Białoruś nie chce nawet pasz roślinnych z zachodniej Polski
ASF w województwach zachodnich spowodował, że Białoruś nie chce nawet pasz roślinnych z województw: lubuskiego, dolnośląskiego i wielkopolskiego.
Główny Lekarz Weterynarii poinformował dziś o kolejnych restrykcjach, związanych z wystąpieniem ASF na zachodzie Polski.
- Decyzją Departamentu Nadzoru Weterynaryjnego i Spożywczego Ministerstwa Rolnictwa i Żywności Republiki Białorusi od dnia 20 grudnia 2019 r. zostały wprowadzone czasowe ograniczenia wwozu pasz i dodatków paszowych pochodzenia roślinnego (z wyjątkiem dodatków paszowych i gotowych karm dla psów i kotów, tchórzy, tchórzofretek, fretek, gryzoni, zwierząt do akwarium i terrarium, ptaków ozdobnych) z województw lubuskiego, dolnośląskiego i wielkopolskiego z powodu wystąpienia na ich terytorium afrykańskiego pomoru świń - informuje w komunikacie Główny Lekarz Weterynarii. - W dalszym ciągu obowiązują restrykcje importowe dotyczące wwozu z terytorium całej Polski żywych świń, podatnych na ASF gatunków zwierząt przeznaczonych do ogrodów zoologicznych i cyrków, nasienia i zarodków świń, mięsa wieprzowego i innych wieprzowych surowców spożywczych oraz produktów ich przetwórstwa, trofeów myśliwskich, skór, rogów, kopyt, jelit, szczeciny, otrzymanych od zwierząt podatnych na ASF, pasz i dodatków paszowych pochodzenia zwierzęcego, w tym z drobiu i ryb (z wyjątkiem mączki paszowej z ryb, morskich ssaków, skorupiaków i bezkręgowców; dodatków paszowych i poddanych obróbce termicznej gotowych karm dla psów i kotów, tchórzy, tchórzofretek, fretek, gryzoni, zwierząt do akwarium i terrarium, ptaków ozdobnych).
Jest to więc kolejne państwo z Europy Wschodniej, które nie chce naszych produktów z powodu ASF.
0 komentarze