Bułgaria: Kwitnący rzepak i kiełkujący słonecznik pod śniegiem
Fala chłodu dotarła aż na Bałkany. Bułgarzy ze zdziwieniem zobaczyli zaśnieżone pola kwitnącego rzepaku i kiełkujących słoneczników. Zdziwienie było tym większe, że przez wiele dni w kraju obserwowane były opady deszczu, a dobra pogoda spowodowała wcześniejszy siew słonecznika.

- 7 kwietnia śnieg zaskoczył wszystkich – opady śniegu objęły niemal cały kraj, a w niektórych miejscach spadł deszcz. Choć wilgoć jest mile widziana, niskie, a nawet ujemne temperatury nie są pożądane - poinformował bułgarski portal Agroportal.bg. - W przypadku upraw pszenicy i jęczmienia ujemne temperatury nie budzą obaw, jednak w przypadku rzepaku, który w niektórych regionach kraju już zakwitł, pojawiają się obawy o przyszłe potencjalne plony.
Najnowsze ogłoszenia z kategorii: Giełda Oleistych i Włóknistych
Portal dodaje, że prawdziwe konsekwencje śniegu i temperatur poniżej Bułgarzy poznają za 1–2 tygodnie. Oprócz rzepaku, w kraju pojawiają się także obawy dotyczące słoneczników. Choć optymalny okres siewu to czas między 25 marca a 20 kwietnia w zależności od regionu, to w tym roku wielu rolników rozpoczęło zasiewy wcześniej, aby wykorzystać opady deszczu w maju i pozwolić uprawom odpowiednio się rozwinąć przed nadejściem letnich upałów, które w ostatnich latach negatywnie wpłynęły na plony.
- Taka postawa rolników została wystawiona na próbę przez opady śniegu. Temperatury poniżej zera nie są korzystne dla świeżo wykiełkowanych słoneczników. Uprawy wytrzymują krótkotrwałe mrozy do minus 4-6 stopni, a na razie prognozy nie wskazują na niższe temperatury minimalne niż -3 i -4 stopnie, czyli generalnie sytuacja nie jest katastrofalna, ale czy uprawy osiągną optymalny potencjał plonowania? - zastanawiają się producenci rolni w Bułgarii.
źródło: Agroportal.bg
foto: zrzut ekranu
1 komentarze
I dobrze, ważne, że nie u nas :D