramowe to sukces!

Oczywiście ci co sprzedają tylko ziemniaki sprzedadzą więcej, mają ludzie też lepsze rynki, są i gorsze jeszcze.

Jeden z drugim z nas na rynku detalicznym wspomina czasy, jak kiedyś szło, dziwi się jak spadła sprzedaż ziemniaków, że smak taki czy owaki, a ja się pytam panowie a co wczoraj jedliście na obiad? A to jeden pizze, a to inny spaghetti, a to ktoś inny o dziwo frytki, ale uwaga! gotowe mrożone z biedronki.

 

Gastronomia, garmażeria to wszystko ewoluowało, i nie dziwota, że spada sprzedaż detaliczna ziemniaki, a co za tym idzie hurtowa.

 

Wracając do początku, zimy ostatnimi czasy odpuszczam, kiedyś stałem, handlowałem, pomijając największe mrozy, ale taka pogoda jak dzisiaj, obowiązkowo, i było nas więcej na naszym rynku, została połowa ( w sezonie).

Markety zrobiły swoje, takich jak ja jest coraz więcej, co zimy odpuszczają, nie przyjadę na giełdę, nie kupie, ludzie pójdą do marketu, market od Was nie weźmie.

 

Uwierzcie mi, że cena 5 zł worek wcale nas detalistów nie cieszy.

Dla mnie dobrze handluje się młodym ziemniakiem, zwłaszcza jak były górki, Wy sprzedaliście wtedy w super cenie, później spadło, ale na detal ten dzień czy dwa się utrzymało, i pieniądze się zarabiało, a teraz? Powtarzam kolejny raz co z tego, że 5 zł?

 

Parę lat temu okolica maja ziemniaki były brzydkie, drogie, i schodziły, teraz w okolicach majówki są bardzo ładne, rolnicy zainwestowali w przechowalnie, tylko co z tego jak trudno sprzedać go w detalu?

Na 1 maja klienci pytają czy te młode to nasze? Choć to podłużne greckie? Widać gołym okiem, ale do czego zmierzam, w maju nieliczni już chcą stare ziemniaki kupować. Kupują mało więc wolą młode/droższe, choć te stare są lepsze w smaku.

 

I na koniec powtórzę jeszcze raz, co z tego, że 5 zł worek jak nie schodzi?

Jak ktoś napisał wyżej były po 18 zł kiedyś na wiosnę.

Pamiętam, czyli 1.20 zł, na detal po1,80zł były i schodziło nawet nieźle.

Też było 60 groszy na kilu, i Wy zadowoleni(producenci) i my handlarze również.

Kto wie, czy jakby znów na detal ziemniak na wiosne zdrożał na 2 zł ludzie nie zaczeli jeść by go na nowo?

|
Znam ludzi co zaczęli kupować masło na fali podwyżek, a wcześniej tylko rama, delma itp.

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

[Gość jedrek]

masz racje,ludzie jedzą mniej,bo wiekszość ziemniaków w smaku to raczej dla bydla a nie ludzi ,tego nie chca juz jeść.A producent sadzi wynalazki aby uroslo ile tylko ziemia pomieści,dawniej było 20 t,a teraz 50 i  smak tych cudow to raczej na przemysł.tu jest główny powod spadku spozycia

[Gość Gość]

Zapominacie o jednym, teraz jest moda na fit jedzenie, a ziemniaki nie są fit, dużo młodych ludzi w ogóle nie kupuje ziemniaków, czasy się zmieniły.

[Gość Pawel]

Dokladnie panowie. Spozycie niestety spadlo i to duzo a wydajnosc na jednym ha u kazdego producenta wzrosla i dlatego jest jak jest.

[Gość Pawel]

A co do tego jak tu niektorzy pisza ze nie mogo w ogole nic sprzedac i ze ogolnie tragedia. Powiem tak, moze troche malo skromnie. Ja nie mam takiego problemu, ALE!! U mnie jest tak jak kolega wczesniej napisam, tzn. "Co ustalimy przez tel jest swiete" tzn jesli ustalamy towar 5+ to faktycznie taki jest. A niestety w polsce przyjelo sie tak ze "moze sie uda" i wrzuce troche do worka w srodek gorszego towaru. Panowie nauczmy sie szykowac towar jak na zachodzie to robia

[Gość Gość]

Byłem przed chwilą w sklepie, jedna z sieci na Mazowszu, i co? Ziemniak taki, że kilogram ciężko na obiad kupić.

Cena 0,99zł, ale co z tego skoro to szrot, w jakości leży główny problem polskiego ziemniaka.

Jak ktoś raz kupi i pół wyrzuci, to na drugi dzień woli zjeść makaron, kaszę albo frytki, bo przynajmniej nie ma odpadu.