Skocz do zawartości

Cebula przemysłowa. Ceny, prognozy, opinie, pytania, porady...


Global Onions Holland

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Lordenar

Nie będę się wstydził, bo nie mam powodów. Ten post był z przekasem, może by oczy otworzyć innym ? sam uprawiałem cebule, ale zszedłem z tej produkcji jakiś czas temu gdy już to był śliski temat.

Chcę podkreślić że wielu obszarowcow rzuciło się na tą produkcję kosztem małych producentow, i ani Ci ani tamci nie mają zysku. To przykre ale cena kształtuje się od rozpoczęcia zbiorów gdy panikarze oddawana towar z pola bo nie mają zapewnionego rynku zbytu lub bazy przechowalnictwa. Później ciężko podnieść cenę bo zbiory trwają do listopada niekiedy.

Ci co mają rynek zbytu i mogą towar przetrzymać nie sprzedadzą za tyle , i nie porywają się na zwiększanie zasiewów bo wiedzą że albo zbiorą nadwyżkę i oddadzą wręcz albo zostawia na polu i zapaprza sobie glebę na przyszłość. Widziałem jak przechowują cebule niektórzy skoczki gdzie popadnie , luzem i zbierana wilgotna bez dobrej łuski . Widać komu towar leży i kto workuje pod wymagające rynki. pozdrawiam i przepraszam że ktoś tak odbiera to co napisalem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość redtube.com

Rolnictwo generalnue siękończy.

Europa,obie smeryki,australia,chiny,kraje azjatyckie -ujemny przyrost naturslny i starzenue społeczeństwa (starzy jedzą mniej)

Afryka,indie będą sie mnożyć do czasu gdy w tym syfie nie powstanie bakteria odporna na antybiotyki...

Świat jest nasycony jedzeniem,kult zdrowej i ograniczonej żywności,oszczedzanue odpadów...

Wydajności z hektara rosną z roku na rok, hektarów przybywa, świat to juz nie koń i skiba.

Np. Holandia rok 2016 1.3 mln ton, rok 2017 1.5mln ton, obsesja cebuliwa, głupota, brak planu??? O co chodzi bo napewno nie o logike.

Przed nami czasy chude rolnicy, przykre ale realne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lordenar

Zgadzam się z kolegą tym bardziej że większość gospodarstw w Polsce jest przeinwestowana i szeroko zadluzona i przy takich cenach jakie mamy i kosztach , gdy będą one powtarzały się co sezon to wszystko jeb**e z hukiem.

 

Rolnik będzie brał kredyt na wejście wiosna w pole i przez sezon będzie spłacał banki a terminowych faktor nie poplaci bo mu braknie , wyjdzie że młodzi nie będą zostawać na wsi i zostaną same molochy i pasjonaci którym ekonomicznie będzie się to opłacać. Małe hurtownie padają bo kilka niezapłaconych faktor ciągnie je na dno , same się zapozyczaly bo przecie dobre ceny na nawozy to się dostaje za płatności do 2 tygodni. I jak chłop nie ma to nikt nie ma.

Należy myśleć pozytywnie ale ze słuchowe wynika że nikt nie planuje fajerwerek na dalej jak kilka lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Stanek NIE

Tym razem się panowie specjaliści nie pomyliliście. Dzisiaj cebula w łusce podrażała i drożeje dalej. Na Radziejowie kupcy sami dzwonią i cenę podnoszą. Nawet na obieranie już brakuje suchej cebuli. Jeszcze nie ma co rąk zacierać ale ja jeszcze potrzymam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem się panowie specjaliści nie pomyliliście. Dzisiaj cebula w łusce podrażała i drożeje dalej. Na Radziejowie kupcy sami dzwonią i cenę podnoszą. Nawet na obieranie już brakuje suchej cebuli. Jeszcze nie ma co rąk zacierać ale ja jeszcze potrzymam.

Cebula się nakręci ale po nowym roku, jak popowodziowa cebula się skonczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem się panowie specjaliści nie pomyliliście. Dzisiaj cebula w łusce podrażała i drożeje dalej. Na Radziejowie kupcy sami dzwonią i cenę podnoszą. Nawet na obieranie już brakuje suchej cebuli. Jeszcze nie ma co rąk zacierać ale ja jeszcze potrzymam.

Tak,a świstak siedzi i zawija w sreberka;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 To przykre ale cena kształtuje się od rozpoczęcia zbiorów gdy panikarze oddawana towar z pola bo nie mają zapewnionego rynku zbytu lub bazy przechowalnictwa. Później ciężko podnieść cenę bo zbiory trwają do listopada niekiedy.

Dokładnie tak. Właśnie tego powinni uczyć w szkołach.

Niestety rolnicy którzy sami sobie psują ceny na początku sezonu nie rozumieją rynku i właśnie oni najbardziej płaczą, że zła Unia, PiS, Platforma, Holandia, Rosja, San Escobar...

 

Tym razem się panowie specjaliści nie pomyliliście. Dzisiaj cebula w łusce podrażała i drożeje dalej. Na Radziejowie kupcy sami dzwonią i cenę podnoszą. Nawet na obieranie już brakuje suchej cebuli. Jeszcze nie ma co rąk zacierać ale ja jeszcze potrzymam.

Spokojnie z podnietą. Ceny skoczyły zbyt gwałtownie aby mogły się utrzymać ale lekka zwyżka jest w początku listopada jak najbardziej normalna.

Rynek obranej jest w Polsce tak niestabilny, że jeden dzień wolny w środku tygodnia kładzie na łopatki nawet duże chłodnie bo dostawy stają. Jeszcze gorsze są długie weekendy. Na szczęście rolnicy nie spanikowali i nie obniżyli cen łuski bo chwilowo stanęło tylko wykorzystali moment i zgodnie podnieśli ceny. Nawet w zachodnich ogłoszeniach widać zwyżkę o centa lub dwa w łusce i w obranej więc trzymajmy kciuki aby nikt nie zjechał z ceną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lordenar

Na tyle to się cebulą nie interesuje bo jak wspomniałem zakończyłem produkcje, ale w szkole też tego nie uczą, niedawno chodziłem i wiem. Mam 26 lat i radzę starszym po fachu, usiąść wieczorem i policzyć... To wszystko się kolegą rozjasni. W innych uprawach też nie ma stabilności w ciągu tygodnia import może nagle cenę zepsuć o kilkadziesiąt groszy na kg. Ale wystarczy czytać śledzić podglądać i podsłuchiwać i jeszcze raz LICZYC . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak. Właśnie tego powinni uczyć w szkołach.

Niestety rolnicy którzy sami sobie psują ceny na początku sezonu nie rozumieją rynku i właśnie oni najbardziej płaczą, że zła Unia, PiS, Platforma, Holandia, Rosja, San Escobar...

 

 

Spokojnie z podnietą. Ceny skoczyły zbyt gwałtownie aby mogły się utrzymać ale lekka zwyżka jest w początku listopada jak najbardziej normalna.

Rynek obranej jest w Polsce tak niestabilny, że jeden dzień wolny w środku tygodnia kładzie na łopatki nawet duże chłodnie bo dostawy stają. Jeszcze gorsze są długie weekendy. Na szczęście rolnicy nie spanikowali i nie obniżyli cen łuski bo chwilowo stanęło tylko wykorzystali moment i zgodnie podnieśli ceny. Nawet w zachodnich ogłoszeniach widać zwyżkę o centa lub dwa w łusce i w obranej więc trzymajmy kciuki aby nikt nie zjechał z ceną.

Nie prawda, że Unię krytykują rolnicy, którzy zapychają rynek tanim towarem. Ja osobiście straciłem na wejściu do UE i żadne dopłaty do ha czy modernizacje gospodarstw nie z rekompensują kwot uzyskiwanych ze sprzedaży cebuli na rynki wschodnie. Sprzedaję w późniejszych terminach,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz ale to że nie odnalazłeś się w rynkowej rzeczywistości, to że nie dywersyfikowałeś swojego zbytu i to że nie rozumiesz oczywistych korzyści płynących z członklowstwa w Unii to tylko i wyłącznie Twoja wina a raczej nie wina tylko kwestia podejścia. Też tak myślałem po ogłoszeniu embarga ale za poradą znajomego udało mi się znacząco podnieść jakość cebuli i okazało się, że rynki zachodnie, północne i południowe to eldorado w porównaniu z niepewnym wschodem. Oczywiście zmiana myślenia nie była łatwa bo krótko mówiąc zawsze zadowalałem się tylko tym, że rusek przyjedzie i zapłaci. Wiem, że nie mając dobrej cebuli i dobrej workownicy niewiele zdziałasz ale może powinieneś po prostu dostosować się do teraźniejczości. Życze Tobie i wszystkim sukcesu na rynku. Miłej i spokojnej niedzieli

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli teraz masz więcej niż wcześniej to sprzedajesz luz powyżej 80gr, jeżeli tak to gratuluje chociaż wiem że na dzień dzisiejszy możesz zawijać w sreberka i tak nie dostaniesz takiej ceny. Dlaczego dopiero za "poradą znajomego" podniosłeś jakość cebuli? Co ma wspólnego workownica do jakości?
Produkuje i przechowuje kilka tysięcy ton rocznie, więc o workownicach bajek mi nie opowiadaj. Każdy na cebuli chce zarobić i każdy poprzeczkę ma na różnej wysokości

workownicy niewiele zdziałasz ale może powinieneś po prostu dostosować się do teraźniejczości. Życze Tobie i wszystkim sukcesu na rynku. Miłej i spokojnej niedzieli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd pomysł że mam teraz powyżej 80 groszy? Luz na Rosję płaci dziś poniżej 0,06€ a tyle samo dostajesz na Niemcy. Na Norwegii dostaję dwa razy tyle więc tak, mam więcej ale o cenach powyżej 80 groszy za luz nie ma mowy. W worku to inna sprawa.

Powiem Ci dlaczego dopiero wtedy poprawiłem cebulę. Po tym jak Rusek zniknął szukaliśmy jakiegoś wyjścia i po kilku telefonach pojechaliśmy do Holandii gdzie "znany z forum pośrednik" pokazał nam jak to robią najlepsi i wytłumaczył jak to możliwe, że zarabiają mając wyższe koszty. Rusek nic nie wymagał ale płacił tyle ile płacił za słabą cebulę a jak udawała nam się dobra to i tak nie dostaliśmy więcej od tych co mieli byle co. Dlatego właśnie za "poradą znajomego z Holandii" zmieniliśmy odmiany i sposób przygotowania. Nie robimy worka bo nie stać nas na te maszyny jak w Holandii. Na początku robiliśmy worek szyty ręcznie bez taśmy i układany ręcznie na palete ale było dużo skarg to teraz tylko wysortowaną cebulę wysyłamy do paczkarni i w pięknym worku z wszytą etykietą na palecie ustawianej automatem sprzedajemy przez pośrednika do Norwega. Rolnik ma się zająć rolą, sortowaniem niech się zajmie sortownia a sprzedażą handlowiec.

Nie wiem co robisz z tymi milionami kg cebuli ale skoro nie odpowiada Ci zbyt jaki masz to radzę podzwonić po pośrednikach i popytać o inne kraje. My nie robimy tak dużo cebuli i nie przez cały rok a to jest nasz pierwszy kontrakt roczny ale spokojnie można powiedzieć że zysk jest i pieniądze wydane na papiery i przechowalnie się wrócą. Miłego wieczoru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podałem cenę jaka obowiązywała przed wejściem do tej "super" unii i polski rolnik uprawiajacy cebulę w tej chwili zarabia mniej. Nie oznacza to , że cała Unia to tylko minusy, ale opłacalność tej uprawy spadła.
Dobre 10 lat temu pisałem na ten temat pracę magisterską i te wspomniane dopłaty to niewielki procent, który rekompensuje straty jakie ponieśliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość analityk

Podałem cenę jaka obowiązywała przed wejściem do tej "super" unii i polski rolnik uprawiajacy cebulę w tej chwili zarabia mniej. Nie oznacza to , że cała Unia to tylko minusy, ale opłacalność tej uprawy spadła.

Dobre 10 lat temu pisałem na ten temat pracę magisterską i te wspomniane dopłaty to niewielki procent, który rekompensuje straty jakie ponieśliśmy.

Czyli Twoim zdaniem to, że cena w Rosji spadla o połowę w porównaniu do jakiegoś tam rekordowego roku to wina Unii??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Koledzy

cebula coraz gorsza, ceny białej nadal niskie, zaraz trzeba będzie kupować z holandii bo ludzie mokrej nie chcą obierać. Postanowiłam dać ludziom pracę na cały rok i dlatego chcę sprzedawać na umowę. Dlatego pytam was koledzy do kogo polecacie obierać. Mamy swoją ciężarówkę i możemy wozić 5-6 ton co dziennie lub co dwa dni. Czy lepiej do chłodni za mniejszą cenę czy lepiej dać do handlarza. Czy zapłaci? Nie pytam czy iść na umowę bo to postanowione tylko gdzie radzicie?

Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Publikujesz jako gość. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...