Producenci czekają ze sprzedażą zbóż
To nie powinno nikogo dziwić - ubiegły sezon pokazał, że ze sprzedażą zboża, zwłaszcza wysokiej jakości nie należy się spieszyć. Jak więc zauważa Izba Zbożowo-Paszowa - teraz producenci niechętnie odstawiają zboże do skupu.
Tymczasem zapotrzebowanie na zboże ze strony wytwórni pasz i młynów jest duże.
Jak wynika z danych udostępnionych przez Izbę, chętniej sprzedają ziarno firmy handlowe, które szykują miejsce na kukurydzę. W ostatnich dniach na rynku notowano przede wszystkim większą podaż pszenicy paszowej. Więcej ofert sprzedaży ziarna ze strony rolników powinno się pojawić w momencie, gdy ruszą zbiory kukurydzy.
Do czasu zbiorów kukurydzy na ziarno jeszcze pozostało kilka tygodni - tegoroczny szczyt przewidywany jest w okolicach 15 października.
Izba Zbożowo-Paszowa informuje przewiduje, że zbiory kukurydzy na ziarno mogą być rekordowo wysokie i wynieść przynajmniej 6,7 mln ton, tj. o 5 proc. więcej niż zebrano przed rokiem. W zależności od regionu kraju, ceny oferowane za kukurydzę mokrą (o wilgotności 30 proc.) kształtują się w przedziale 580-670 zł/t.
Zdaniem ekspertów, na rynku zbóż brakuje dobrej jakości pszenicy.
W ubiegłym tygodniu przetwórcy i firmy handlowe proponowały za pszenicę konsumpcyjną z dostawą 1010-1050 zł za tonę, pszenicę paszową 950-1000 zł/t, żyto konsumpcyjne 760-860 zł/t, żyto paszowe 750-850 zł/t, pszenżyto 850-900 zł/t, jęczmień paszowy 850-930 zł/t, owies 630-700 zł/t, kukurydzę 1080-1090 zł/t (zbiór 2020), kukurydzę 850-950 zł/t; kukurydzę mokrą 580-670 zł/t.
0 komentarze