premium information banner
Giełdy
+ Darmowe ogłoszenie

2022-07-07

AGROunia protestuje w Warszawie: tłuste koty - do roboty

Udostępnij ten artykuł

Jesteśmy wkurzeni! Wywalimy bandę tłustych kotów na bruk historii! - tak AGROunia komentuje dzisiejszy protest na ulicach Warszawy. Głównym powodem dzisiejszego protestu jest to, że zboże z Ukrainy do Polski wjeżdża i... nie wiadomo co dzieje się z nim dalej.

image

- Rząd stworzył sytuację, że my- najciężej pracujący mamy tracić na kryzysie, który wywołali POLITYCY. NIE MA NA TO NASZEJ ZGODY! - komentuje AGROunia w mediach społecznościowych. - PiS NAS ZDRADZIŁ, PiS destabilizuje produkcje żywności i odpowiada za drogą żywność. Spółki Skarbu Państwa zarabiają na kryzysie. Działają, jak mafie wyciągają od nas ostatnie pieniądze, narzucając horrendalne marże. Podnoszenie stóp procentowych to zubożanie społeczeństwa, a nie walka z inflacją.

W południe delegacja AGROunii udała się na rozmowy z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim.

- Jeśli Sejm jest dla was zamknięty, to Senat pozostaje otwarty - powiedział obecny na proteście senator Krzysztof Kwiatkowski.

Hasło, które najczęściej słychać dziś to; tłuste koty - do roboty.

- Minister Sasin powiedział, że każdy, kto walczy o polskie rolnictwo będzie podejrzany o działanie na rzecz Rosji i będzie zgłoszony do ABW. Tak jak dziś zgłosił mnie - mówił już pod Sejmem Michał Kołodziejczak, lider AGROunii. - Dziś będą walczyć z każdym, kto ma inne zdanie niż ten rząd. Będzie to potężna walka. Jesteśmy na nią gotowi. A rząd nawet nie potrafi przewieźć przez Polskę zboża z Ukrainy.

AGROunia mówi także, że podnoszenie stóp procentowych to nie jest walka z inflacją.

- Grupa Azoty już w tym roku zarobiła 10 razy więcej niż przed rokiem. To wasze spracowane ręce zapracowały na wysokie pensje kilku prezesów. Dziś normalne zarobki to ma być luksus. Chce nam się wmmówić, że normalne czasy to już były. Można walczyć z inflacją normalnymi działaniami. Trzeba opuścić marżę spółek skarbu państwa - mówił Michał Kołodziejczak. - Jak rok temu posłowie PiSu chcieli podnieć sobie uposażenia, to motywowali to tym, że jest inflacja. A teraz ludzie w budżetówce nie mogą żądać podwyżki, bo wzrośnie inflacja.

Z nami będą walczyć. Nie bójcie się. My mamy rację. Nie zrobimy kroku w tył. A jeśli ta recesja się utrzyma, to czeka nas potężne bezrobocie jak w latach 90. Działacze związku odnieśli się także do planów budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego pod Warszawą.

- To jest ziemia, I i II klasa, gdzie nie można domu pobudować, a wy chcecie budować lotnisko - mówił Kołodziejczak.

Rolnicy przywieźli ziemię posłom z PiS w reklamówkach.

Wśród osób przemawiających podczas protestu znalazł się także Piotr Ikonowicz, założyciel i przewodniczący Ruchu Sprawiedliwości Społecznej.

- Słyszeliście pana Prezydenta, jak wzywał do zaciskania zębów. Panie Prezydencie, my już zgrzytamy zębami. Ale jak będzie trzeba, to zaciśniemy je na gardłach tych, którzy do tego doprowadzili - mówił Piotr Ikonowicz. - My ich wybraliśmy, my mamy prawo ich obalić. Idziemy, żeby wam pokazać swój gniew. Pokazać, że to my jesteśmy władzą, nie wy. Nie zaciskaj pasa - zaciśnij pięść.

Dodaj komentarz



0 komentarze

Sonda

Czy Twoim zdaniem protesty rolnicze zmienią sytuacje w branży AGRO?

44.09%
41.34%
14.57%

Podobne wiadomości

#
Strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Informujemy, że poprzez dalsze korzystanie z tego Serwisu, bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki, wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookies i im podobnych technologii w Twoim urządzeniu końcowym oraz na korzystanie z informacji w nich zapisanych. Ustawienia w zakresie cookie możesz zawsze zmienić. Więcej w naszej Polityce Prywatności