Ceny jabłek 2016/2017

[Gość do hahahah]

Na razie to trzymać nie sprzedawać, w następnym tyg ceny maja iść w gore, juz mi za idareda 2,2 proponują

Póki co to poczytaj ile samochodów stoi na granicy z wiadomym sąsiadem. Dziś się zrobił kibel totalny. Kupcy pozamawiali i nie odbierają towaru.

[Gość asdd]

wystarczy jeden maly trik - tąpnie cena 20 gr w dół to bedziecie biegiem komory otwierać

[Gość heh]

Dokładnie, nie sprzedawać, ja mam oferty 2,45 po sortowaniu od 6,5 ale nie dam sie, bo syn 18 ma, a corka sie zeni . 

 

 

a jak sprzedasz po 2 zł to ci braknie na tą 18stke pazerny "byznesmenie" ?

[Gość admin]

Ciekawe gdzie masz takie oferty.

[Gość Wojtas]

To jak to z tą Białorusia jest tak naprawdę?

[Gość Gość]

To jak to z tą Białorusia jest tak naprawdę?

ludzie juz nie wiedza co wymyslic i pisza głupoty sprzedaj po 1 złoty bo granica stoi.

[Gość kasia]

Czy ktoś wie czy wypłacają już kasę za banki po kontroli????

[Gość nick]

Ulubiona zagrywka handlarzy...tiry stoją na granicy ,kupcy nie odbierają ,transportu nie ma ..od świąt wielkanocnych co jakiś czas taki trik...ode mnie tak wyrwał jeden  po 85 gr.ładnego glostera przed majówką,a zgadnijcie kiedy jabłko odbierał? 3 maja w święto.,a po majówce sami wiecie jak skoczyły ceny i co się nagle stało?wszystkie tiry wróciły z granicy panowie handlarze?jedno trzeba przyznać branża handlowa trzyma się razem,nawet bajerę mają wspólnie ćwiczoną

[Gość asd]

Za to każdy sadownik drugiemu sadownikowi rzepkę skrobie i każdego handlarza uważa za złodzieja, który chce uciemiężonego przez wieki sadownika wykorzystać

[Gość robert]

tia.....

 

Ulubiona zagrywka handlarzy...tiry stoją na granicy ,kupcy nie odbierają ,transportu nie ma ..od świąt wielkanocnych co jakiś czas taki trik...ode mnie tak wyrwał jeden  po 85 gr.ładnego glostera przed majówką,a zgadnijcie kiedy jabłko odbierał? 3 maja w święto.,a po majówce sami wiecie jak skoczyły ceny i co się nagle stało?wszystkie tiry wróciły z granicy panowie handlarze?jedno trzeba przyznać branża handlowa trzyma się razem,nawet bajerę mają wspólni

e ćwiczoną

 

 

za to sadownik by drugiego sadownika w łyżce wody utopił. Co to jest solidarność to wy nie wiecie, ale wasz problem. Są przypadki że jeden ziemi nakupił mimo że obrobić nie ma siły tylko po to aby kto inny nie kupił. Znam takie przypadki ze trzy

 

[Gość nick]

Tak macie rację,nie ma jedności wśród sadowników,jak zmarzło to lepiej ,że sąsiadowi bardziej ,jak grad,to lepiej żeby u sąsiada strzaskał..to przecież nie tylko sadownicza  mentalność,ale przede wszystkim polska..Myślę Panowie handlowcy ,że wszyscy powinniśmy się zastanowić nad tym ,że nie warto widzieć tylko własnego interesu,bo przecież ani sadownicy bez Was ani Wy bez sadowników...Taki rok jak ten jest bardzo potrzebny,bo może czyjaś bardzo niewdzięczna praca zostanie doceniona..bo mnie nawet pracownicy odkąd są niskie ceny zaczęli olewać .A  w temacie cen :realnie 1,8 zł netto czerwone ,Pan Idaret 2 zł za samo jabłko.Pozdrawiam

[Gość 123]

Tak macie rację,nie ma jedności wśród sadowników,jak zmarzło to lepiej ,że sąsiadowi bardziej ,jak grad,to lepiej żeby u sąsiada strzaskał..to przecież nie tylko sadownicza  mentalność,ale przede wszystkim polska..Myślę Panowie handlowcy ,że wszyscy powinniśmy się zastanowić nad tym ,że nie warto widzieć tylko własnego interesu,bo przecież ani sadownicy bez Was ani Wy bez sadowników...Taki rok jak ten jest bardzo potrzebny,bo może czyjaś bardzo niewdzięczna praca zostanie doceniona..bo mnie nawet pracownicy odkąd są niskie ceny zaczęli olewać .A  w temacie cen :realnie 1,8 zł netto czerwone ,Pan Idaret 2 zł za samo jabłko.Pozdrawiam

Bardzo mądry komentarz! Bez bluzgów i obelg! Brawo!

[Gość Nti]

Jak zejście u was podobno idzie bardzo dobrze tylko próbują nas bo trochę się otworzyło ale to i tak mało jak na zapotrzebowanie cena u mnie 2 zł netto za czerwone 2,3 za trochę lepsze odmiany

[Gość zzz]

1,7 - 1,8 sa ceny płatnosc tydzien firmy rzetelne

[Gość coniston one way]

Drodzy sadownicy niech wam kupczyki nie obniżają cen ponieważ te jabłka będziemy do września sprzedawać bo z nowych to ilości znikome będą wszystko zmarznięte jest. A to co kwitnie to w środku  zmarznięte.Sady mają zmarzniętą miazgę pomiędzy skórą a drewnem i to wszystko na opad czerwcowy spadnie.Nikt Państwu tego nie na pisze ja w zimę  tu już pisałem że w  styczniu  sady zmarzły.Golden i gala w Hiszpanii w Walencji kosztuje od osiem do dziesięciu zł   jeden kg na Ukrainie pięć zł jeden w Moskwie karton jabłek od jedenastu do piętnastu dolarów. Dosyć już za bezcen kupowali a te jabłka sprzedamy od dwóch  do trzech zł na krajowym rynku.

[Gość Sławek]

tak słyszałem ze dziś jest zmowa i podobno nie puszczają tirów na granicy,ale jest to nie prawda gdyż chcą zbić nam cenne ,ale to im się nie uda bo nie maja czym innym handlować jeszcze będą się o kilogram prosić ale będzie za późno bo rynek krajowy to pochłonie.   

[Gość Tomek]

ja nie jestem głupi i nie sprzedam taniej jabłka jak 2.20-2.50 a lobo 3zł

u mnie jest zmarzniete prawie sto procent.

[Gość robert]

to dobrze że tak drogo sprzedałeś bo za rok nie wezmiesz żadnych pieniedzy jak masz 100 % strat. Średnia z dwóch sezonów wyjdzie 1 zł w takim razie.......Po co wam cene podwyższać jak i tak nie bedziecie sprzedawać, jak 2 zł mało to i 2,50 bedzie mało, po co przepłacać ?

 

a tak poważnie to nie wszędzie zmarzło tak bardzo jak co nie którzy piszą. u jednego może być 60 % strat a u drugiego 25 %

[Gość Dawid]

Na granicy żadnych kolejek, info od kierowcy z Białorusi

[Gość Jędrzej]

to dobrze że tak drogo sprzedałeś bo za rok nie wezmiesz żadnych pieniedzy jak masz 100 % strat. Średnia z dwóch sezonów wyjdzie 1 zł w takim razie.......Po co wam cene podwyższać jak i tak nie bedziecie sprzedawać, jak 2 zł mało to i 2,50 bedzie mało, po co przepłacać ?

 

a tak poważnie to nie wszędzie zmarzło tak bardzo jak co nie którzy piszą. u jednego może być 60 % strat a u drugiego 25 %

Jak nadprodukcji w polsce jest ok. 12% RdR to jak przemarzlo chociaz 25%, a mozna smialo sadzic ze srednio wychodzi 40-50% to mamy spory luz na rynku polskim... A nie tylko w polsce wymarzlo... I nie tylko JABLKA...  Cos ta luke bedzie musialo wypelnic, a Ci co sie zdecyduja to beda zmuszeni kupic... z pustego to i Salomon nie naleje. Cena jak dla mnie 2 zł jest o tyle sprawiedliwa o ile udalo sie sprzedac jablek po złotowce  kiedy nie bylo porblemu... Ale chyba kazdy wie jakie byly ceny i ile trzeba bylo pożyczać kredytowac i sie prosic kazdego... jak nie chcieli dac 80 a gdzie niegdzie 70 gr... Sprzedawcy chca kupowac po 70gr i nie widza w tym problemu a teraz sie rzucaja jak jest przy 2zł cena.

Mam takie pytanie kto tu jest chciwy? I jakim prawem przystajemy na 70gr.. nie bylo by takich sytuacji gdyby w polsce mozna bylo  normalne kontrakty dlugoterminowe podpisywac.... ale sprzedawczyki wiedza ze wiecej jest lat gdzie sie zarabia na rolniku niz doklada...z reszta czy brali by towar gdyby nie mieli na tym realnego zarobku... nigdy... teraz jest 2 zl. z tego co widze i szkoda wam jest sprzedawczykow? I tak zarabiaja i to ladne gorki z tego co sie dzieje z cenami w holandii i belgii... bialorusini tez napewno za darmo nie jezdza... Kazdy na nas zarabia a teraz pretesje ze i rolnik gdzies w tym wszystkim chce zarobic... czy wam sprzedawczyki naprawde cos padlo na ........ nie dokoncze.

[Gość Uczciwy]

Jak nadprodukcji w polsce jest ok. 12% RdR to jak przemarzlo chociaz 25%, a mozna smialo sadzic ze srednio wychodzi 40-50% to mamy spory luz na rynku polskim... A nie tylko w polsce wymarzlo... I nie tylko JABLKA...  Cos ta luke bedzie musialo wypelnic, a Ci co sie zdecyduja to beda zmuszeni kupic... z pustego to i Salomon nie naleje. Cena jak dla mnie 2 zł jest o tyle sprawiedliwa o ile udalo sie sprzedac jablek po złotowce  kiedy nie bylo porblemu... Ale chyba kazdy wie jakie byly ceny i ile trzeba bylo pożyczać kredytowac i sie prosic kazdego... jak nie chcieli dac 80 a gdzie niegdzie 70 gr... Sprzedawcy chca kupowac po 70gr i nie widza w tym problemu a teraz sie rzucaja jak jest przy 2zł cena.

Mam takie pytanie kto tu jest chciwy? I jakim prawem przystajemy na 70gr.. nie bylo by takich sytuacji gdyby w polsce mozna bylo  normalne kontrakty dlugoterminowe podpisywac.... ale sprzedawczyki wiedza ze wiecej jest lat gdzie sie zarabia na rolniku niz doklada...z reszta czy brali by towar gdyby nie mieli na tym realnego zarobku... nigdy... teraz jest 2 zl. z tego co widze i szkoda wam jest sprzedawczykow? I tak zarabiaja i to ladne gorki z tego co sie dzieje z cenami w holandii i belgii... bialorusini tez napewno za darmo nie jezdza... Kazdy na nas zarabia a teraz pretesje ze i rolnik gdzies w tym wszystkim chce zarobic... czy wam sprzedawczyki naprawde cos padlo na ........ nie dokoncze.

 

 

Górki zarabiają? Śmieszny jesteś.. Marża grupy waha się w granicach 10/15 gr. za kilogram jabłek, wiadomo, trafi się, że i 20gr. marży zostanie, to samo firmy exportowe, taką samą marże mają, co to są niby za górki? Do was nie dociera, że z tą ceną na razie nie przechodzimy, bo są jabłka tańsze, np w holandii, jak to ktoś wcześniej już mówił.. Co z tego, że biedronka, kaufland i cała reszta ceny podniosła - ile tego jabłka niby pójdzie z tego co zostało? Niech pojdzie nawet 60% to 40% trzeba wyexportwoac, ale z takimi cenami, to mi ruskie i szwedzi smieja sie w oczy co ja im proponuje. Moze i macie racje, ze za rok bedzie cena, oni zaplaca, jesli bedzie taka potrzeba, oni by pewnie i placili teraz te 2zl tak jak wy chcecie to z moja marza, kosztami transportu musza mi zaplacic okolo 2,50/2,60, ale nie zaplaca, bo wy zescie podniesli cene o 40 a nawet o 50 groszy W CIAGU PARU DNI, to byl dla nich szok, wiec jak maja kupowac? Moja firma exportuje na razie znikome ilosci, klientom, ktorzy maja duzy deficyt, ale zapowiedzieli, ze dlugo tak nie pociagna, bo wiadomo kazdy chce zarobic, a jechac prawie na 0 przy takich ilosciach dokumentow i tak dalej, to sie po prostu nie oplaca . 

[Gość tomekj]

250 ton jabłka po 2 zł daje pół miliona złotych. Są tacy co mają i 500 ton. Nadal twierdzisz że wszyscy zarabiają na sadowniku tylko nie sadownik ? przeciętny śmiertelnik takich pieniędzy nie zarobi przez kilka lat dymając nie tylko latem ale i zimą codziennie. Jeden rok jest taki drugi taki,. Nie było ssania nie było ceny. Proste jak drut. Jest popyt jest cena. Ale sadownik widzi wszędzie tylko podstęp i że ktoś go chce oszukac. Handlarz musi zarobić tak czy tak czy jest po 0,70 czy 2 zł musi coś z tego mieć. Nikt darmo tego wiózł nie będzie przez tyle km. Po wyjechaniu za brame sadownika już nie obchodzi co sie stanie z tym jablkiem, czy sie sprzeda czy nie, czy sie zepsuje czy nie, jak trzeba bedzie pól wywalić to także nie jego poblem i kasy nie musi zwracać. Prosto jest wrzucić wózkiem na tira i mieć całą reszte w du**ie i stękać na uciemiężenie, a niektórym to już sie nawet sortować nie chce samemu, bo jeszcze kiedyś to większość sortowała.

[Gość Maciek]

Gość tłumaczy sadownikowi który chodzi nad tym jabłkiem cały rok, że łatwo jest wrzucić wózkiem na tira... A on musi zawieźć, papiery wypełnić. Wstydu oszczędź. I jeszcze głupio wyliczasz ile sadownik dostanie. A ile włoży? Jak nie potrafisz sprzedawać albo nie zarabiasz na tym to idź do roboty, mniej stresu będziesz miał. A branie to było cały rok od września z małą przerwą z marcu, można było się spodziewać, że towaru będzie mało na koniec.

[Gość tomek]

to jak nie zarabiasz na jabłku i sie nie opłaci itp to sam idz do roboty. Ale wtedy sie nie wezmie ukrainców tylko trzeba by samemu pracowac zimą także zamiast spać do 10 00 Co do wyliczania to raczej sadownik wylicza ile to kupiec nie zarobi na nim więc ja przedstawiłem prostą kalkulacje. Nawet jak wsadzi połowe z tego co dostanie to kwoty są jakie są.

[Gość Wojtas]

Ktoś coś sprzedaje? Jeśli tak to jak sytuacja cenowa?