Jechał na dwóch gazach, by pomóc teściowi w żniwach
Nawet w czasie, gdy prac polowych jest ogrom warto zachować rozwagę... Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Żurominie poinformowali, że zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, rozmawiającego przez telefon i jadącego 114 km/h w ternie zabudowanym. 27-letni mieszkaniec pow. żuromińskiego stracił prawo jazdy. Jak powiedział policjantom mężczyzna: spieszył się, aby pomóc teściowi w żniwach.
Za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa wpłynęło zgłoszenie dotyczące kierujących nieprzestrzegających ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym w miejscowości Siemiątkowo na ulicy Parkowej. Cztery godziny później miejsce zgłoszenia poddane zostało weryfikacji.
- Patrol ruchu drogowego zwrócił uwagę na jadący z nadmierną prędkością pojazd bez włączonych świateł. Pomiar prędkości wykazał 114 km/h tj. 64 więcej niż pozwalają przepisy. Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli. Okazało się również, że kierujący audi zamiast skupić się na drodze pochłonięty był rozmową przez telefon - poinformował asp. Tomasz Łopiński, oficer prasowy KPP w Żurominie.
Jednak to nie koniec problemów 27-letniego mieszkańca pow. żuromińskiego, który poinformował policjantów, że bardzo się spieszy z pomocą teściowi przy żniwach.
- Kontrola stanu trzeźwości mężczyzny wykazała, że znajduje się pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało 0,8 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali 27-latkowi prawo jazdy i poinformowali o konsekwencjach za jazdę na podwójnym gazie - dodają policjanci z Żuromina.
Za popełnione wykroczenia tj. przekroczenie prędkości, rozmowę przez telefon podczas jazdy i jazdę bez włączonych świateł mężczyzna ukarany został mandatem w kwocie 2600 złotych. Łączna liczba punktów karnych za popełnione przestępstwo drogowe i zbieg wykroczeń stanowi 43 punkty karne.
0 komentarze