Skocz do zawartości

Prorok

Forumowicze
  • Liczba zawartości

    1 537
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi dodane przez Prorok

  1. 3 godziny temu, Gość Realista napisał:

    No i co w końcu z ceną jabłek?Po 3 czy po 4 za wagę??? Cierpliwi będą wynagrodzeni........................

    Spokojnie...jeszcze 2,4 tygodnie

    A w czerwcu to już na bank ostro w górę bo wszyscy się wysprzedali

    Ty nie znasz tego uczucia przetrzymania do czerwca 600-800 ton jabłka i sprzedaży za wagę po 4

  2. 5 godzin temu, Kupiec napisał:

    Robić towar to jedno, ale opakowanie drugie. Ładniej wygląda wszystko jak jest estetycznie spakowane, czyste itd. Jak wyglądają plastiki i co one mają wspólnego z czystością i higieną pisać nie trzeba.

    To samo tyczy się łubianek, jak się patrzy na niektóre to bierze obrzydzenie. Ciekawe czy jakby tak jeden z drugim poszedł po wędlinę i zapakowali by w brudny papier to też by nie przeszkadzało?

    Mimo wszystko główny problem to jakość, w tych skrzynkach jest i 22 i 24 i jakaś ilość 26, a i 30 się trafi, uj to z takim towarem, teraz klient oczekuje tego, że będzie posortowane, w miarę równe, a nie misz masz.

    Pomijam już to, że poniżej 26 to jest pestka, a nie czereśnia i dziwię się, że ktokolwiek to w ogóle kupuje, zarówno w hurcie jak i później w detalu.

    Wszystko można tylko to kosztuje.

    Opakowanie jest takie jakie kupiec przynosi na wymianę czyli połamane o obsrane przez gołębie.o reszcie pisać nie trzeba.

    Mimo wszystko widzę to tak...Polacy to biedne społeczeństwo....zarobki mamy wschodnie a ceny zachodnie.do tego nadmiar każdego owocu i niskie ceny dla producentów.

    Kiepski towar zawsze wypiera dobry bo jest tani a cena jest najważniejsza.dopoki to się nie zmieni dopóty bedzie królował szrot.

    Nie da się zrobić jakości w cenie szrotu.niezaleznie o jakim gatunku mówimy.

    Skoro klient oczekuje jakości i bezpieczeństwa owoców to niech płaci adekwatne do tego pieniądze.

  3. 1 godzinę temu, Gość Robert napisał:

    Sprzedałem *** glostera nie mam.idared poszedł na jesień.wyszedl pewnie lepiej niż twoje galę w lutym.choc pewnie nie bo ty to ten typ co zawsze najlepiej sprzedaje.

    Skąd wiem co masz?zawsze się chwaliles że Ty masz tylko to co ekstra dochodowe.nisza.....i oglądasz to dronami.stad wiem.chyba że kłamiesz.....i dowarrosciowujesz się na forum.bede dalej przeglądam fora szukając twoich wypocin.wiem już że w ziemniaki i no nie Ciebie nie znajdę.bede szukał dalej.moze w motylkowych....Albo trzoda chlewna. 

    Czereśni opór, dużo nowych nasadzen więc nie spodziewam się w przyszłości kokosow.jak zresztą w większości gatunków.chyba że ma się niszę.???

    W obecnej sytuacji można stawiać na osłony itd. To nic nie da.lepiej się sprzeda ale jak podłączyć wszystkie poniesione koszty wychodzi na mały plus.takie  moje zdanie.ale oczywiście ono się nie liczy.najwazniejsze co powie najmądrzejszy *** na forum.???.

    Wszystkiego opór a sa tacy co mimo to potrafią zrobić super towar i zarobić.tylko szambiarzami nic się nie opłaca ale to wiesz ***

    Teraz to wszyscy wszystko sprzedali jesienią:))) i busami jabłka na skup wywożą żeby sąsiad nie widział:)))

    Oj Roberciku nos ci rośnie ;)

    ***

    Z pewnością sprzedałeś drożej bo jesteś tu najmądrzejszy;) co stwierdzam po twoim wyliczeniu  ile zostaje spod osłon :)))

    Nikt ze znanych mi kumatych sadowników od 15 lat nie ma idareda w sadzie.produkcja jabłek tej odmiany tylko świadczy o twoim poziomie.nie dogadamy się ;)

    Na tym kończę dyskusje z tobą bo to wątek o czereśniach a nie o twoich kompleksach i personalnych wycieczkach;)

    Btw nie rozumiem twojej niezdrowej fascynacji moja osoba.jestem hetero więc szukaj chłopaka gdzieś indziej:)

    Ciao

  4. 3 godziny temu, Gość Polar napisał:

    Cena adekwatna do jakosci.

    Nic dziwnego, ze zagraniczne czeresnie czesto sa kupowane przez handlarzy i sprzedawane jako polskie.

    A gdyby tlak wprowadzic, np na rynkach hurtowych dwie opcje sprzedazy

    -STANDARD -czyli to co wszyscy maja( duze plastiki w ktorych gniotą sie owoce i pod spodem różnie bywa)

    - EXTRA - gruby towar, male opakowania po 5 kg.

    :

     

    Dobrze zrobionej czereśni nie przeszkadza opakowanie.

    W USA zrywają do skrzyń a potem na sortownie i jakoś nic im się nie gniecie .

    Niech matoly nauczą się robić dobry towar to problemów nie będzie

  5. 4 godziny temu, Gość robert napisał:

    a ja ciagle szukam twoich wpisów na forum ziemniaka,cebuli i innych.nie masz czeresni a najmądrzejszy jestes jak zawsze w kazdej dziedzinie.napisz cos o ziemniakach.o bobie.....

    Robercik musiał zszambic temat.odreagowuje przebieranie glostera.

    Szukaj swego intelektu ...tylko nie zagin w pustce.

    Skąd wiesz co mam?

    Sprzedałeś już glostera i idareda?;)

  6. Pamiętam ten lament,że nic nie będzie.

    A teraz ogłoszenia,że szukają do zbioru :)

    We Włoszech sypia na ulicę,w Serbii zostaje na drzewie...a w Bolandzie trzeba zebrać bo koszta trza wycofać albo ziemia się zakwasi.

    Taka nasza polska ekonomia

  7. W dniu 20.06.2021 o 11:36, Gość Tsa napisał:

    My zawieźliśmy 12 aut do Annopola. Kasa przed rozładunkiem była na koncie. Potem korekta faktury i wszystko gra. Następnie p Robert zadzwonił że od dziś terminy będę 14 dniowe - podziękowałem. I wtedy trochę osób się odbiło od firmy. Podniesli cenę. W pewnym czasie było 5gr więcej od Doohlera w Kozietulach.  No i teraz wiadomo co wyszło.

    Prorok???

    Lepiej powiedz ile umoczyles a nie strugasz cwaniaka w necie ;)

  8. 3 godziny temu, Gość Dron napisał:

    Prorok nie denerwuj się.kolega Aleksander widać wierzy w każde twoje słowo.albo tak to irytujesz że z przekąsem napisał A tobie ciśnienie już skacze.on ci nie ublizyl więc też to nie wyzywać od pajacykow  bo tak się właśnie zaczyna wzajemne wyzywanie. 

    U mnie w rejonie śliwek jak na lekarstwo.sam mam 1 ha i pon na poziomie może 15% Będzie. A z czego to wynika?sam nie wiem.jedne odmiany może trochę przemarzly,inne wysilily się w ostatnie lata,może zima trochę załatwiła.kwitly prawie normalnie A że nie zawiazalo....coz...taki rok.moze co niektórzy nie będą na skup woził za 50gr.choc pewnie znajdą się desperaci.

     

    Gdzie tu nerwy?;)

    Pajacyk pajacuje jak Aleksander ?

     

  9. Godzinę temu, Gość Dron napisał:

    No właśnie chodzi o to że ani rekordów ani tragedii nie będzie.chcialem ci tylko uzmysłowić że pokazanie jednego zdjęcia nie pokazuje dalej skali produkcji na obecny sezon.moim zdaniem rok w jaskiniach będzie podobny do poprzedniego.ale to jeszcze daleka droga.

    Ależ w żadnym wpisie nic nie napisałem o rekordzie  produkcji jablek w roku 2021 i naprawdę nie musisz mnie oświecać w temacie ;)

     

    Chce tylko pewnymi liczbami uzmysłowić potencjał produkcyjny i brak umiejętności zagospodarowania jabłek po opłacalnych cenach

    Nawet przy niskim płonie z ha wielkość nasadzeń sprawi,że jabłek bedzie za dużo by wszyscy na nich zarobili

  10. 6 minut temu, Gość Dronķ napisał:

    Ja widzę roznice.jabłuszka są troszkę wieksze?.Jak to Ty zawsze piszesz......trzeba wyjść poza swoje podwórko.to że u Ciebie jest nie znaczy że gdzie indziej jest tak samo. Indywidualny sadownik nie jest wyznacznikiem w skali całego kraju.liczy się uprawa całego kraju A nawet Europy.podobna sytuacja że śliwkami . Generalnie jest bardzo mało.ale są sady że plon zapowiada się dobrze. mój komentarz nie jest złośliwy. Żeby nie było.

    Oczywiście,ze wyszedłem za bramę.mam znajomych w różnych gminach,powiatach, województwach.

    Z wizyt w kilku porządnych sadach twierdzę,że mniej niż w zeszłym roku nie będzie.

    Oczywiście zakładam też,że mogę się mylic ale jak dla mnie tak to na chwilę obecną wygląda.

    Żadnych rekordów nie będzie ale tragedii tez nie.

  11. 26 minut temu, Gość gość napisał:

    Kolego Proroku, następnym razem wesprzyj się proszę danymi oficjanymi odnośnie powierzchni sadów jabłoniowych. Inaczej nikt Ci nie uwierzy ;).

    Oto link do informacji: https://stat.gov.pl/download/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultaktualnosci/5509/9/17/1/produkcja_upraw_rolnych_i_ogrodniczych_w_2018_.pdf
    Tabela nr 67 strona 72. Jak wół, powierzchnia sadów jabłoniowych w 2018: 175 431 ha

    Widzę, że do większości jasny przekaz nie trafia. Jest mało, będzie mniej, trzeba dosadzać :(.

    No dobra.....pomyliłem się o 5 tys ..

    Ale przy 180 tys to na granicy błędu statystycznego.

    Oczywiście,że trzeba sadzic bo jest za mało i inni wejdą na nasze miejsce;)

    Tylko skąd wziąć debili co chcą jak my pracować za darmo????

  12. 3 godziny temu, Michał S napisał:

    Po pierwsze 180 tys ha to są całe uprway a nie tylko jabłonie . NAGINASZ PRAWDE POD SWOJE TEORJE PROROKU . Po drugie wstaw zdjęcie tego prinsa z dziś nie z przed tygodnia zupełnie inaczej wygląda.  Jablka będą napewno nie zabraknie tylko że do plonów z 2018 w przypadku wszystkich gatunków daleko.  

    Po pierwsze Odsyłam do danych GUS.podalem powierzenie upraw jabłoni.

    Wszystkie "drzewiaste" uprawy to grubo ponad 300 tys ha

    Po drugie Nikt nie mówi o plonach porównywalnych do roku 18.

    W 20 było 3,5 mln ton i tego nie umiemy zagospodarować w opłacalnych cenach.

    Wniosek nasuwa się jeden.jest za duzo

    Po trzecie Proszę bardzo.fotki z dzis.widzisz różnice?

    IMG_20210609_082110.jpg

    IMG_20210609_082059.jpg

    IMG_20210609_082040.jpg

  13. 2 godziny temu, Gość robert napisał:

    on nie ma śliwy ani wisni bo to mało dochodowe. ale o produkcji i sprzedazy tych owoców wie wszystko.oststnio szukałem jego wpisów na forum ziemniaka ale niestety nie znalazłe. chyba ze pod innym nikiem sie kryje

    Robson z garażu wyszedł by odpocząć od kopania w idareciku i chciał błysnąć ale kiepsko wyszło.

    Prosiłem bez personalnych wycieczek.

    Poszukaj może nieco intelektu w własnej głowie następnym razem..może się gdzieś ukryl

     

  14. 2 godziny temu, Gość Jan napisał:

    U proroka wszystko jest. Śliwka, jabłko, wiśnia nawet w tym roku gruszki na wierzbie.

    Nie mam śliwek ani wiśni.sasiedzi mają.

    Wiśnia jest.śliwka slabo albo wcale.

    Tyle obserwacji z traktora.

  15. 4 minuty temu, Gość dron napisał:

    śliwka chyba w tym roku generalnie słabo.jedna odmiana lepiej ,inna gorzej.rewelacji chyba w calej polsce nie bedzie.a juz o nadprodukcji w tym roku nie ma co marzyc.ciekawe jak cenowo to wyjdzie.

    A to już zależy od producentów po ile będą sprzedawać;)

  16. 2 godziny temu, Gość Kamil napisał:

    Większość kupczykow, nie mówię o kupcach to niezbyt inteligentne kolki.

    Nie sprzedałem kg od bardzo dawna do żadnej grupy i żyje  :)

    źle było w tym roku? Większość odmian sprzedane za wagę od 1.5 do 2 zł w zime to źle? Przy tym wielkim urodzaju który był wg Ciebie? Albo 1.2 na jesieni za wagę to było źle? Czas się otrząsnąć:) 

    I mi sie zdarzały wpadki ale żyje się dalej. 

    Wielka zawiść jest w narodzie i niektórym d*py pekaja jak patrza co jest u niektórych, nie ważne czy sadownikow, kupcow, czy kogoś innego. Ale tego nauczylo nas 6 lat rządów śmieci. Zawiści zazdrości do tych którzy ciężko pracują i przede wszystkim myślą. Dziękuję

    Matka natura zrobiła wszystko za nas w tym sezonie. O przerzedzaniu nie ma mowy poza gala. Nawet 100 procentowy red delicious leci i nie zawiązał. 

    A to ze robią co chcą z cenami to inna sprawa, pewnie na prokuraturę ale to nie w tym kraju. Jabłko w Holandii 0.80 € dziekuje 

    Kolejny rok będzie nasz...tak jak ten jest ;)

    Prawda ????

     

    Nie mówiłem o wielkim urodzaju tylko o 3,5 mln ton w 2020.

    Kto sprzedał do końca lutego wzial dobre pieniądze.zgoda co do tego.

     

    Nie podniecaj się tym ile spada tylko tym ile zostaje.policz jabłka na losowo wybranych 20 drzewach oprócz skrajnych rzędów i skrajnych drzew w rzędzie

    Będziesz mieć odpowiedz ile jest jabłek w twoim sadzie.

     

    Przypominam...180 tys ha po30 ton To 5,4 mln

    Niech będzie tylko po 20 t i mamy 3,6...i tak za dużo...

     

    20ton /3000 drzew na ha to niecałe 7 kg na drzewie czyli jakieś 35 jabłek.

    Śmiem twierdzić,że jest dużo więcej niż 35 jabłek;)

    Owszem są odmiany i lokalizacje gdzie się sypie ale są i takie gdzie konieczne jest przerzedzanie.

    Tragedii nie będzie.jablek.nie zabraknie.po 5 zł nie będzie.

    Nie zabraknie też czereśni i wiśni.o truskawce i borowce nawet nie wspominam

    Żadne krzyki,żadne płacze nie przekonają mnie,że czarne jest czarne a białe jest białe ;)

    Nigdy nie jest tak źle jak narzekają ludzie i tak dobrze jak się chwala:)

     

    Na fotkach pryns ;) nima japka

     

    IMG_20210603_122058.jpg

    IMG_20210603_122045.jpg

    IMG_20210603_122035.jpg

  17. Godzinę temu, Gość Piotr napisał:

    Dokladnie. Zanim przyjechało auto po jabłko kupiec  był godziny wcześniej aby można było na spokojnie przeliczyć 80k za całe autko. 

     

    Średnia ważona taka mi wyszła. 

    Akurat rozmowa była o średniej za 2 sezony.

    mądrale pamiętają tylko ostatni rok.nawet obecnego sezonu nie zauważając.

     

    W tym roku wszyscy sprzedali w styczniu po 2 za wagę :)))))

     

    W tym roku ile liczyłeś za całe autko?

  18. 2 godziny temu, Gość Wgr napisał:

    W ubiegłym roku się sprzedawało za wagę w skrzyni, dzbanku  nie pisz bzdur bo już nie wiesz co wymyślić. Nigdy nie zrozumiesz co to brać 1200 za skrzynie .a gdy przyjeżdżał samochód po jabłka pieniądze były już dawno na koncie.

    Owszem..tylko od kiedy dzbanie?

    Od połowy marca...

    Nie zrozumien też co to brać 150 zł za skrzynie po przechowywaniu 8 m-cy.

    Nie lubię skrajności.wole zasadę zlotego środka.kazdego roku na plusie i bez stresu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...