Jęczmień i len z żywymi szkodnikami. Towar cofnięto do eksportera
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych poinformowała o cofnięciu na Ukrainę partii jęczmienia browarnego i nasion lnu. W obu transportach znaleziono szkodniki.
To pierwsze takie doniesienia po majówce. Coraz częściej dowiadujemy się o zakwestionowaniu towaru, który ma być wprowadzony na polski rynek. Nie zawsze są to produkty z Ukrainy. Jednak pierwsze majowe komunikaty mówią o jakości właśnie stamtąd importowanych produktów rolnych.
- IJHARS w Lublinie wydał 2 decyzje o zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski 2 partii jęczmienia browarnego o łącznej masie 46 000 kg importowanego z Ukrainy z powodu obecności żywych szkodników. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności - poinformowała inspekcja.
Ten sam oddział inspekcji wydał także decyzję o zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski partii 22 590 kg nasion lnu importowanych z Ukrainy z powodu obecności martwych i żywych szkodników. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności.
Czego jeszcze jakość bywa kwestionowana? Ostatnie produkty cofnięte do kraju pochodzenia to, między innymi:
- partia 2 403 l wina gronowego czerwonego importowanego z Chile z powodu stwierdzenia obecności niedozwolonej sacharozy.
- 2 partie imbiru marynowanego o łącznej masie 17 955 kg importowanego z Chin z powodu szeregu nieprawidłowości w oznakowaniu opakowań.
- partia 22 000 kg cukru białego importowanego z Ukrainy z powodu nieprawidłowego oznakowania - umieszczenia zapisu "bez GMO".
- partia 1916,88 kg mrożonej maliny importowanej z Serbii z powodu obecności owoców z larwami owadów..
i wiele, wiele innych.
0 komentarze