Będą pieniądze dla rolników na „małą retencję”
We wrześniu 2019 rolnicy będą mogli ubiegać się o dofinansowanie inwestycji tzw. małej retencji, czyli na budowę zbiorników wodnych, studni głębinowych i systemów nawodnieniowych – poinformował w czwartek, 18 lipca 2019, minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
O wsparcie będą mogli się ubiegać rolnicy, a dofinansowanie wyniesie do 100 tys. zł na gospodarstwo. Przewiduje się, że zwrot kosztów kwalifikowanych będzie do 50 proc., a w przypadku młodego rolnika – do 60 proc. – wyjaśnił minister.
Taki program ogłoszę w sierpniu, a będzie uruchomiony od września. Potrzebne są jeszcze pewne ustalenia z Wodami Polskimi i ministerstwem gospodarki morskiej. Będzie on dotyczył wyłącznie gospodarstw rolnych.
Na ten pierwszy nabór będzie przeznaczone 400 mln zł
żródło: pixabay.com
Zaznaczył, że środki te pochodzą z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020, gdyż ministerstwu zależy, by rolnicy jak najszybciej rozpoczęli inwestycje chroniące przed suszą.
Jest to duża kwota i myślę, że rolnicy ją szybko wykorzystają – ocenił Jan Krzysztof Ardanowski.
Minister zapytany przez media o skalę suszy powiedział, że susza w Polsce jest i pogłębia się, ale nie jest ona tak duża jak w ubiegłym roku.
Mam absolutnie prawo twierdzić, że na połowę lipca susza nie ma takiego rozmiaru jak w roku ubiegłem, ale to się może zmienić – wskazał.
Przyznał, że straty oczywiście będą i jeśli ich wielkość będzie już znana, to wtedy rząd zaproponuje odpowiednie formy pomocy. W ubiegłym roku – jak mówił – wysokość pomocy bezpośredniej, tj. wypłata na hektar, wyniosła 2,2 mld zł. Zapewnił, że rolnicy bez pomocy nie zostaną.
Jan Krzysztof Ardanowski zaznaczył, że coraz częściej pojawiające się anomalia pogodowe, w tym susza, w długiej perspektywie mogą powodować duże straty w rolnictwie, stąd potrzeba realizacji inwestycji związanych z nawodnieniem.
Zaznaczył, że od sierpnia br. rusza program wapnowania, który zmieni kwasowość gleb w Polsce. Jest to „bardzo istotny czynnik zwiększający chłonność gleby, bo woda musi być również zatrzymywana w glebie” – tłumaczył szef resortu rolnictwa.
żródło: pixabay.com
Dodał, że będzie też większe wsparcie dla spółek wodnych w naprawianiu systemów melioracyjnych, zdewastowanych w poprzednich latach. Wyjaśnił, że nie chodzi tylko o osuszanie gleby, ale także o jej nawadnianie. Zaznaczył jednak, że proces naprawy będzie trwał latami.
Szef resortu rolnictwa przypomniał, że program budowy m.in. dużych zbiorników wodnych i przesyłu wody jest przygotowywany przez resort gospodarki morskiej i ruszy w przyszłym roku. Planowane wydatki na ten cel sięgają kilkunastu mld zł. Program będzie finansowany z unijnych pieniędzy pozyskanych już z nowej perspektywy finansowej.
Źródło: PAP
0 komentarze