Protest w strugach deszczu

Foto: zrzuty ekranu z transmisji Piotr Biedka TV

Wczoraj nagle przedstawiono zmiany do ustawy, która już przeszła przez Sejm.

- Miarą rozwoju cywilizacyjnego jest nie tylko podnoszenie dobrobytu, ale także nasza wrażliwość na otaczający nas świat, na drugiego człowieka, ale także przyrodę i zwierzęta. Powinniśmy kształtować warunki hodowli w taki sposób, aby ulżyć cierpieniu zwierząt i wspierać polskie rolnictwo w jego rozwoju - powiedział Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej, podczas której, wraz z Ministrem Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi Grzegorzem Pudą, przedstawili proponowane zmiany w ustawie o ochronie zwierząt:

• dopuszczalny ubój rytuały w przypadku drobiu,
• wejście w życie przepisów dot. uboju rytualnego oraz farm futerkowych od 01.01.2020,
• system odszkodowań dla branży rolniczej.

- Jestem po rozmowach ze środowiskami przedsiębiorców i rolników - mówił wczoraj w TVP info Grzegorz Puda, minister rolnictwa. - Z duża przychylnością popatrzyli na te nowe przepisy. Myślę, że rolnicy doskonale zdają sobie sobie sprawę, że próbujemy z nimi rozmawiać.

Skomentował to na Twitterze Michał Kołodziejczak: - Nikt nie rozmawiał z rolnikami! Kłamiesz oszuście!
 

Nikt nie rozmawiał z rolnikami! Kłamiesz oszuście! https://t.co/ctepqkxd22

— Michał Kołodziejczak (@kolodziejczak_m) October 12, 2020

Dziś, na znak solidarności z rolnikami taksówkarze zablokowali tunel przy Dworcu Zachodnim oraz Aleje Jerozolimskie. - Też walczą o przetrwanie-  komentuje lider Agrounii. - Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.

Do protestu dołączyli także przedsiębiorcy.

Demonstrantom towarzyszą bardzo duże siły policji, prowadzona jest nawet obserwacja z helikoptera.

- Nieważne w tym momencie kto na kogo głosował. Ważne żeby się zjednoczyć. Człowiek jest tylko człowiekiem i może podjąć zła decyzję. Ale teraz to niema znaczenia - komentuje w mediach społecznościowych jeden z użytkowników.