Wilk będzie tylko „chroniony" w UE. Jak będzie w Polsce?
Parlament Europejski poparł w czwartek w głosowaniu w Strasburgu zmianę statusu ochrony wilków w UE z gatunku ,,ściśle chronionego" na "chroniony". O zmiany w prawie wnioskowała Komisja Europejska w reakcji na rosnącą populację wilków w UE. Czy przyczynił się do tego fakt, o któym niegdyś donoszono, że wilki zagryzły ulubionego kucyka Ursuli von der Leyen? - nie wiadomo. Wiadomo jednak, ze w praktyce umożliwi to odstrzał tych zwierząt.

Aby zmienić prawo unijne, UE musiała zainicjować najpierw zmianę w Konwencji Berneńskiej, umowie zawartej w ramach Rady Europy, organizacji międzynarodowej z siedzibą w Strasburgu. W zapisach tego porozumienia też zmieniono status wilka z gatunku "ściśle chronionego" na "chroniony". Zmiana weszła w życie na początku marca - KE zaproponowała wówczas nowelizację unijnej dyrektywy siedliskowej.
Copa i Cogeca z zadowoleniem przyjęły wczorajsze głosowanie w Parlamencie Europejskim, w którym zdecydowana większość posłów do PE (371 za, 162 przeciw, 37 wstrzymujących się) przyjęła proponowaną przez Komisję Europejską poprawkę do dyrektywy siedliskowej dotyczącą statusu ochrony wilka.
- Z zadowoleniem przyjmujemy fakt, że instytucje UE odpowiadają na uzasadnione obawy rolników i społeczności wiejskich, których bezpośrednio dotyczy rosnąca populacja wilków i brak odpowiednich narzędzi do zarządzania gatunkiem. Dzisiejsze głosowanie w Parlamencie jest ważnym krokiem — ale decydujący moment nadejdzie w Radzie, kiedy państwa członkowskie muszą teraz poprzeć tę poprawkę - czytamy w komunikacie Copa i Cogeca.
Copa i Cogeca wzywają wszystkie państwa członkowskie do działania z taką samą pilnością jak Parlament Europejski i do ścisłej współpracy z lokalnymi interesariuszami w celu opracowania skutecznych, pragmatycznych planów zarządzania. Tylko dzięki takiej współpracy możemy osiągnąć prawdziwe współistnienie ludzi i dużych drapieżników na obszarach wiejskich Europy.
Wilk jest gatunkiem ściśle chronionym w unijnym ustawodawstwie, choć rolnicy w Polsce bardzo zabiegają o możliwość odstrzały rozzrastającej się nadmiernie - ich zdaniem - populacji drapieżnika. Dzięki zmianie statusu jego ochrony w tzw. dyrektywie siedliskowej państwa członkowskie będą miały większą elastyczność w zarządzaniu populacją tych zwierząt. W praktyce oznacza to, że kraje będą mogły wydać decyzję o odstrzale, jeśli uznają, że istnieje taka potrzeba.
Jednak jednocześnie państwa będą mogły nadal umieszczać wilka na liście gatunków ściśle chronionych w ustawodawstwie krajowym oraz stosować wobec nich bardziej rygorystyczne środki ochrony. Czy tak się stanie w Polsce, gdzie Ministerstwo Klimatu i Środowiska zdaje się być nieugięte w sprawie ,,ściśle chronionego'' statusu wilków.
Znowelizowana dyrektywa wejdzie w życie 20 dni po jej opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym UE. Państwa członkowskie będą miały 18 miesięcy na dostosowanie się do niej.
W 23 państwach członkowskich UE żyje ponad 20 tys. zwierząt tego gatunku. Zgodnie z szacunkami KE z 2021 r., krajami o największej ich liczbie są Włochy (około 3 tys. osobników), Rumunia (około 2,5-3 tys.), Bułgaria (około 2,7 tys.) i Polska (około 1,9 tys.).
0 komentarze