Panowie,
To jest sezon rolnika i żadne biadolenie odbiorców tego nie zmieni.
Mamy galopujące ceny i końca tego galopu nie widać.
Przewidywalne są dwa scenariusze i oba są korzystne dla producentów więc radzę zachować chłodną głowę i czekać.
Dzisiaj rano łuska na obieranie chodzi już po 3 złote a obrana niespodziewanie 5 zł na kraju i 1,40€ czyli niemal 7 zł w eksporcie.
Kontrakty na zimówkę już dochodzą do złotówki więc i kolejny sezon będzie gwarantował zyski.
Sam jako pośrednik odnajduję się słabo w tej sytuacji ale w tym trudnym sezonie procentują dobre kontakty z kontrahentami. Kto był złamasem ten w tym sezonie na rolnikach nie zarobi.
Pozdrawiam i życzę przede wszystkim spokoju.