Sadownikom potrzebni są pracownicy z Uzbekistanu
Zwróciliśmy się do ministerstwa z pytaniami o możliwość i warunki zatrudnienia obywateli Uzbekistanu w gospodarstwach sadowniczych - informuje .Związek Sadowników RP. Czy zatem w Polsce Uzbecy będą zbierać jabłka?
- Jednym z najistotniejszych problemów w sektorze sadowniczym jest brak osób zainteresowanych pracą w sadownictwie. Sektor owocowo- warzywny ma swoją specyfikę, bardzo ważne jest, aby zabiegi w sadzie, w uprawach zostały wykonane na czas - przypomina Związek Sadowników RP. - Z roku na roku również coraz mniej obywateli Ukrainy podejmuje pracę w rolnictwie. Ze względu na spadek opłacalności produkcji i potrzebę zatrzymania wzrostu kosztów siły roboczej sadownicy zmuszeni są szukać pracowników poza granicami Polski.
Dlatego też sadownicy próbują prodjjąć działania w celu pozyskiwania pracowników sezonowych z Uzbekistanu. Zwrócono się do ministerstwa rolnictwa z pytaniami o możliwość i warunki zatrudnienia obywateli Uzbekistanu w gospodarstwach sadowniczych.
- W odpowiedzi poinformowano nas, że w świetle obowiązujących przepisów jak najbardziej możliwe jest powierzanie obywatelom Uzbekistanu pracy w gospodarstwach sadowniczych na podstawie zezwolenia na pracę sezonową - wyjaśnia związek. - Odpowiadając na pytanie dotyczące warunków na jakich można zatrudnić obywateli Uzbekistanu w gospodarstwie sadowniczym powołano się na art. 88o ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Zgodnie z nim zezwolenie na pracę sezonową wydaje się, jeżeli wysokość wynagrodzenia, która będzie określona w umowie z cudzoziemcem, nie będzie niższa od wynagrodzenia pracowników wykonujących w tym samym wymiarze czasu pracę porównywalnego rodzaju lub na porównywalnym stanowisku.
Związek Sadowników RP prowadzi rozmowy ze stroną uzbecką i naszym rządem, żeby wynegocjować łatwiejszy dostęp do naszego rynku pracy dla obywateli Uzbekistanu i ułatwienia w procedurze ich zatrudniania.
0 komentarze