Agrowłóknina płonęła jak pochodnia. Poparzony strażak!
W Bełczu Górnym, w powiecie górowskim na Dolnym Śląsku zapalił się skład agrowłókniny. O tym, w jak wysokiej temperaturze pali się ten materiał przekonał się jeden ze strażaków gaszących pożar. Do pożaru doszło w minioną środę.
- Na miejsce zdarzenia niezwłocznie wysłanych zostało 9 zastępów strażaków oraz grupę operacyjną komendanta powiatowego PSP w Górze - poinformowali strażacy. - Na miejscu stwierdzono, że pożarem o powierzchni ok 300m2, objęta jest agrowłóknina składowana w rolkach. Panowała bardzo wysoka temperatura, powodującą uszkodzenia drzew znajdujących się kilkanaście metrów dalej i stanowiąca zagrożenia dla obszarów leśnych znajdujących się w pobliżu.
Działania ratowniczo-gaśnicze polegały na podaniu prądów wody na teren objęty pożarem, a następnie – na obfitym zlewaniu pogorzeliska.
- W wyniku prowadzonych działań jeden ze strażaków doznał oparzenia I i II stopnia - poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Górze. - W pierwszej fazie powstania pożaru pracownicy gospodarstwa rolnego podjęli próbę gaszenia. Straty oszacowano na około pół miliona złotych. Przypuszczalną przyczyna powstania pożaru było podpalenie umyślne przez osobę nieznaną.
Na miejscu pracowały zastępy strażaków z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Górze oraz w Rawiczu i Ochotniczych Straży Pożarnych z Czeladzi Wielkiej, Czerniny, Starej Góry, Osetna, Chróściny, Radosławia, Płosek oraz grupa operacyjna komendanta powiatowego PSP. Dochodzenia w tej sprawie prowadzi policja.
foto: KP PSP w Górze
1 komentarze
Maseczki nie idą, rolnicy zrezygnowali z okryć trzeba było podpalić żeby odszkodowanie otrzymać