O ile więcej zboża importujemy z Ukrainy?
Według aktualnie dostępnych danych, w okresie od stycznia do sierpnia 2022 r. ponad 60% importowanego do Polski zboża, tj. około 1 118 tys. ton pochodziło z Ukrainy - poinformowało ministerstwo rolnictwa.
Kilka tygodni temu Lubelska Izba Rolnicza przyjęła stanowisko dotyczące importu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy, wskazujące, że może to być jeden z powodów kłopotów polskich rolników. Pytanie LIR w sprawie importu zbóż z Ukrainy ministerstwu rolnictwa przekazała Krajowa Rada Izb Rolniczych. Jest już odpowiedź w tej sprawie.
Jak poinformowała wiceminister Anna Gembicka, w okresie od stycznia do sierpnia 2022 r. około 1 118 tys. ton importowanego zboża pochodziło z Ukrainy.
- Dla porównania, w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2021 r., z Ukrainy do Polski sprowadzono 31 tys. ton ziarna zbóż, z czego najwięcej tj. 37% stanowił import żyta (11,6 tys. ton). W sierpniu br. w porównaniu do lipca br. odnotowano spadek wielkości importu zbóż z Ukrainy 012% - poinformowała wiceminister Gembicka.
Z danych ministerstwa wynika także, że mport nasion rzepaku w okresie styczeń-sierpień 2022 r. wyniósł 500 tys. ton, z czego 33%, tj. około 167 tys. ton pochodziło z Ukrainy. Dla porównania w tym samym okresie 2021 r. sprowadzono do Polski około 353 tys. ton, zaś import z Ukrainy stanowił wówczas 6,7%, tj. około 24 tys. ton. Natomiast, wielkość eksportu z Polski nasion rzepaku od stycznia do sierpnia br. wyniosła 182 tys. ton, a w tym samym okresie 2021 r. było to 230 tys. ton.
- W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi na bieżąco monitorowany jest import zbóż i innych produktów rolno-spożywczych do Polski. Informacje dotyczące podmiotów zajmujących się importem m.in. zbóż i rzepaku, posiada Krajowa Administracja Skarbowa w ramach prowadzonego zadania polegającego na gromadzeniu, przetwarzaniu i udostępnianiu danych o handlu międzynarodowym pomiędzy Polską a państwami członkowskimi Unii Europejskiej oraz państwami trzecimi. Jednak szczegółowe informacje dotyczące pojedynczych podmiotów mogą być udostępnione jedynie niektórym instytucjom państwowym i w ściśle określonych przypadkach - dodała wiceminister Anna Gembicka.
0 komentarze