KRIR wnioskuje o ciągłe kontrole importowanych zbóż
Krajowa Rada Izb Rolniczych wnioskuje o całodobowe kontrole jakości zbóż wjeżdżających do naszego kraju z Ukrainy. Powód jest oczywisty - na Ukrainie przy produkcji zbóż wolno używać wielu środków ochrony roślin, które u nas są zabronione...
Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zwrócił się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego w sprawie przeprowadzania kontroli fitosanitarnych zbóż i kukurydzy importowanej z Ukrainy, w sposób ciągły na wszystkich przejściach granicznych.
- Większość środków ochrony roślin stosowanych na Ukrainie nie jest dopuszczona do stosowania w naszym kraju, wobec czego ich pozostałości mogą znajdować się w importowanych płodach rolnych - informuje zarząd KRIR. - Wykrycie takich pozostałości jest niezwykle ważne dla zdrowia i bezpieczeństwa konsumentów. Ponadto stosowane na Ukrainie środki ochrony roślin, w tym te które zostały wycofane w UE, powoduje, że produkcja jest o wiele bardziej konkurencyjna niż rolników europejskich.
Zdaniem KRIR należy rozważyć wprowadzenie możliwości kontroli produkcji na miejscu, jak w przypadku eksportu do Chin, gdzie najpierw przyjeżdża misja kontrolna z danego Państwa, które chce importować i przeprowadza kontrolę na miejscu w danym Państwie.
0 komentarze