Brak polskich przepisów do produkcji na ugorach. RPO interweniuje
Komisja Europejska wydała rozporządzenie ustanawiające odstępstwa od zakazu produkcji na ugorach. Wymaga ono przyjęcia odpowiednich przepisów przez państwa członkowskie. Rolnicy zwracają uwagę, że niewiele wiedzą na ten temat, a Rzecznik Praw Obywatelskich pyta Ministra Rolnictwa o postęp prac nad zmianą przepisów
Rzecznik Praw Obywatelskich podjął z urzędu temat wykonania rozporządzenia wykonawczego Komisji Europejskiej pozwalającego państwom członkowskim na wprowadzenie odstępstwa od zakazu produkcji rolnej na gruntach przeznaczonych na ugór. Rozporządzenie zostało opublikowane 27 lipca 2022 r.
Komisja Europejska podjęła taką decyzję w związku konsekwencjami konfliktu zbrojnego w Ukrainie dla światowego bezpieczeństwa żywnościowego. Rosyjska inwazja na Ukrainę spowodowała bowiem gwałtowny wzrost cen towarów i ma wpływ na podaż produktów rolnych i popyt na te produkty na rynkach światowych.
- Aby rolnik mógł skorzystać z tej możliwości i zwiększyć produkcję rolną, właściwe organy krajowe muszą przyjąć odpowiednie przepisy - na podstawie przewidzianej w unijnym rozporządzeniu wykonawczym delegacji - informuje Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich.
RPO chce sprawdzić, czy w resorcie rolnictwa prowadzone są prace nad wprowadzeniem odstępstwa od tego zakazu. Jeżeli tak, prosi o wskazanie kiedy można spodziewać się wejście w życie odpowiednich zmian.
O wydanie polskich przepisów w tej sprawie niedawno zwracał się także Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych.
- Już w tym roku można było skorzystać z odstępstwa w ramach EFA, zwanego potocznie „ugór z uprawą”. Według obserwacji PZPRZ, niewielu rolników dowiedziało się na czas o tej zmianie przepisów. Niewielu też skorzystało z tego odstępstwa - poinformowął Stanisław Kacperczyk, prezes związku.
Zdaniem prezesa Kacperczyka pośpiech w tej sprawie jest wskazany, bo producenci rolni już teraz planują zasiewy na nowy sezon.
foto: RPO.gov.pl
1 komentarze
Niwielu się dowiedziało i niewielu skorzysta bo jest okres gdy wiekszośc z nas nie ma czasu na czytanie