Dzień dobry,
Cebula w Holandii kosztuje aktualnie między 0,25 a 0,30 euro za kilogram. To daje w przeliczeniu 1,20 - 1,40 zł/kg. Do tej ceny należy jeszcze doliczyć transport po 20-30 groszy za kilogram. Prowizję pośrednika płaci w tym roku producent więc tu dodatkowego kosztu nie ma. To oznacza, że polski producent może bez żadnych obaw już dziś wyceniać swój towar na 1,60+.
Towar w Holandii jest póki co zgodny ze specyfikacją klas przemysłowych. Tragiczne partie trafiają się rzadko. Główne mankamenty to fuzarium i inne choroby bakteryjne. Porażenia 10-20%. To oczywiście skutek długiej suszy i deszczowania w gorące dni.
Dostępność jest dobra i bez problemu można kupić cebulę do odbioru natychmiast lub na październik i listopad po doliczeniu kosztów przechowania. Brak ofert na miesiące zimowe.
Największym zmartwieniem dla przemysłu jest jednak kaliber cebuli. Nie ma co liczyć na rozmiarówkę 60+ czy nawet 55+. W tym roku zdecydowanie przeważa 40-60mm lub w najlepszym wypadku 50-70mm.
Rynek robi się napięty ale ja radzę zachować spokój i wystrzegać się nerwowych posunięć.
Niedostatki cebuli to już nie prognoza tylko fakt. Cała Europa przygotowuje się na braki. Do maja ceny będą tylko rosnąć. Surowiec do przemysłu wywinduje ceną obranej już w październiku. Tym bardziej, że cena mrożonki właśnie dziś przekroczyła psychologiczną barierę 1€. Koszty mrożenia wprawdzie poszybowały na 1,20-1,30 z powodu nowych stawek za energię ale licząc delikatnie chłodnie bez uszczerbku dla opłacalności mogą płacić dzisiaj 3,10zł za każdy kilogram obranej cebuli. Nie płacą gdyż nikt się nie domaga. Propozycja 2,80 zł/kg na przyszły tydzień satysfakcjonuje obieraczy.
Życzę wszystkim udanego sezonu.