Mija 6 lat od embarga: 50 groszy za jabłka przemysłowe
Jak informują nas użytkownicy naszego portalu rozpoczyna się skup pierwszych jabłek w nowym sezonie. Ceny - tych gorszych, przemysłowych, to najczęściej 50 groszy za kilogram. Jutro mija dokładnie 6 lat od czasu wprowadzenia embarga na polskie jabłka przez prezydenta Rosji Władimira Putina.
Czy jednak można się dziwić> Wszak nawet w ubiegłym sezonie, gdy susza i wiosenne przymrozki spowodowały, ze jabłek było mało, cena tych przemysłowych wyższa nie była. W 2017 roku, który był dobry dla sadowników za jabłka przemysłowe w sierpniu płacono nawet d 70 gr/kg.
Polski rynek jabłek załamał się prawie dokładnie 6 lat temu. Od dnia 7 sierpnia 2014 zaczął obowiązywać roczny zakaz importu określonych towarów i surowców rolno-spożywczych do Rosji - odczuli go producenci prawie wszystkich owoców i warzyw, ale chyba najbardziej - sadownicy. Wcześniej Rosja importowała z Polski praktycznie każdą ilość jabłek, nie zwracając szczególnej uwagi na ich jakość. Po wprowadzeniu embarga polski rynek jabłek się załamał. Wszyscy pamiętamy, że bardzo często jabłka były rozdawane darmo, a bardzo mocno krytykował to - między innymi - ś.p. prof. Eberhard Makosz, który mówił, ze w ten sposób jeszcze bardziej niszczymy nasz wewnętrzny rynek jabłek.
Rosja wykorzystała ten czas na posadzenie sadów i w tej chwili nasze jabłka nie są już im potrzebne. To niewątpliwie jeden z powodów utrzymujących się niskich cen na jabłka przemysłowe.
Jeden z naszych Użytkowników z woj. łódzkiego zaproponował, aby zebrać te owoce, za które mamy szansę otrzymać wyższą zapłatę, a resztę... zostawić mieszkańcom miast: niech przyjadą, zerwą, ile im potrzeba, zapłacą te 40-50 groszy za kilogram, a resztę... wdeptać w ziemię lub odwieźć na kompost. Coraz częściej tak postępują rolnicy na Zachodzie, gdy - ich zdaniem - ceny skupu są zbyt niskie. Zdaniem Użytkownika naszego portalu ma to jeszcze dodatkowe znaczenie - zapasy soków i koncentratu przez rok ,,niedostarczania'' jabłek przemysłowych do skupu szybko zmaleją i jest w następnym sezonie szansa na lepsze ceny?
A co o tym sądzą inni nasi Użytkownicy?
0 komentarze