Dokąd jadą polskie ziemniaki?
Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa podsumowała 2019 rok w zakresie nadzoru nad eksportem ziemniaków. Z Polski wyjechało ponad 6 tysięcy ton ziemniaków. Dokąd?
Polscy producenci umieją i lubią uprawiać ziemniaki, zwłaszcza, że w ostatnich dwóch latach ziemniak ,,dobrze płacił''.
- Ziemniaki wyprodukowane w Polsce i przemieszczanie do innych państw członkowskich Unii Europejskiej muszą być zaopatrzone w zaświadczenie potwierdzające, że zostały one przebadane pod kątem agrofaga kwarantannowego - bakterii Clavibacter sepedonicus i są wolne od tego organizmu - przypomina Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
W 2019 r. przemieszczono do innych państw członkowskich UE 6015 ton ziemniaków wyprodukowanych w Polsce, dla których wystawiono łącznie 285 zaświadczeń. 97 zaświadczeń wystawionych zostało dla 2 070 ton sadzeniaków ziemniaka, a 188 zaświadczeń dla 3 945 ton ziemniaków innych niż sadzeniaki.
Ziemniaki wysyłane do innych państw członkowskich Unii Europejskiej pochodziły z terenu 13 województw. Najwięcej przesyłek wysłanych zostało z terenu województw: zachodniopomorskiego – 84, łódzkiego i podlaskiego – 54 oraz warmińsko-mazurskiego – 28. Krajami gdzie skierowano najwięcej przesyłek ziemniaków były: Bułgaria – 64, Niemcy – 53, Czechy – 35 oraz Holandia – 31.
Zdaniem Głównego Inspektora Andrzeja Chodkowskiego, działania PIORiN umożliwiły zniesienie zakazu eksportu polskich ziemniaków do Unii Europejskiej, który obowiązywał do 2004 r. Stopniowe łagodzenie rygorów fitosanitarnych skutkuje coraz większą skalą wywozu zarówno sadzeniaków, jak też ziemniaków towarowych, do innych państw Wspólnoty.
0 komentarze