Za niszczenie upraw stracił licencję instruktora. Motocyklista przeprasza
Szerokim echem w mediach odbiła się sprawa mistrza motocrossu, który bez skrupułów rozjeżdżał uprawy rolne. Sprawa skończyła się odebraniem licencji sportu motocyklowego w trybie natychmiastowym.
O sprawie pisaliśmy TUTAJ. Teraz wyczynami Artura Puzio zajął się Polski Związek Motorowy.
- W związku z upublicznieniem filmu dokumentującego akt wandalizmu dokonanego przez zawodnika z licencją PZM oraz instruktora sportu motocyklowego, PZM jako organizacja potępia całkowicie tego typu zachowanie, tym bardziej, że osoba dokonująca tego czynu w sposób lekceważący odnosiła się do trudu pracy rolnika komentując na bieżąco swoje postępowanie - czytamy w oświadczeniu związku. - Z uwagi na powyższe GKSM PZM podjęła decyzję o pozbawieniu licencji instruktora sportu motocyklowego w trybie natychmiastowym. Jednocześnie w imieniu całej społeczności sportu motorowego przepraszamy za to, w jak w bezmyślny sposób ten były już instruktor odnosił się do trudu pracy innych.
Jak podkreśla Jacek Bujański, przewodniczący GKSM PZM, sport jako idea ma w sposób zorganizowany i bez szkody, także majątkowej, dla osób postronnych zapewniać możliwości realizacji pasji, a także zagospodarować wielką energię osób w każdym wieku właśnie po to, aby nie dochodziło do niekontrolowanych incydentów. W tym celu wydzielane są miejsca dedykowane do realizacji treningów i nic nie usprawiedliwia skracania sobie drogi nawet na krótkim odcinku pola uprawnego. Opisane wyżej zachowanie zasługuje na potępienie tym bardziej, że zawodnik Artur Puzio powinien zdawać sobie sprawę, że osoba posiadająca uprawnienia instruktora musi dawać jak najlepszy przykład swoim zachowaniem.
Sam zawodnik także zrozumiał, że zrobił źle. Tym bardziej, ze - jak sam mówi - pochodzi z... rolniczej rodziny.
- To zachowanie uraziło wiele osób, które niniejszym oświadczeniem chciałem serdecznie przeprosić. Boli mnie to tym bardziej, że sam pochodzę z rodziny rolniczej i wiem, ile ciężkiej pracy wymagają uprawy - informuje na swoim profilu motocyklista. - Potraktuje te sytuacje jako ważna lekcja na przyszłość.
1 komentarze
Przeciaz to było ustawione i rolnik o wszystkim wiedział i się zgodził. Ucierpiało 100metrow pola bo tylko taki długi był przejazd.